Ciąża u kobiet,które były wcześniakami

Witam! od kilku miesięcy coraz poważniej myślę o powiększeniu rodziny. Właśnie naczytałam się na kilku ciekawych stronach o ciąży,jak dokładnie przebiega ciąza tydzień po tygodniu.zastanowiło nie to,ze przecież wiele ważnych organów kształtuje się w 3 trymestrze ciązy,a nawet w ostatnich kilku tygodniach.chodzi o to,że np. JA jestem wcześniakiem - urodziłam się około 31 tygodnia (powinien byc koniec lipca, jest 9 maja). I jakoś wszystko funkcjonuje u mnie prawidłowo... niemniej zastanawiam się,czy np. mogę mieć jakieś problemy z płodnością,zajsciem w ciążę,utrzymaniem jej??!! to dla mnie bardzo ważne i dopiero teraz jakoś dotrały do mnie te wątpliwości.Czy moje szanse na urodzenie zdrowego maleństwa są mniejsze,czy powinnam się dokładniej przebadać,czy po prostu wykonać standardowe badania z okresu planowania ciązy i całą ciążę obserwować? czy to wszttko nie jest trochę przesadzone??... wszak nadal rodzi się mnstwo dzieci nieplanowanych, o których istnieniu rodizce dowiadują się nawet dopiero w 3 miesiącu ciązy. więc już nic nie wiem,takie dzieci rodzą się często zdrowie,mimo że rodzice np. popijali,palili zanim odkryli ciążę,a zdrowa i odpowiedzialna "wcześniaczka" może mieć problemy??? błagam napiszcie coś kochane przyszłe mamy!!!!!!!! chcę do was dołączyć!!!!!!!!

proszę nich któraś coś napize,poleci jakieś strony...............

jestem z poczatku 8 m-ca. teraz w 3 m-cu i żadnych problemów. Do głowy mi nie przyszło zastanawiac sie nad tym . :-)

koobi dzięki :-) ja zawsze się nas wszytkim za dużo zastanawiam........ no ale ja jestem z połowy szóstego.myslę że jednak będzie ok. teraz tylko pozostaje mi podjęcie decyzji o dziecku...mój narzeczony co prawda niekoniecznie widzi się w roli ojca za rok czy półtora,ale może kolejne rozmowy to zmienia.już i tak jest lepiej, rok temu to myślał o ojcostwie za 5 lat,teraz za jakieś 2 czyli i tak do przodu :-) dzięki i czekam na jakieś inne wypowiedzi.

koobi dzięki :-) ja zawsze się nas wszytkim za dużo zastanawiam........ no ale ja jestem z połowy szóstego.myslę że jednak będzie ok. teraz tylko pozostaje mi podjęcie decyzji o dziecku...mój narzeczony co prawda niekoniecznie widzi się w roli ojca za rok czy półtora,ale może kolejne rozmowy to zmienia.już i tak jest lepiej, rok temu to myślał o ojcostwie za 5 lat,teraz za jakieś 2 czyli i tak do przodu :-) dzięki i czekam na jakieś inne wypowiedzi.

Coś Ci sie chyba pokreciło 31 t.c. to nie jest szósty miesiąc, tylko koniec 7 miesiąca (prawidłowa ciaża trwa 40 tyg czyli kończy się pod koniec dziewiątego miesiąca) Co do wczesniactwa to mam znajomą, która jest kilogramowym wczesniakiem i kilka lat temu urodziła zdrowe 3,5 kg dziecko. Głowa do góry