Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agripa

Ciasta palce lizać..mniaaaam

Polecane posty

9-ttt-9......co prawda takiej książki nie posiadam, ale mam przepis na tort kawowy, może to nawet to samo co Twój mocca, w każdym razie upiec coś będę i tak musiała u mnie w pierwszym kwartale co miesiąc okazja na torcik, więc mam nadzieję, że wypróbuję kilka nowych przepisów w oryginalnych wersjach(co pewnie nie będzie łatwe, bo niestety lub stety uwielbiam modyfikować i dorzucać swoje 5 groszy) szwędałam się ostatnio troszkę po kafe i.....Agripko.....GRATULACJE:-)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulotna, tak jak mówisz - swoje dwa grosze :) Zwykle próbując nowy przepis, trzymam sie zasad w nim zawartych ale kolejny raz to juz są modyfikacje :) Mam niewiele czasu, więc moje przepisy musza byc proste i szybkie, czasem z pośpiechu coś skrócę i wychodzi inne, czasem lepsze lub gorsze. Kiedys robiąc surówkę z selera starłam go całego na tarce i było go za dużo, więc do części dodałam jajka i przyprawy, usmażyłam placki - wyszły super i zagościły w naszym menu. A tu przepis z moich zasobów na tort: Migdałowo-kawowy 150 g masła, 150 g cukru, 150 g mąki pszennej, 100 g mąki ziemniaczanej, 2 jajka, szczypta soli, 2 łyżeczki proszku do pieczenia, 3 łyżki mleka. Z tych składników (oprócz jednego białka) utrzeć ciasto (najpierw masło z cukrem) i upiec 4 placki w tortownicy o średnicy 24 cm. Każdy blat przed pieczeniem posmarować białkiem (mocno roztrzepanym) i posypac płatkami migdałowymi. 240 st C ok 10 minut pieczenia. Jeden z placków pokroic na gorąco w trójkąty, takie jak wielkość porcji tortu - będzie to wierzch tortu (16 porcji). Placki przełożyc masą smietanową z żelatyną. 0,6 l śmietany, mała torebka żelatyny, kilka łyżeczek kawy rozpuszczalnej rozpuścić w małej ilości wody, 3 łyżki cukru, cukier waniliowy. Żelatynę namoczyć, rozpuścic podgrzewając, smietanę ubic z cukrem, dodać resztę i przełożyc blaty. Dobrze, żeby postał chociaż noc. Posmarowac bok tortu masą a na wierzch kleksiki plus ziarenka kawy (cukierków). Tort sam w sobie ładnie wygląda po wierzchu. Tort Sachera: tortownica 24 cm 150 - 200 g gorzkiej dobrej czekolady rozpuścic w wodnej kąpieli z masłem 125 g. 5 żółtek utrzeć ze 125 g cukru "na biało", białka osobno ubić na sztywno. 50 g mąki pszennej, 50 g mąki ziemniaczanej, 50 g zmielonych migdałów i łyżeczkę proszku do pieczenia wymieszać. Można dodać miąższ z laski wanilii. Ostudzoną masę czekoladową dodać do żółtek, utrzeć, dodać mieszanke mąki, na koniec delikatnie połączyć z pianą. Tortownicę posmarować masłem i posypac pokruszonymi biszkoptami lub bułką tartą. Piec w temp 180 st C ok 45 minut. Po wyłaczeniu pozostawić jeszcze chwilę w piekarniku (15 minut). Po ostudzeniu posmarować cienko gorącą marmoladą morelową. Polać polewą czekoladową (ja robię tak: ok 1/4 kostki masła, 2 łyżki słodkiej smietany, czubata łyżka cukru, łyżeczka kakao - podgrzewam aż się cukier rozpuści i cały czas mieszam, dodaję ok pół mlecznej czekolady. Zestawiam z ognia i mieszam aż będzie ładna jednolita masa). Tort Malakow - bardziej pracochłonny. Tortownica 24 cm 3 jajka, 3 łyżki gorącej wody, 50 g cukru, 75 g maki, szczypta soli, 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia, skórka otarta z jednej cytryny. Żółtka rozetrzeć z gorąca wodą, dodac cukier i utrzec "na biało", ubić białka ze szczypta soli, połaczyc z żłtkami, na to przesiać przez sito mąkę z proszkiem i ostrożnie wymieszać. Upiec w temp 200 st C