Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wiewiorka13

dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci

Polecane posty

No to i ja do Was dołączam:) Jestem mężatką od półtora roku i to bardzo szczęśliwą!!!Mój mąż jest super facetem. To bardzo wrażliwy człowiek:) dzieci jeszcze nie mamy, ale w planach są :) (zaczynamy staranka na jesieni). Pewnie, że mamy swoje kłopoty, przezyliśmy tragedię (stracilismy dzidziusia :( ) ale dajemy sobie radę ze wszystkim, przede wszystkim dlatego, że trzymamy się razem. Mój mąż to mój najlepszy przyjaciel!!! Pozdrawiam :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gawit miło Cię poznać 🌻,fajnie napisałaś o swoim mężu :) przykro mi z powodu maluszka,ale teraz będzie tylko lepiej.MUSI!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gwint - przykro mi z powodu dzidziusia 🌼 Ale pewnie niedługo będzie w waszym domciu \"jesienne\" maleństwo :) Ciesze się ze jestes z nami :) Annah - no to twój synek ma zdrowe podejscie do sprawy ;) Pewnie ze w przedszkolu go wszystkiego naucza ;) Ja mam propozycje - aby każda z was napisała o sobie coś wiecej zebysmy mogły sie lepiej poznac co wy na to :D ?? Ja teraz zmykam - wysłałam mojego meżusia do sklepu, bo ja cąły dzień z Julka siedze w domku...Wiecznie leje :o Dobrejnocki [kwiatek[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja zacznę :) Mam na imię Gabrysia. Do niedawna mieszkałam w Łodzi, obecnie w Wielkiej Brytanii. Niestety zmusiła nas do tego sytuacja zyciowa, ale w sumie nie żałujemy. Zyje nam się tutaj bardzo dobrze. Pewnie, że tęsknie za Rodzicami, ale to tylko 2 godziny lotu samolotem, a bilet w najgorszej sytuacji kosztuje tydzien pracy :) W Polsce skończyłam studia - pedagogika z rehabilitacją. Co lubię robić?Hmm lubię spać :), lubie długie spacery z moim mężusiem :), lubię muzykę dyskotekową i poprostu uwielbiam jeździć samochodem :) No to tyle, żeby Was nie zanudzić :) Dobrej nocy 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 23 latka, ucze w przedszkolu języka angielskiego a obecnie jestem na urlopie wychowawczym. Moja Julka ma 3,5 miesiąca i jest bardzo grzeczna dziewczynką Ostatnio w naszym domku zabrzmiewa melodyjne \"ooo\" , \"aaa\" od czasu do czasu w wykonaniu Julki Są to dla nas najsłodsze dzwięki Musze powiedziec, ze nasza dzielna dziewczynka coraz częsciej chce sie odwrócic na bok, kiedy lezy na plecach. Oczywiscie robi to pod bardzo czujnym okiem któregos z rodziców albo w dobrze zabezpieczonym łóżeczku. Julka juz nie bardzo ma zamiar spędzac czas w łózeczku..Przeciez świat jest taki interesujacy Ostatnio tańczyłyśmy w rytm spokojnej muzyczki, a tatuś przejął czynność potocznie zwaną kolacja . Słodki jest widok kiedy próbuje włożyc swoje malutkie paluszki do swojej buźki. Czasem łezka sama sie kręci w oczku kiedy obserwuje sie te wyczyny Kiedy po całym dniu (niestety i tak sie zdarza) tatus wreszcie wróci do domku, z łóżeczka Julki można usłyszeć rozbawione piszczenie. Mam wspanialego meża, z którym jestem dwa lata po ślubie. Znamy sie od 7 latek, a przed slubem bylismy parą 4 latka Jestem bardzo szczęśliwa i mam nadzieje, ze bedzie to trwać jak najdłuzej Niedługo mamy zamiar opuscic Polske by nastałe przeprowadzic sie do Niemiec. Mieszka tam brat Marcina i obiecał pomoc...Tutaj mamy mało możliwości. Praca Marcina schodzi w dół, sa coraz gorsze warunki pracy, wypłata