Poród się opóźnia 9 dzień. Czy to normalne?

Mam trochę nietypowe pytanko. Ojciec związał się z pewną 30-letnią babką. Miała termin porodu na 18.08, a jak dotąd jeszcze nie urodziła, nawet skurczy nie ma!nic jej nie jest, dziecko podobno się rusza i wszystko jest niby w porządku, ale ona nie chce iść do szpitala, dowiedzieć się dlaczego ten termin tak się przedłuża. Zaczynam podejrzewać, że w takim razie to nie jest dziecko mojego ojca i mogę się oczywiście mylić, ale mija już 9 dzień, więc chyba to jest trochę niebezpieczne dla tego dziecka i dla niej samej. Powinna się zainteresować co jest nie tak. Powiedzcie mi, czy takie rzeczy się zdarzają, że jest tyle dni po porodzie a ona nic? czy też może to faktycznie nie jest dziecko mojego Taty, a ona sobie to wszystko tak fajnie uknuła, żeby go złapać...może myślała, że to by się nie wydało, gdyby spała z kimś po nim i może liczyła, że dziecko urodzi się wcześniej i faktycznie wszyscy będą myśleć, że to Ojca... NIe wiem co mam o tym myśleć...

oczywiście nie po porodzie ale po dacie porodu

miec racje!! 9 dni po terminie to raczej dluugo i powinno sie juz w szpitalu lezec...podejrzane to jakies!!!

też mi się tak wydaje. Ja nie byłam nigdy w ciąży, ale coś mi tu śmierdzi...dziewczyna już wcześniej robiła sporo problemów Ojcu, rozbiła jego 2 małżeństwo przez to dziecko, a teraz nie rodzi...dziwne, jak rany...

z ojcem bo to naprawde jakies dziwne!! 9 dni po to juz sie daje srodki na wywolanie porodu. Albo ja zmuscie zeby jechala do szpitala albo zeby sie przynala co ja przed tym powstrzymuje

Napisałaś : Ojcu, rozbiła jego 2 małżeństwo przez to dziecko, a teraz nie rodzi...dziwne, jak rany... A tatuś to niby bez winy ... Gdyby się z nią nie kochał to nie miałby podstaw, żeby sądzić, że to dziecko jest jego ...

do 2 tyg opóżnienie to jeszcze normalne

ale 9 dni po terminie to żaden powód, by isć do szpitraala. Ja urodzilam równo 2 tygodnie po terminie. Póki co te podejrzenia bezpodstawne są.

ja nie mówię, że tatuś bez winy, nie napisałam nic takiego, po prostu się martwię i różne głupoty i możliwości przychodzą mi do głowy...nie chciałabym żeby moje przypuszczenia okazały się prawdą... 11111111 i pszczoła 5 dzięki za info:) chciałabym wiedzieć czy takie opóźnienia są po prostu możliwe...

Możesz śmiało jeszcze poczekać 3 dni. Jak najczęściej współżyj teraz z mężem bo męskie nasienie posiada oksycotynę która jest odpowiedzialna za rozpoczęcie skurczy. Popijaj też dużo soku i herbat z malin.Możesz też jeść milinki,wszystko to prowokuje naturalnie akcję porodową. Na pewno jest to lepsze niż wywoływanie kroplówą.

nie będę Wam opisywać całej sytuacji rodzinnej przcież, co z kim, jak i dlaczego, ale przypuszczenia mogę sobie snuć...nie wiem czy powinnam podsunąć ojcu taką wstrętną myśl, jestem przekonana, że tego nie robią, ale martwię się po prostu o niego i o to dziecko, w końcu to ma być moja przyrodnia siostra:)

że tego nie zrobię...sorki za błędy

ja się urodziłam 2 tyg po terminie:P widac jest to normalne:D

Sylwka ale ty głupia jesteś - rany!!!!!

ma rzcje,w tym tygodniu ciąży to współżycie nie zaszkodzi:) a nawet może troszkę pomóc.A jeśli chodzi o termin porodu to moze on być w 38 tyg i 42 i to jest w normie:)-ale trzeba kontrolować sie czy wszystko jest ok

Trele morele tylko takie osoby jak ty nie ujawniają się. To co ja piszę nie jest wyssane z palca,a co do tych malin to popytajcie na topiku.Swego czasu dużo dziewczyn o tym mówiło. W programie \"Mamo już jestem\" położna odradzała picie soków z malin przed 38 tc ze względu na możliwość wystąpienia skurczy.

dziewczyny nie panikujcie ja jestem 13 dni po terminie i jeszcze nie urodzilam dopiero ide dzisiaj do szpitala...Tak wiec 9 dni o niczym nie swiadczy

Ale wyciągnęłaś topik, sprzed 2 LAT!!! Przecież to dawno NIE AKTUALNE!!!

LbAMZylHtjVEJezahQMCf35B

Cialis Online Tadalafil Provera Propecia Cialis Effet Duree