ok 15 - 20 minut w tortownicy posmarowanej tłuszczem. Przełożenie: 1/8 l białego wytrawnego wina, 1/8 l soku pomarańczowego, 3 łyzki cukru, 4 łyzki rumu, 150 g płatków migdałowych (podprażyć na suchej patelni), 250 g miękkiego masła, 100 plus 25 g cukru pudru, 5 żółtek, 100 g podłużnych biszkoptów, 2 łyżeczki żelatyny, 1/4 l śmietany kremówki. Masło utzrzeć na pianę, dodac żółtka i cukier (100 g). Połowę prażonych płatków migdałowych zmielić, dodac do kremu. Ułożyć tort w tortownicy z bokiem (albo specjalna obręcz) Biszkopt posmarować cienko kremem (2 łyżki), położyc w jednym kierunku połowe biszkoptów nasączonych (winem z sokiem), posmarować kremem i resztę nasączonych biszkoptów położyc w odwrotną stronę na torcie. Przykryc resztą kremu. Wstawić tort do lodówki na minimum 2 godziny. W tym czasie rozpuścić namoczoną żelatynę, ubić śmietanę z resztą cukru (25 g). Zrobić krem śmietanowy. Posmarować cały tort masą śmietanową, część masy użyć do dekoracji i posypac resztą płatków migdałowych. Przepisy wypróbowane, chociaż dość dawno już nie piekłam żadnych tortów. Ten ostatni był na komunii mojego syna a pierwszy na moich okragłych urodzinach. Drugi często bywał niedzielnym ciastem. Zamiast marmolady morelowej używałam smażonych mielonych pomarańczy, zrobionych na szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie sezon imprezowy trwa głównie w miesiącach wrzesień-grudzień, najbliższy tort szykuje się na luty, więc jeszcze duuużo czasu na myślenie. A dziś - w ramach akcji Wyjadamy zapasy swiąteczno-noworoczne - upiekłam babkę jogurtową wg podanego w tym temacie przepisu. Bardzo szybko się zarumieniła (wyszła brązowa, nie złocista), w środku nie chciała się upiec, ale po 1h15' mogłam wyłączyć piec. Jest smaczna i pachnąca:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9-ttt-9.......dziękuję za przepisy,przydadzą się na pewno :-) a do mnie dzisiaj zadzwoniła koleżanka z prośbą żebym jej na jutro ciacho upiekła upieczesz....????zapłacę! to dopiero akt desperacji hehe (zdarza mi się piec dla znajomych, ale nigdy nie za kasę :-) ) no i wieczór mam zorganizowany niedługo będę robić Shreka i mam kilka pytań jeśli któraś z Was go piekła to proszę o konsultację; po pierwsze czy biszkoptu nie powinno się nasączyć?nie będzie za suchy bez nasączania? po drugie czy biszkopt z 5 jaj nie jest za wysoki?bo po dodaniu tych wszystkich warstw to chyba gigant wyjdzie? to tyle pytań w kwestii technicznej:-) annawioletta....oj narobiłaś mi smaka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulotna chwilo - takie zamówienia to nie przez desperację koleżanek, tylko przez Twoje zdolności :-) Pogratulować tylko mogę, bo dla mnie droga do takiego uznania baaaaardzo długa:-D - i to jeśli nie zbłądzę;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piekłam shreka. Nie trzeba nic zmieniac w przepisie. Nie ma potrzeby nasączania a i biszkopt nie jest zbyt wysoki. Jedynie co zrobiłam to budyń do gotowania na pysiu kupiłam ten bez cukru i śmietankowy, bałam się, że będzie zbyt słodkie. Ciasto jest pyszne i proste w wykonaniu, zdążyłam je zrobić w dwuipółgodzinnej przerwie między jedną a drugą pracą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee tam annawioletta przesadzasz:-P przecież Wy wszystkie bywalczynie tego topiku pieczecie super ciacha:-) a że moja koleżanka nie lubi piec to jej ulżę w tych mękach :-D w końcu trzeba pomagać bliźnim i zbierać te dobre uczynki;-) pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9-ttt-9.........dziękuję