Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wiewiorka13

dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci

Polecane posty

Kropelko - no to czekam na rewanż z Twojej strony, też chce Cie mieć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No witam was kochane moje kobietki i faceciku:D Dziasiaj bardzo późno z wami się witam. Ale byłam cały dzień poza domem, potem jak wóciliśmy to trzeba było zjeść kolacje i położyć dzieciaki spać. teraz już śpią a ja zabieram się za sprzatanie. Kropelko jeszcze raz próbuje wysłać ci zdjęcia. Może teraz dojdą:) Ejmi - ja tez libie pożądek ale w mojej szafie trudno i niego:P. Chyba ze posprzatam. hihihi. A poniewaz mój mąz nie ejst wojskowym to niestety jego ciuchy tez muszę sprzątać:P. Gawit - no to poparwiłąs mi humorek żarcikami:D. buahahaha. Pozdrawiam Was kochane i narazie uciekam. Wpadne jutro się przywitać. Pozdrawiam i cąłuje papa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wam wszystkim! Marna a pewnie, że dołączaj! :) Od piątku wieczór od poniedziałku rana panuje tu troszkę mniejszy ruch, ale zawsze ktos tak zajrzy! A wieci co?ja dziś znów po raz kolejny przekonałam sie ot ym, że Polak na obczyźnie to śwnia!No sorki za określenie, ale tak czuję!Pewna dziewczyna lub chłopak zadała pytanie o to ile płaci sie tu w UK za prąd mając takie ogrzewanie?I jakiś palatn jej napisał, że (cytuję dosłownie) \"widzę, że Ci się nudzi? No więc jak dla Ciebie to jakieś 50 f. dziennie\" No co za palant!!!!I jeszcze śmie się podpisywać nickiem polak_krk!!! Kurde nie rozumiem czemu my jako Polacy nie umiemy sobie pomagać???Nawet zadając proste pytanie człowiek narażony jest na odpowiedzi takich skurwieli!!!Przecież ta osoba chciała tylko wiedzieć ile płaci się za prąd? Czy tak trudno odpowiedzieć?Na serio nie rozumiem tego! Ja chyba powinna urodzić się w innych czasach!Mój mąż mówi, że mam za dobre serduszko, a w dzisiejszych czasach trzeba być twadym :)No, ale ja już tak zostałam wychowana, że jeżeli tylko mogę komus pomóc to to robię! Dlatego mój Paweł mówi, że nie mogłabym w domu dziecka pracować, bo wszystkie te dzieciaki do swojego domu bym zabrała :) Pamiętał jak miałam praktyki w Domu Małego Dziecka:) Codziennie przychodziłam i mówiłam, że taki to, a taki jest sliczny i że moglibyśmy go adoptować:) I tak mówiłam o każdym nowym dziecku które się tam pojawiało :) na całe szczęście to były maluchy (od nowordoków do chyba 4 roku zycia), a na szczęście dlatego, że nie pamiętały rodziców!Bo koleżanka miała praktyki z dziećmi starszymi iw wiecie co one robiły?wchodziły jej na kolana, przytulały się i pytały \"ciociu a dlaczego mama mnie juz nie kocha?\" Matko!tam to bym dopiero codziennie przychodziła z płaczem!Wychowwczynie mówiły, że do tego rodzaju pytan idzie się przyzwyczaić, ale ja nie jestem pewna! Oj wiecie jak ja rycze oglądając \"kochaj mnie\" ? Dobra uciekam, bo cos mi się za bardzo na zwierzenia zebrało :) Trzymajcie się! Buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Nowy rząd,nowa satyra))) Nowe rządy nowy gest I Prezydent nowy jest O robotę nikt nie dba Każdy myśli że PiS-da Becikowe- każdy wie Więc do łóżka lud się rwie W łóżku wielka bitwa trwa Każdy liczy że PiS-da W łóżku żony lub dziewczyny Wyrabiają się sprężyny Tak o przyrost każdy dba Bo