dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci

Yasmin, czytałam ostatnio w mojej ulubionej ksiażce, właśnie miałam Cie pytać, czy nie krwawisz z nosa- to normalne, ja też tak mam. Cztalam, że błona śluzowa nosa jest przekrwiona, tak samo jak wszystkie inne błony sluzowe. Poczekaj jeszcze chwile na syndrom \"różowej szczoteczki\"- zaczna Ci krw2awić dziasła- ja to miałm już w 2 tygodniu ciaży i nadwrazliwość zębów.....nie martw sie tym. Polecam roztwór wody morskiej izotoniczny do nosa. Oczyszcza i nawilża- da Ci ulgę. Ja stosuję kilka razy dziennie, pomaga. Pisz o swoich reakcjach, łatwiej będzie nam to razem znosić:) M.

\"W oczekiwaniu na dziecko\"- Yasmin, kup sobie koniecznie, ja jak czytam tą książkę, to się uspokajam:)

Elcia, nastrasz małą, ze takie działanie jest fauszerstwem, a za to sie idzie do więzienia na wiele lat, wiec lepiej nich będzie uczciwa, bo skończy w poprawdzaku- na mojego brata podziałało, jak dla zabawy przykleił do książeczki emeryta i inwalidy wojennego mojej zmarłej cioci swoje zdjęcie...ile było smiechu w rodzinie, a młody był nie źle wystraszony.... :) M.

Monia---wiesz, ja mam chroniczny katar, juz conajmniej od ponad roku. Chyba alergiczny, mam ciągle zatkany nos. I to na pewno nie są zatoki. Używam caly czas Otrivin w aerozolu. Wodę izotoniczną polecał mi kiedys Tata ale nic mi to nie pomagalo, nie odblokowywala mi nosa.:-O Moze to krwawienie to od tych kropli, sama nie wiem. Zapytam lekarza bo za tydzien ide na wizyte. A książke to chyba faktycznie sobie kupie. Z zębami narazie mam spokój:) (odpukać) Nie moge doczekac sie soboty kiedy bede mogla sie wyspac. A moze znowu pojade do mamy, zobacze tylko jak tam M stoi ze szkolą. Siostra napisała smsa ze przeprasza ze sie wczoraj uniosła. Co z tego. To nie mnie powinna przepraszac.:-O nie odpisałam jej.

B.ona- przelew zrobiony- poszło jako zwykła darowizna. Yasmin, odstaw Otrivin- nie wolno go stosować w ciaży.....Teraz to musisz uwazać na wszystkie leki. Bierzesz kwas foliowy, jak nie, to szybki do apteki i kup od razu 60 tabletek. Witaminy dla kobet w ciązy i ewentualnie dorażnie rutinoscorbin, a jak Cię skrobie w gardle to wolno Ci Strepsils.....Ja też mam chroniczny katar bo mam uczulenie na roztocza kurzu i na co dzień stosowałam dużo poważniejsze środki niż Orivin, ale jak na razie jadę na tym aerozolu z wodą morską i mi pomaga. Przeczyszcza i nawilża śluzuówkę. Ten antybiotyk (Bioparox) starsznie podrażnił mi śluzówkę, ze do tej pory nie mogę się pozbierać z krwawieniem w nosie. A tu się okazuje, że to normalne w ciązy.... M.

hm...Monia....ja podczytałam na necie ze Otrivin nie szkodzi w ciąży. To ja juz sama nie wiem. Ponadto, lekarz zabronil mi jak narazie stosowac jakichkolwiek witamin dla kobiet w ciąży, tylko i wylącznie mam brac kwas foliowy. Nic innego. No i moj duphaston. I to caly czas biore.

elcia - Beatka kończy naukę w zerówce - po wakacjach do I klasy Monia - Bardzo Ci dziekuję w imieniu dziewczynki!!!

\"Kiedy zrobi mi się niedobrze W pierwszym trymestrze ciąży prawie każda młoda mama cierpi na poranne nudności i wymioty. Zazwyczaj ustępują one w 4-5 miesiącu ciąży, ale... jak przetrwać do tego okresu? Zanim jeszcze wstaniesz z łóżka, zjedz małą przekąskę: może to być mała kanapka, garść musli albo niewielki owoc. Musisz dobrze poznać swój organizm i sama przekonać się, po czym będziesz czuła się najlepiej. W ciągu dnia pamiętaj koniecznie o tym, by jeść często, ale w małych ilościach. Posiłki postaraj się popijać po jedzeniu, a nie w czasie jego trwania. Kiedy poczujesz, że robi Ci się niedobrze, wypij niewielkimi łyczkami niegazowaną wodę lub zjedz malutką kanapkę. Możesz też sięgnąć po rozdrobnione migdały, które przynoszą ulgę wielu młodym mamom. Pamiętaj, że Twoje dolegliwości miną już niedługo, a Ty będziesz mogła w pełni cieszyć się czekającym Cię za kilka miesięcy maleńkim Skarbem.\"

http://www.i-apteka.pl/go/_info/?id=476 Yasmin, tu jest napisane, że nie wolno- z resztą lekarz też mi zabronił. Nic co zawiera wodorotlenek ksylometazoliny (xylometazolinum) A co do witamin, to może chodzi o interakcie z lekiem, który bierzesz. Robiłaś już badania ogólne krwi? M.