za rady(dobre zawsze w cenie :-) ) a jeśli pamiętasz to ile proszku do pieczenia dawałaś do biszkoptu? ja standardowo zawsze daję 2 łyżeczki, a widzę, że tu w przepisać jedna figuruje i do tego płasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz... ja to zwykle tak "na oko", zdarza się, że biszkopt piekę bez proszku. Myślę, ze jedna łyzeczka wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny.oj dawno mnie tu nie bylo :P skoro jestesmy przy tortach.przed wczoraj w nocy wpadlam na pomysl ze mogla bym robic torty na zamowienie.lubie to robic.jak myslicie sprawdzi sie?i ile byscie byly w stanie zaplacic za taki tort

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:-) ja akurat wychodzę z założenia, że nie płacę za coś co sama potrafię zrobić:-P ale myślę, że to bardzo dobry pomysł (o ile znajdziesz zbyt, czego Ci życzę) :-) znam babkę, która robi torty na zamówienie( w sumie nic wymyślnego-biszkopt+bita+owoce i nic więcej) i liczy sobie 40-50zł za kilogram, wg mnie strasznie drogo, ale torty podobno takie dobre że ciężko się wstrzelić w kolejkę taki ma zbyt, a do tego bywa i tak, że to ona sama wybiera sobie komu zrobi, a komu nie( to dopiero luksus:-D ) ostatnio robiłam ciacho koleżance i chciała mi za nie wcisnąć stówkę, więc myślę, że interes mógłby być niezły;-) pozdrawiam wszystkie Łasuchy🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
50zł to ja bym NIGDY nie dała za kg tortu - jaki by nie był. No ale może to zależy od konkurencji - jeśli człek to monopolista w pieczeniu, to może zaśpiewać dowolną sumkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiesz ja widzialam ze za tort z bita smietana i owocami sobie 150zl zycza.to jest dopiero przesada.a tu u mnie to tylko w cukierni mozna dostac maly torcik za 30-40zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sądzę, że przy odpowiednim nasączeniu i dodatkach ona też tyle kasuje za swoje wyroby a u Ciebie to nic innego jak zrobić rozeznanie, rozpuścić wici i niech się dzieje:-) a przepisem na sprawdzony tort się nie podzieliłaś...ale z Ciebie koleżanka:-P ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo to jest tajemnica :P jak mi sie uda to wam podam :) no to bedzie rozeznanie i moze sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o cene tortów, to ja płaciłam 60 zł za całego torta i nie wiem czy ważył 1 kg - jak ktoś nie umie piec to kupi za każdą cene będąc w sytuacji podbramkowej. Zamawiając nie raz kawałek ciasta w cukierni płaci sie np 3 zł za mały kawałek, a wiem że w cukierni obok zwykłe ciasto kupowane na wage jest po 20 zł za kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio jak robilam tort to wazyl on ok 2 kg.myslalam zeby za tort brak ok 50-60zl o srednicy 27cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może taki torcik
Gość a może taki torcik
Gość senti
Dziewczyny a gdzie mozna kupic ta mase plastelinowa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie masa plastelinowa tylko marcepan cukierniczy barwiony na rozne kolory barwnikami spozywczymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Babeczki:-) ja kupowałam lukier plastyczny w tortowni(jest cała paleta kolorów do wyboru-od bieli, po czerń) http://www.tortownia.pl/produkty.php?kid=36 jest też masa marcepanowa tak jak pisała Knutsel masę marcepanową można kupić na allegro( z tego co pamiętam jest chyba w 4 podstawowych kolorach bardzo ładne te torciki, ja chyba jednak zrobię ten świński:-D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×