wciąż wierzy że PiS-da Ci co wyżej się plasują Prostytutkom nie darują U nich pewność jest wciąż ta Że na pewno im PiS-da Tylko Lepper myśli tak Prostytutkę zgwałcić – jak? Ale Rydzyk radę da Nie myśl Andrzej bo PiS-da Olek kumpli wyjął z celi By go czasem nie sypnęli Kaczorowi stołek zdał I nie czekał by PiS-dał Z nowym rokiem nowe plany Nowy układ nowe ramy Lepper – Gertych wiarę ma Że na pewno im PiS-da Im PiS-da. Sobie też Bo to życie takie jest Tobie weźmie. Sobie da Nam zostanie wciąż \"PiS-da\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo serducha:D Za oknem zimno i deszczowo. W domciu cieplutko i przytulnie:0 gawit ja też nuie moge patrzec na takie programy jak Kocja mnue. Rycze przez cały program:(. Żal mi tych dzieciaków... A poza tym to jakiś mi dzisiaj leci ta niedziela. Zaraz się zjedzie rodzinka więc będzie nas dużo.Narazie ide sprawdzić Sarze zadanie domowe i popatrzeć do torby:...Życzę miłęgo popołudnia papa i buziaki:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Niestety jeszcze nie jestem mezatkom,ale czytajac kilka stronek waszego topicu zauwazylam ze i takie osoby sie tu wpisuje. Wiec i moze ja dolacze. Gawit_27 my to mamy sporo wspolnego Tez jestem rocznik 79, uzywalam kiedys loginu na tlenie iskiereczka_79 , tez mieszkam na obczyznie tylko ze w Norwegii No i swoja polowke poznalam przez net , niedlugo 3 rocznica klikniecia i po 5 miesiacach rocznica dotkniecia :p Czytalam ze roznie to w waszych domach lub w domach waszych polowkow,bylo z tym wspolnym spaniem Nas w Polsce dzieli az 600 km , i jak bylam w odwiedzinach u mojego Miska to musialam spac w osobnym pokoju, w ogole to jego mama nie mowila mi po imieniu tylko , na pani. Jakos tak dziwnie sie czulam Widzialam sie z nia tylko dwa razy wiec nie mamy ze soba zbyt dobrego kontaktu. U mnie w domu bylo inaczej , zawsze spalismy w jednym lozku bez problemow. Na szczescie od roku mieszkamy sobie na swoim i jest super. Ciekawa jestem tylko czy gdybym teraz pojechala do \"tesciow\" to czy bysmy znowu musieli spac osobno ,smiesznie troszke. POCZYTAM TROSZKE WIECEJ I WTEDY COS DO WAS NAPISZE ZYCZE MILEGO KONCA WEEKENDU DLA SZCZESCIARZY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim! U mnie na szczęście weekend się kończy... był nudny jak diabli! Wczoraj miałam doła dziś jest już troche lepiej. Jutro mój mąż ma wolny dzień i wybieramy się na maraton po sklepach. Musimy kupić nową ramę do naszego łożka bo stara rama nadaje sie tylko do wyniesienia na śmietnik, niestabilny materdiał, ciezki materac no i po łożku. Tak wiec jutro sklepy meblowe i obuwnicze chcemy kupić dla siebie butki na zime. Poza tym no to ciągle szukam pracy, wysłałam kolejne cv no i bede czekać. Witam nowych! Pozdrawiam stałuch bywalców:) Do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frontline