przychodzi coraz później. Mój ukochany wyjedzie do Niemiec wraz z powrotem szwagra. Czyli gdzieś na początku wrzesnia..Potem dobijam ja z Juleczką.... Mam nadzieje, ze napisałam wszystko zrozumiale Jeśli macie jeszcze jakies pytania to ja odpowiem Napewno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gwint - oj spacerki to i ja lubie...Najlepiej z mężusiem i Juleczką ;) Napewno byś mnie nie zanudziła :) Sytuacja życiowa powoli każdego wykurzy z tej naszej Polski..No ale niestety... Pozdrawiam :) Teraz już naprawde ide spac :P Mąż wrócił z zakupow...Hmm...Sprawdze czy kupione poprawnie :P DOBRANOC 🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 34 lata pracuje jako dziennikarka - wcześniej pracowalam z trudną młodzieżą ale na szczeście to juz przeszlosc - mam nadzieje ze nigdy nie bede zmuszona wykonywać mojego pierwszego zawodu. Mam sześcioletnia córeczkę i męża, których bardzo bardzo kocham. Mieszkamy na Dolnym Śląsku, od maja na swoim mieszkaniu (kredycik na 30 lat hihi) to chyba tyle. Pozdrawiam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i po zakupach :) Kupiłyśmy wszystko i znowu lodóweczka pełna ;)Dziś wieczorem maja wrócic szwagier ze szwagierka wiec musiałam uzupełnić zapasy :D Marcin pracuje dzis tylko do 16,00 a jutro ma wolne..No najwyższy czas... Co do ciasta to zrobie Placek bananowy :D Kupiłam na ten cel wszystko i jak Marcin wróci z pracy do biore sie do pieczenia ciacha ;) b.ona - no to pierwszy zawód rzeczywiście miałas ciekawy...Ja bym sie chyba na takie coś nie odwazyła...Dlatego gratuluje odwagi 🌼 ;) Kredycik jak kredycik ale jaka radość z własnego kata ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka uwaga
Taka uwaga: fajny topik , tylko zauwazcie że wiele osób smutnych i nieszczęśliwych ,które sie wypowiadaja na forum to osoby samotne albo zranione w uczuciach, wiec nie mówicie ze by poczuc sie szczesliwym wystarczy docenić to, co sie ma ,skoro właściwie nie ma sie najwazniejszej rzeczy: miłości, spełnienia w niej.....Nie wszystkim sie udaje i trudno wziąć nadzieje w takich sytuacjch z nikąd.Was w trudnych sytuacjach wspieraja chocby kochający męzowie, oni radza sobie z przygnebieniem wypisujac na forum bo nie ma ich kto albo nie chce wysłuchać. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka uwaga - w zupełności się z Tobą zgadzam!!!Rozumiem tych ludzi, bo kiedyś ktoś bardzo mnie zranił i dlugo byłam sama :( Bałam się związków. A teraz jestem szczęślwa i chciałabym o tym mówić wszystkim :) Niemniej pozdrawiam serdecznie :) A co u mnie?mąż po nocnej zmianie przespał cały dzień, a za chwlkę znów na nockę wychodzi:( Ja żeby mu nie przeszkadzać w spaniu wybrałam się na zakupy! I troszkę zaszalałam :) A co mi tam :) Na szczęście moje zakupy i mężowi do gustu przypady :) W między czasie na obiad zrobiłam mu jego ulubione chińskie danie :) Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gawit a co kupiłaś ciekawego?pochwal się :) Mój mąż tez w pracy,jest policjantem,nie ma lekko niestety :(.Ja nie pracuję,wychowuję Jasia 3latka,w drodze kolejny brzdąc.Ale szczerze mówiąc,to nieraz tęsknię za pracą,za innymi problemami,za tą poranną gorączką...Ale mąż powtarza,że chce,żebym była w domu,bo on wtedy wraca szczęśliwy,że ktoś na niego czeka :).A Jasiek super się nam chowa,nie choruje,jest radosny i jakiś przemądrzały się teraz zrobił.Chyba po