Laska z dnia na dzien kazała mi się wyprowadzić z domu

i to nie po jakieś kłótni tylko stwierdziła że jednak nie pasujemy do siebie po dwóch latach. Nawet mogę się z tym zgodzić. Ale mogła mi już dać 2 dni na wyprowadzkę a nie o 19 zacząłem się pakowąć a o 21 ciekawe co z gratami miałem zrobić. Ale zajebałem jej laptopa za 5 tysięcy i kamerę cyfrową i i w życiu się do tego nie przyznam.

i jeszcze chcialbym się na niej zemścić

Jestes Cool ..

Daj ospowiednim osobom

myslisz ze sie nie skapnie ze to Ty?

zachowanie was obojga faktycznie daje do myslenia nad tym ze jednak do siebie nie pasowaliście. podejzewam ze ona sobie kogos znalazła a Ty powinienes walczyc cóż jesli jednak si epoddałes i zaczałes sie pakowac to juz tylko mi przykro. fakt z enei fer postapiła tak nagle cie wymeldowywując ale Twoje zachowanie cóż pozostawia wiele do zyczenia pozdrawiam monika

Wcale niedziwię się, że cię wywaliła

Chłopie, Twoja inteligencja nas poraża. :P

to jest dopiero milosc :D

bravo - jesteś mistrzem świata.... buhahahaha

Ja wyrzuciłłam swojego Andrzeja z domu dwa lata temu po tym, jak nakryłam go w oborze na stukaniu warchlaka. Dowiedzialam się też, że od roku obciągał Azorowi. W sumie to nie mam nic przeciwko, ale jakiś taki lekki niesmak pozostał...

Dzielna dziewczynka....dwa lata wytrzymać:D