:) ja jestem i to bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelko - dziękuje za fotki, wyglądasz na super sympatyczną babke:) Dzieciaczki też są rewelacyjne i w ogóle wszystko jest naj naj:) Pozdrawiam i ściskam mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć. U mnie już po imprezce. Prawie posprzatane reszta jutro bo juz mam dość. Witam wzsystkich nowych szczęściarzy:D kropelko wysyłam do ciebie foty na ten adres ale przychodza mi zpowrotem:( ja juz nie wiem co mam zrobić z tymi milami:( jutro chyba poproszę męża żeby cos zdziałał może jemu się uad. Ejmi ja ide na maraton sklepowy we wtorek - po kurtke i buciki i garnitur i pewnie jeszcze pare innych rzeczy po drodze się wspomni. dzieci mam poubierane a to najwazniejsze a my zostaliśmy na końcu:P No ni bede uciakać. Życzę dobrej nocki i odppczynku. Ejmi miłych i owowcnych zakupów. 😘 dla wszystkich 🌼 też:D Do jutra:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki i Mylo! :) Ja wpadłam tylko podpisać liste obecności :) jak to któraś z Was powiedziała :) Niedziele minęła całkiem udanie:) Mąż pojechał do pracy, a ja zaraz spac idę :) BlingBling :) no faktycznie mamy sporo wspólnego :) Zaglądaj częściej to może i więcej rzeczy się znajdzie :) Pozdrawiam i zyczę miłego kolejnego tygodnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczór:) a wlasciwie dzien dobry chyba:) witam w kazdym razie o niecodziennej porze:) mojego Michała zabrali mi w delegację...nagle......ma dyzur w pracy i musi byc pod tel 24h,zadzwonili ze cos nagle wysiadło w jakims banku no i pojechał. Wyjechał po 22..........pewnie wróci rano:( a ja zamieniam sie powoli w nocnego marka. To juz moja 4 noc zarwana. Nie moge spac. Mam oczy jak 5zł:-O troche zaczyna mi to doskierac bo nie wiem jakie sobie zajęcie znaleźć, poza tym troche martwie tym Michała. On sie boi ze to stresiki wychodzą:( i ze niedługo padne gdzies na ulicy :-O jutro ide do pracy po tygodniowym zwolnieniu i nie wiem jak bede funkcjonowac, ale podejrzewam ze walne sobie jakąś kawke i dam rade. Wole siedziec przed kompem niz lezec i gapic sie w sufit:-O powiem wam ze odkąd zaczelismy szczerze ze sobą rozmawiac, ja i mój M, wszystkie niedomówienia i problemy zniknęły:) dogadujemy sie bez słów :-) ostatnio siedziałam jakas taka smutna w pokoju to przyszedł do mnie, usiadł koło mnie i zapytał czy jest cos o czym chciałabym porozmawiac, ze on mnie wysłucha, nie musze tego dusic w sobie. Wiem ze nie musze:) i juz tego nie robie:) dobra ja zmykam choc na chwile sie polozyc...........a jutro z pracy cos naskrobie i poczytam wszystkie zaległe wypowiedzi:) pozdrawiam wszystkie dziewczyny!!!!! 🌼 👄 ❤️ BUZIAKI WIELKIE!!!!! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jestem spowrotem;-) troche zmęczona i lekko senna ale zyje :) ale chyba bede musiała podtruc sie troche tabletkami na spanie bo jakos nie moge sobie z tym dac rady. Czuje zmeczenie, głowa mi leci ale oczy mam jak 5zł i za cholere nie zasne:( i tak bylo tez dzis......... Michał jak zobaczył po powrocie ze przed 5 rano siedze na lozku i ogladam Johnnego Bravo doznał szoku i stwierdził ze nie ma bata, jedziemy dzis po tabletki na spanie:-O nie wiem co sie ze mną dzieje............:-O stres wychodzi czy co??:( przeciez długo tak nie pociągne.... 