B.ona- zrobiłam to z ogromną satysfakcją, nie musisz mi dziękować. Dzieci nadają sens naszemu życiu, dlatego należy je chronić w szczególny sposób. Jesli moja darowizna faktycznie pomoże, to bedę szcześliwa:) M.

b.ona dziekuje jeszzce za rade o \"nieprzejmowaniu\" sie wagą...;) dziewczyny juz mnie uspokajały.... wiesz jak jest ...nawet jak jest dobrze to trzeba troszke pomarudzic:D:D:D

Moniś----cholerka no faktycznie nie wolno tego stosowac w ciąży. Na szczescie ja to stosuje ewentualnie na noc zeby przespac sie i tylko 1 wtrysk. A badan jeszcze nie robiłam. Wizyte u gina mam jak dobrze pamietam 28 marca, mam juz przyjsc z gotowymi wynikami, a w piątek ide do mojej rodzinnej zeby mi te badania zleciła w laboratorium bo nie chce robic prywatnie, za duzo pieniążkow mnie to wyniesie a lista badan jest dosc spora:-). A teraz staram sie oszczedzac ile tylko mogę. Udalo mi sie juz troche odlozyc:-) wszycy mi mówią ze mam reke do pieniędzy, ze jak trzeba to odloze, nigdy na bzdury nie wydam:)

b.ona - no to masz jeszcze czas na takie różne pomysły swojej córy. Yasmin - moze ty juz za długo uzywasz tych kropli. jakichkolwiek. Ja tez słyszałam zę otriwin jest w ciąży niewskazany... lepiej moze go odstaw, tak dla pewności.. Monia - ja już różnych metod prbowałam. dzisiaj zobacze co przyniosła wczorajsza awantura i jakie są jej skutki - jak wróci ze szkoły to bede wiedziała po jej zachowaniu wszystko.

Yasminko, odstaw i nie przejmuj się- ja w 2 tygodniu (po drapaniu ścian) zażyłam Rhinocort- a ten lek antyhistaminowy zawiera sterydy..........też sie wystraszyłam, ale wszystko jest dobrze, z resztą lekarz mnie uspokoił. w2 2 tygodniu też trzepnął nie prąd w trakcie remontu, więc jeśli wszystko gra, to znaczy, że moja Perełka ma się pojawić na świecie:) Najgorzej przyjmować niedozwolone leki (i w ogóle uzywki) od 6-12 tygodnia. Więc postaraj sie wytrzymać do końca 3 miesiąca. M.

:o Monia a mnie codziennie kopie prad..bo jest przebicie w lodowce w pracy:O i co teraz:O

Wiśniowa, nie przejmuj się, poproś o wymianę gniazdka na takie z uziemieniem:) Pewnie macie tam jakiegoś technika...ten prąd akurat jest lekki, mnie to centralnie 220V z gniazdka popieścił:) M.

hehe Monia widze..szalejszesz na całego:D

Był przed chwilką mój szef i pokazał mi swoje EKG i inne badania serca- razem z orzeczeniem lekarskim. Ma bardzo zadką wadę serca. To się nazywa zastawka eustachusza. Ma zastawkę rzedzielona dodatkową błoną.....spoko, że on ma 35 lat i przez wiele lat uprawiał sporty ekstremalne....ups....pojechał do kliniki na konsultację z docentem- ciekawe co to będzie??? M.

hih... a Monia juz teraz wiem skad to stwierdzenie, ze rodzice pieszczochy to i perełka tez pieszczoch:D:D to wszystko wyjasnia:D:D