tacie...Na razie odpowiada mi ta sytuacja,ale nie chcę do końca życia byż kurą domową!!O nie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinga--- a jak robisz ten placek bananowy??trudno go zrobić?bo ja z ciast to tylko sernik na zimno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj co ja nie nakupiłam :) spodnie dla siebie (jeansy), sukieneczkę dla trzy miesięcznej córeczki mojej przyjaciółki ( no taka śliczna była, że nie umiałam sie powstrzymać), buciki dla synka mojego kuzyna (tez były sliczne i takie malusie :) 20 cm), sweter dla mamy i sweter dla taty, djskmena dla mojej chrześnicy :) no i skarpetki dla męża :) i jeszcze parę innych rzeczy, ale nie będę wymieniac, bo rodzina duża to bym się tu rozpisała, że ho ho :) Całą rodzinę obkupiłam :) ale to dlatego, że w piątek do Polski lecę (po raz pierwszy od przyjazdu do UK no i jakies prezent by się zdało zabrać ze sobą :) Pozdrawiam ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gawit---oj ja tez lubie takie duże zakupy robić :) a najbardziej to mnie cieszą jak kupuję właśnie dla kogoś :).Teraz to juz najchętniej kupowałabym same różowe sukienki,ale jak będzie chłopak ;)???Muszę się jeszcze powstrzymać,może na kolejnym usg będzie widać płeć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj widze, że coś nam topik spada, ale rozumiem :) niedziela, spacerki rodzinne :) u mnie ok. mąż znów na nocce :( a ja siedzę przed kompem i przeglądam kafeterię. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich szczęśliwych :) ja jestem 10,5 roku po ślubie ❤️ i mam 10 letnią córeczkę. Też siedzę teraz na kafe, bo mąż w pracy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111111111
mam pytanie do szczęsliwych mamuś....jak walczyłyście z instynktem macierzyńskim??? bardzo chcę miec z męzem dzidziusia chocby natychmiast ale niestety jest wiele przeciwności....nie potrafie sobie z tym poradzić jak widze kobiety z dużymi brzuszkami albo takie słodkie bobasy w wózkach to chce mi sie płakać!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .dOmI.
Cześć! Fajny topik mozna się jeszcze przyłączyć? Jestem szczęśliwą żoną od 11 lat i równie szczęśliwą mamą od 9 lat. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekar
Mam cudowne malzenstwo, dwoje dzieci: dziewczynke i chlopczyka (4 lata, 1 rok), jestem szczesciarą:)))))))))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🌼 Julka leżąc wczoraj w łózeczku podniosła główke! Super ;) Moja dzielna dziewczynka :D No a kiedy podamy jej jakąś rzecz np. grzechotke to później bardzo trudno ją odzyskac ;) No i jeszcze te jej protesty :D Czyli same widzicie, ze w domku to ja teraz wesolo mam ;) Julia nie chce juz tak dużo spać jak na początku ;) A ja dostałam dzis katarku i gardło boli piekielnie :o Żeby tylko jakies choróbsko mnie nie złapało :( Marcin poszedł dzić do pracy i znowu wróci po 19,00....Oj niech to sie już skończy...Mojego faceta nie ma w domu po calych dniach - szczerze mówiąc nie tak wyobrażałam sobie to moje życie ;) taka uwaga - masz racje, jeśli wokół nas nie ma tych podstawowych życiowych wartości takich jak milść czy przyjaźń to jest nam cięzko i nie potrrafimy doceniac tych waznych chwil czy też lepiej mówiąć nie mamy sie z czego cieszyc albo nie mamy z kim sie cieszyc... annah - ta tęsknotka za praca...Ja teraz i tak miałabym takie wolne ale od września na pewno będe