🌼 co tam u was? gdzie sie podziewacie? zapraszam na poranną kawusię :-) pobudka;-) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Yasmin - ja w przeciwieństwie do Ciebie teraz dobrze sypiam, wczoraj padłam kolo 23 .. ale dosłownie padłam, położyłam sie do łożka i momentalnie zasnęłam.. a dziś obudził nas budzik bo inaczej to pewnie spalibyśmy do 12. I nawet nie przeszkadza mi to że od 2 dni śpimy na kanapie, jest twarda i dość ciasna ale to nam nie przeszkadza w smacznym chrapaniu. Sama sobie się dziwie ponieważ ja czesto mam problemy ze snem własnie w sytuacjach stresowych albo podczas pełni i tak samo jak Ty niby chce mi sie spaća mózg nie wyłącza się i koniec.. głupie myśli przychodzą do głowy i człowiek się męczy. Ja nigdy nie brałam żadnych wspomagaczy na sen bo brałam to na przeczekanie.. wkońcu samo mijało. Widzisz Kochana nie ma to jak szczerość w związku.. zupełnie inaczej wtedy się oddycha prawda?:) No my się zbieramy do śniadania i wypad na miasto. Połazimy troszke , potem obiad i moe w końcu uda nam sie wyskoczyć na ten basen. A jutro mój mąż ma święto w pracy.. swięto jednostki więc mają być jakieś nagrody i uroczystość.. ta oficjalna i nieoficjalna. Na nieoficjalną mają wstęp żony bo są tańce i impreza zakrapiana alkoholem. Czy mój mąż mnie zaprosi? Tego nie wiem:) Ale potańczyć bym potańczyła:) Idę robić mężusiowi kanapeczki i kawusie:) Miłego daya! Buziaki Oczywiscie odezwe się wieczorkiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was wszystkich 🌻 fajna ta metoda antykoncepcji ale cena cóz ... tez fajna :) a co do linku wyzej tez mi sie zbytnio nie podoba bo troche spłyca myslenie kobiet :( a przeciez inteligentne z nas istotki jelsi macie czas tez poprosze o wasze fotki :) chteni obejrze i wysle swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi dieki bardzo za mile słowa. Elcia ja jestem bardzo cierpliwa osobą więc ciągle czekam.Amoże spróbuj na tlen,adres jest na wcześniejszej stronce. Pozdarawiam was milutko moje kochane kolezanki. Wiecie,przyznam sie bez bicia-nie spełnilismy z męzem obywatelskiego obowiazku.Ni poszlismy glosować.Cały wczorajszy dzień spędzilismy w słupsku u szwagra i jak wróciliśmy zachaczylismy o kosciół,ale na głosowanieto już nam się nie chciało iść.Czy Polska to nam wybaczy?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropelka-----oj wybaczy wybaczy;-) ja tez nie byłam głosowac;-P nie chciało mi sie i juz :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim😘 Mam trudny dzień dzisja , jakiś dołek mnie dopadł i nie wiem jak sobie z tym poradzić. Nie chce was zanudzać bo sprawa dotyczy nie bezpośrednio mnie tyklko mojej siostry...a ja nie wiem jak jej pomóc i smutno mi z tym:(. Jak ędę miałą więcej czasu po południu a wy będziecie chciały posłuchac albo raczej poczytać to wam napisze o co biega. Kropelko - to w przeciwieństwie do mnie - bo mnie już nerwy siadają i cierpliwość mi się wyczerpałą:P. Ale poczekam na męża jak wróci z pracy to mi pomoże te foty wysłac. Na tlena bede wysyłać. Ejmi powiedz - jak wrócisz - jak ci się udąły zakupy , lubie słuchac tekich rzeczy:) Yasmin - cieszę się twoim szczęściem, że jest już dobrze i jesteś szczęśliwa. Chciałąbym żeby moja siostra tez potrafiła znaleźć wyjście z mężem z sytuacji podbramkowych. Matko dlaczego on jest taki uparty i wredny???? Nie rozumiem go. Ale cieszę się zę przynajmniej nasze rady tobie na coś się zdały :D. Bo siostrze nie bardzo pomagają. A gdzie ta nasza reszty paczki?? Kinga, Anah, ewka, gdzie wy siępodziewacie????:( Asiula - dawaj mile to wysle ci moją rodzinke:) Dobra narazie zmywam się - wpadne potem całusy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elcia---napisz potem co sie tam u siostry dzieje. Widzisz......mojej siostry malzenstwo to od początku