:) Tak Wiśniowa, jak w rodzinie Adamsów, pieścimy się prądem, hihihi

no połaziłam po sklepach.. dziewczyny muszę się przyznać że ja tego nie lubie nienawidze łazić po sklepach i wybierać, poprostu najchętniej wszystko kupiłabym w jednym sklepie - no taki ze mnie dziwoląg, normalnie jak nie kobieta. Za to mój mąż to uwielbia. No ale teraz juz wiem co mi się podoba co bede chciała i ceny tez porównałam zaraz policze ile mniej wiecej bedzie kosztowało oswietlenie, wyposarzenie łazienki. Przerażają mnie ceny mebli łazienkowych, ale podobają mi się i napewno kupimy. NO i szczęka mi opadła, oświetlenie do całego mieszkania, wyposazenie łazienki, wanna kibel, zlewy, szawki łazienkowe lustro, prysznic baterie itak dalej.. wyszło mi 3600 zł Cholernie drogie są te meble do łazienki jedna duża szafka kosztuje prawie 800 zł(!!) A gdzie glazura, tarakota, kleje, fugi, elektryka, panele, okna, gładz gipsowa??/?? robocizna??? Ja pieprze.... nie wiem czy sie wyrobimy w 30 tys

Ejmi, ile tam macie m2. ? Wiesz, dlatego warto pochodzić po sklepach i pokombinować....Czasem bardziej opłaca sie robić meble na wymiar niż kupowac gotowe i kombinować, wejdzie czy nie, a poza tym wychodza taniej... No- a kuchnia? Zrobienie kuchni razem z wyposażeniem to koszt ok 10 tys. zł.....

Ejmi, ile tam macie m2. ? Wiesz, dlatego warto pochodzić po sklepach i pokombinować....Czasem bardziej opłaca sie robić meble na wymiar niż kupowac gotowe i kombinować, wejdzie czy nie, a poza tym wychodza taniej... No- a kuchnia? Zrobienie kuchni razem z wyposażeniem to koszt ok 10 tys. zł.....

Monia - to mieszkanei ma 72 m2.. właśnie i jeszcze nie wliczyłam mebli kuchennych. Robimy je oczywiscie na wymiar. A co do mebli łazienkowych to one od zawsze były drogie. Muszę popytać kto zrobiłby mi do łazienki mebelki na wymiar. Mieliśmy jeszcze w planach kupić meble do sypialni cały zestaw:O oooooj nie wiem jak to będzie:O

Ejmi----uspokoje Cie:-) moi rodzice robili generalny remont łazienki, glazury, terakoty, wanny, nowy kibelek podwieszany, pólki pralka, halogeny, wszystko nowe. Zapłacili cos ponad 20 tys z robocizną ale kibelek tak odpicowali ze mucha nie siada:-D ja czasami to mysle ze tam szkoda w ogóle wchodzic bo zaraz sie nasyfi, nabrudzi i w ogóle:-) łazienka jest przepiękna! tak wiec nie pękaj, nie przekroczysz na bank 30 tys no cos Ty:-)

heheh Yasmin - ja 30 tys to chce przeznaczyć na całość mieszkania a nie łazienke:D

Yasmin, Ejmi mówi o generalnym remoncie mieszkania, a nie samej łazienki.....(tak Ejmi, dobrze zrozumiałam?) 72 to spory kawałek mieszkania, niestety musicie sie liczyć z kosztami. Nasz remont rozłożylismy w czasie i trwal 6 miesięcy, a kuchni poza gładzią nie ruszyliśmy, łazienka też była zrobiona, wymieniliśmy tylko trochę sprzętu......

Piszcie kochane i radzcie..ciekawych rzeczy sie dowiem, bo w wakacje prawdopodobnie czeka mnie to samo:O:D przynajmniej jakies doswiadczone bieżącymi sprawami kobitki, odnosnie remontow mnie otaczają...bedzie sie do kogo zwrocic:D mam nadzieje Ejmi ..ze to wszystko tak tylko kosztownie wyglada..a w rzeczywistosci okaze...sie przyzwoicie:O mam nadzieje...:)

Wiśienko - by tak było... oby:)

No kobietki widze ze remontujemy:P. Ejmi - nie martw się raz wydacie, pożądnie zrobicie i będzie spoko. Przynajmniej zrobisz od A do Z wedłóg siebie i tak jak Tobie się marzy:). A inną rzeczą jest że takie koszty sa ooooooogromneeeee.Tym bardziej że to całe mieszkanie - a jest tego spory kawałek...ja mam do remontu tylko dwa pomieszczenia i też się zastanawiam ile mnie to szarpnie. Ale narazie nie licze bo musiało iscw odstawke. narazie okna będa wymieniane. Zamówiłam sobie komode zamiast starego regału do sypialni.. i jeszcze jak nazłosc wszystkimu - siada nam telewizor. mam cihą nadzieję ze jeszcze pochodzi ale to są ostatnie jego oddechy. Znika mi obraz - tak ni z tego ni z owego - na pare minut - głos jest a obrazu ani kawąłka. A pozaty jak się go załącza to zanim obraz wskoczy to tez trwa jakieś 10 - 15 minut. I nie wiem co jest grane Masakra.. ide obiadek kończyć....