teskniła za tymi brzdącami z przedszkola ;) Te dzieciaki wnosiły zawsze tyle energi :D Ja kura domową do końca życia też nie zostane ;) I nawet przed sllubem powiadomilam o tym mojego przyszłego wtedy męża, że w domu do końca życia siedziała nie będe :P oczywiscie podzielił moja opinie ;) Dlatego teraz będe z Julcia w domu ale za jakies 3-4 latak pewnie córcie do przedszkola wyśle ;) No ale jak to będzie w innym kraju...Pożyjemy zobaczymy :) A przepis na ten placek moge ci napisać jeśli chcesz :) Myśle, ze nie jest trudny, a nawet nie taki kosztowny...To chcesz przepisik :) ???? gwint - no to poszałas na tych zakupkach ;) Pewnie rodzinka i znajomi będą zadowoleni z prezentów 🌼 xyzzz - bardzo nam miło cie tutaj powitac 🌼 Mamy nadzieje, ze będzie wpdała częsciej :) Może napiszesz nam cos jeszcze o sobie :) Domi - jasne że tak zapraszamy serdecznie 🌼 111111111111 - oj ja też tak miałam...W pewnym momencie mojego zycia tak bardzo chciałam mieć bobaska...Nie umiałam sobie z tym radzić...Zanim zaszłam w ciąże duzo czasu spędzałam z moja siostrzenica - to choc w małym stopniu mi pomagało :) Piekar - mam nadzieje, ze będzie wpadała częściej 🌼 Ja juz mam dziewczynke, ale marzy mi sie także syneczek :) Na pewno sie zdecydujemy na jeszcze jednego dzidziusia ale to dopiero za jakis czasek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny właśnie obejrzałam na interii najnowszy teledysk P. Rubika \"Psalm dla ciebie\" - jest super!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
b.ona - no to może i ja zerkne ;) Dzięki za informacje 🌼 Zostaniesz ze mna tutaj troszke ;) ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajja
jestem 24 lata po ślubie,mam troje dorosłych dzieci i ....nadal wyjeżdżam z mężem na zakochane weekendy.Sama nie wierzę,że to się dzieję naprawdę,tyle obok nieszczęść,a ja jestem ciągle zakochana.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kajja - no to wspaniale :) Takie \"przypadki\" jak twój ukazjue mi ze prawdziwa miłośćnaprawde istnieje :) Wazne że jestes szczęsliwa :) Mam nadzieje, ze jeszcze do nas zajrzysz...???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .dOmI.
Korzystam z chwili, że mój mąż wyszedł z naszym futrzakiem to zagladam do Was. Kinga dzieki za miłe powitanie kajja fajna wypowiedź,oby było takich par jak najwięcej i mam nadzieję, że i u mnie zawsze będzie tak jak jest teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko wpadłam powiedzieć takie miłe Dobranoc 🌼 Domi - powitanie serdeczne i takie zachęcajace żebyś wpadała do nas częściej 🌼 Dobranoc 🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgłaszam sie do tego klubu :) z 22-letnim stazem szczęsliwego małzonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie - wpadłam Wam życzyć miłych snów. Padam z nóg. Sprzatałam, robiłam grzyby, gotowalam obiad na jutro. Teraz lece, bo obiecalam córeczce, ze obejrzymy \"Skok przez płot\" - zdobyłam dzisiaj od znajomych. W zwiazku ze szkołą (chyba) moja mała dziwnie sie zachowuje - ma takie jakby stany lękowe. Cały czas chce być przy mnie - nawet jak idę do kibelka to stoi pod drzwiami. w odstawke poszła nawet ukochana babcia. nie wiem jak postępować i czy to nie jest coś poważniejszego. Bardzo sie boje tej zerówki!!! Moze ktos z was przechodził to samo. No lecimy, bo młoda mnie pogania Papa, dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×