pomyłka. Ale są dalej razem, mają 2 synów. Kiedys mi mówiła ze gdyby nie dzieci juz dawno by sie rozwiodła. Więcej sie kłócą niz zyją w zgodzie.Smutne. No ale cóż zrobic?? :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elcia ja tez chce twoje fotki? moge prosic?? emilia-1982@tlen.pl bardzo proszę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yasmin napisze o co chodzi jak mała zaśnie i bedzie chwila spokoju. A fotlki wyslę co też:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yasmin - o lady comp czytałam już dawno temu, w Niemczech można kupić to o wiele taniej niż u nas, ale nie wiem na ile ono sprawdza się w użyciu bo wciąż jest małopopularne. Aniulku - za chwilke wyśle Ci fotki:) Kropelko- nie Ty jedna nie spełniłaś tego świętego obowiązku głosowania, my też nie poszlismy z racji tego że nie było żadnego kandydata na którego chcieliśmy zagłosować. Elciu - Kochana mam nadzieje że z samego poniedziałku Twój humorek jednak się poprawi! W przypadku mojej siostry jej małżeństwo też okazało się pomyłką tylko że ona mimo dziecka zdecydowała się na rozwód. Uważam że słusznie zrobiła, nie ma sensu męczyć się z kimś kogo się już nie kocha. A co do zakupów no to już pisze. Generalnie to jestem bardzo zadowolona. Pojechaliśmy do miasta w poszukiwaniu butów dla mojego męża. On jest cholernie wybredny i podobaja mi się jedynie proste kroje bez żadnych tam ozdobień czy nowości, ten wojskowy typ tak ma. I choć przymierzał kilka razy buty które mi szalenie się podobały oczywiście nie zdecydowął się na żadne. Już byłam u kresu wytrzymałości kiedy poraz kolejny kręcił nosem. Stwierdziłąm że już nic z tego nie będzie. Poprawił mi się humor kiedy trafiłam na fajne kozaczki zamszowe które były przecenione, oczywiśnie nie miałam w planach zakupu ale kozaczki okazały się idealne i co? Ze sklepu wyszłam z obuwiem dla siebie a mąż z pustymi rękami:) Mało tego okaząło się że likwiduja sklep i obuwie bylo naprawde super poprzeceniane, kupiłam też buty dla mojej mamy bo wiem że takich szukała..za całe 25 zł.. przecenione ze 100! Już mam prezent pod choinkę:) Następnie pokrecilismy sie po sklepach meblowych za łożkiem.. okazało sie że to które nam pasuje do reszty mebli musimy kupić z materacem no i koszt wynosi najmniej 1000 zł.. my materac mamy ale nie pasuje do tej ramy.. no i powstał problem. Ja narazie mąż właśnie rozwala sypialnie i będziemy spać na samym materacu na podłodze.. i musimy zaczać odkładać kase na nowe łóżko. Tylko pojęcia nie mam co my zrobimy z tym materacem co mamy! Po rundce po sklepach meblowych weszliśmy do niepozornego obuwniczego w którym znależlismy idealne buty dla mojego męża. Wreszcie był zadowolony:) Zakupy więc udane.. tylko z tym łożkiem problem.. no ale jakos to sie rozwiąże. A teraz najlepsze... kochane bardzo proszę o trzymanie za mnie kciuków! Otóż zostałam zaproszona na rozmowe kwalifikacyjną w sprawie pracy! Jutro o 10.30 idę się zaprezentować do banku! Nareszcie coś się ruszyło! Muszę dziś się przygotować na tą rozmowe poukładać sobie wszystko w głowie.. no i nie denerwować się:) Poza tym wczoraj znalazłam też ciekawe ogłoszenie w firmie telekomunikacyjnej i tą ofertą jestem bardziej zainteresowana niż bankiem.. no ale zobaczymy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×