ciągle sie boje że jestem na coś chora

to jest okropne, czasami jak sobie film wkece , to koszmar..... jak nie rak, to guz i inne choroby cięzkie. Rodzina mi mówi że pieszcze się ze sobą ale ja nie moge przestać... ma ktoś tak?

albo uporządkujesz sobie sama w głowie...albo psycholog... wiesz pewnie ja się to nazywa - hipochondria. Mniej sie skupiaj na sobie, więcej na świcie i innych ludziach.

cholerka wiem że powinnam albo samam sie sobą zając albo iść do specjalisty, najgorsze że jak wkręcam soebie film że mam coś to łapie ostrą panikę, nawet mam problemy z oddychaniem!! a u Ciebie jak było?

jak zachorujesz na serio to ci przejdzie

mi wystarczyło przeczytać o jakieś chorobie, że istnieje i już widziłam u siebie jej objawy. Tyle że ja wtedy robiałam sobie badania i wychodziło że ok. masz jakąś pasję? coś co by Ci moglo wypełniac czas wolny? Jakos sobie z tym poradziłam sama, omijam do teraz to co wiem ze mogłoby mi znowu otworzyć w głowie to myślenie. Nie rozmyslam czy mnie coś boli czy nie. Jak jakiś niepokojay objaw się powtarza kilkakrotnie to idę do lekarza i tyle. No i oduczyłam się stawiania diagnoz samodzilenie i komunikowania ich lekarzow i;-) To ich bardzo wkurza i nie dziwię się temu.

wpedzisz siebie w depresje.....wyluzuj !!! ewentualnie zrob kompleksowo wszelkie badania i dowiesz sie prawdy...

sprawdż może masz gliste ludzką!! to od niej sa takie objawy

to tak ja najczesciej boli mnie prawa polkula tam gdzie powinien byc mozg a go nie ma :(

edek = bo moze boli Cie prawa kula a nie polkula a w TYM miejscu mozgu na pewno nie ma :P

ja jestem wyjatkowy okaz mam pulkule a nie lule a ze mozgu nie ma to ,to,to juz wiem :-0

to pewnie jakaś nerwica, ale wolałabym nie chodzić do psychitry/psychologa tylko sama sobie pomóc, jak?

nie zawsze mozna daćsobei radę samemu. Od tego sąspecjaliści żeby pomóc