Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elilyana

zerwalam z nim, chcialam wrocil, on sie nie zgodzil

Polecane posty

Gość Elilyana

bardzo przezyl nasze rozstanie, zerwalam bo nie bylam pewna swoich uczuc.wrocilam po tygidniu bo widzialam jak cierpi. po kilku tygodniach jednak zerwalam ponownie, bo dalej nie bylam pewna co czuje do niego. po 2 miesiacach chcialam wrocic a on powiedzial ze nie chce byc z kims kto nie jest pewny swoich uczuc.bylismy ze soba 3 lata. co o tym sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ty mu sie jeszcze dzoiwisz???????jak on by tak na zmaine zrywal z toba i wrcala srednio 5 razy w tyg to chyba tez bys byla wykonczona psychicznie.masz to na co zasluzylas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po 3 latach nie jestes pewna swoich uczuc ; > ? to ja mu się wcale nie dziwię. facet nie chce być zabawką. daj mu spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda jest taka ze dochodzić do swoich uczuć mozna takz ew zwiazku dajac sobie wiecej luzu troche wolnosci nie trzeba koniecznie odrazu zrywac...postąpiłas mało mądrze odchodzac i wracajac na dodatek dwa razy bo skrzywdziłas go nie raz a dwa razy mocniej nei dziwię się jemu bo mimo iż mozliwe ze nadal Cię kocha nie umie juz zaufać Twoim czynom i slową.... nie mozesz teraz od niego oczekiwac by ofiarował ci siebie skoro nie moerze ufac temu ze Ty Jemu dajesz sie na dłużej czy znów na chwilke.... jesli zalezy Ci na szczęściu tego chłopaka i na tmy by niecierpoiał powinnaś zniknąć z jego zycia jako kobieta.... niekoniecznie jako znajoma ale jako kobieta tak. pozdrawiam Monika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie mu nie dziwie ze tak postapil...pomysl jak on sie czul jak ty z nim ciagle zrywalas..!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też bym się nie zgodziła:o na taki układ, przecież on nigdy nie byłby Ciebie pewien:( A potraktowałaś go z tego co piszesz nie najlepiej:( Pozwól mu zyć jego życiem, może jeszcze zmieni zdanie i wyciągnij z tego jedyną słuszną naukę: ludzkimi uczuciami nie można się bawić:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ci powiem tylko
ze moj chlopak zrywal ze mna ze 30 razy i pozwalalam mu wracac. ale to bylo straszne a ja go bvardzo kochalam. powinnam byla sie nie zgodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosiktaki
I powiem tak: Dobrze Ci jak macie faceta nei doecniacie a potem cierpicie: dobrze zrobil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jakby kochal to by wybaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ze mną to facet postąpił tak,jak Ty ze swoim chópakiem i pomomo,że nadal niestety coś do niego czuję,niggy mu już nie zaufam i nie zgodzę się na jego powrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez zerwałam ze swoim chłopakiem, ale decydując się na to miałam świadomość że nie mogę go prosic o powrót bo musze zachować swoją godność a poza tym nie mogę grać na jego uczuciach, wiedziałam że musze byc konsekwentna. Jesli zrywam to musze byc tego w 100% pewna. Po pół roku wróciliśmy do siebie, przez ten czas nabraliśmy do tego wszystkiego dystansu,zrozumieliśmy swoje błędy to on wyszedł z inicjatywa żeby wrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×