SZUKAM PRZYJACIÓŁ-kobieta30l.

ja lubie półsłodkie albo wytrawne

AJ tez zerkam katem oka na \"władcę ... bo moja córa oglada

ale dobrze, że ogląda, to ja mogę skorzystać z netu :)

mozesz sobie na wpływ wina pozwolic , jutro sobie wreszcie spisz? prawda ?

ja tez z netu korzystam , jak moja nie siedzi , najczesciej w pracy no i pozniejszym z reguły wieczorkiem , po lekcjach , zadaniach i jej plotkowaniu na gg

nie do końca, ok 8.30 przyjeżdża szwagier, z moim meżem jadą coś tam załatwić ale raczej muszę juz wstac o tej porze. Tak pospałabym sobie dłużej.

No ale mozesz sie z powrotem zawinac w kołderke :D a ja musze baaaardzo wczesnie wstac jak na sobote i w sumie mam pracowity dzień

współczuje, ja soboty mam wolne przeważnie.

nawet nie to ze ide do pracy , bo jutro nie ide . Ale ta komisja wyborcza , tzreba jutro wszystko przygotowac, potem dentysta , potem dom i sprzatanie ( w tamtem weekand nic nie ruszyłam , bo mnie nie było , a moja cora tym bardziej:D), a potem nauka , musimy ostro przysiasc nad angiielskim, bo mamy zaległosci , no i wreszcie jakis odpoczynek po tym.

nie zapomnij o odpoczynku, ja jeśli się np. przepracowuje, mało jem, bo czasu nie ma, mało sypiam mam różne problemy ze zdrowiem

Po tym winie strasznie chce mi się spać. Dobranoc :)

mnie tez spioch łapie Oglądne do konca filmi i lulu Dobrej nocki

Cześć! Jak mija dzień. Ja sama w domku. Mam troszkę sprzątania ale nie chce mi się strasznie :( Miłego dnia :)

Cześć Dziewczyny:))) Lawinia -dajesz radę???? Akria - ciesz się, żed możesz pobyć sama w domu. Ja rzadko miewam taka okazję a tak to lubię... Pokłóciłam sie wczoraj ze starym. Prawie cały dzień ze sobą nie gadaliśmy. Poszło o zmywanie, ale wiadomo, że skumulowało się ogólnie kilka spraw. W czwartek nie był w pracy i przez cały dzień nie tknął nawet brudnych naczyń w zlewie. Oczywiście moje narzekania też na nic się zdały więc postanowiłam, że przetrzymam brudasa. Ja jem głównie herbalife więc czystych naczyń nie potrzebuję. Musi się w końcu złamać. Wczoraj jednak się nie złamał - pokłóciliśmy się o to. Dziś zawieszenie broni bo ma urodziny, ale garów nie tknę mimo, że już nawet nie ma jak herbaty zrobić:) Od jutra dalej się za niego biorę:| Mam już dość, mówię Wam - ja chyba nie jestem stworzona do życia w związku - lubiłam mieszkać sama i mieć facetów na dochodne, że tak się wyrażę:( Jak jednak chce się mieć rodzinę to trzeba z nia mieszkać. Sama już nie wiem czego chcę w życiu:/

Fabiola-ja to sie juz tydzien nie odzywam ponad tydzien i jakos mi z tym dobrze ,jestem na stopie- mowie tylko tyle ile musze.Sama nie wiem czy to dobrze czy zle.Ale pierwszy raz w zyciu powiedzialam sobie ze nie bede pierwsza wyciagac reki po tym co uslyszalam moze powiedzial to wszystko w nerwach ale powiedzial koniec i kropka

Hallo ;) Co dla meżczyzny oznacza robienie porządkow w domu ? - Podniesienie nogi tak , by kobieta mogła poodkurzac ...:o Dla wiekszosci mężczyzn poprawic sie - to zmienić wady.... {Wolter}

Cześć :) Ja tez nie raz pokłóciłam się z mężem o porządki w domu. Jeśli jestem zajęta to sprząta, bez problemu. Natomiast jeśli nic nie robię to uważa, że powinnam mu pomóc, mimo, że to akurat jego kolej. I wtedy dochodzi najcześciej do kłótni, ale my szybko się godzimy więc nic takiego się nie dzieje. Ale jestem nieugięta i cierpliwa choć czasami dużo mnie to kosztuje. Teraz to juz się przyzwyczaił ale na początku bywało ciężko. I często długo zlew był pełny. Byłam jednak cierpliwa, nie robiłam awantur tylko co jakiś czas przypominałam mu, że jeszcze nie pozmywał, aż w końcu zmył te naczynia i tak za każdym razem. Ja mówiłam, że jestem bardzo zajęta, wyciągałam papiery i coś tam przygotowywałam do pracy. Po jakimś czasie zaczął myć normalnie zaraz po obiedzie. Natomiast w sobotę praca się dzielimy, ustalamy co kto ma zrobić i jest ok. Teraz nie mam większych problemów, dużo robi w domu ale nie od razu tak było, musial się nauczyć, że tak trzeba. Mam tylko czasami problem z teściową, która widząc jak on mi pomaga, sprząta itp. utwierdza go w przekonaniu, że robi coś niezwykłego i później czasami słyszę od męża, że jak ja to mam dobrze, bo mi tak pomaga itp. Denerwuje mnie to strasznie.

Fabiola, długo mieszkacie razem? Trzeba trochę czasu, żeby się dotrzeć, przyzwyczaić. Nam, im dłużej jesteśmy ze sobą tym jest lepiej. Na początku więcej było nieporozumień.

cześć laseczki od 30 minut jestem w pracy.... :( weekend minął w miarę dobrze, w sobotę (tak jak pisałam) zrobiłam synkowi masę solną, wybrałam przepis z mąką ziemniaczaną (str.34).. masa wyszła znakomicie :) nawt ja się trochę pobawiłam, ulepiłam aniołłka :D jednym słowem - przepis sprawdzony!!!! a dzisiaj od rana nerwy.... gastroskopia...brrrr...aż teraz mnie dreszcze przechodzą....pan doktor wziął wycinek na badania histopatologiczne, ale pocieszył mnie, że to nie nowotwór :D, tylko jakiś ostry stan zapalny..jak to ładnie nazwał \"rumień\" , w poniedziałek wyniki, a w środę znowu do Niego po konsultację i dalsze leki ...kurcze....sypię się.... a co u Was? mimi - jak imprezka \"w starym stylu\"? pozdrawiam

Cześć Dziewczyny:) Jak weekend minął? U mnie w sobotę była wojna, jak pisałam, ale niedziela była boska. Stary pozmywał rano (!) a potem świętowaliśmy jego urodzinki na mieście a następnie w domu;) Akria - mieszkamy razem 2 lata. Kropka - wszystko się poukłada - grunt to wiedzieć co Ci jest i wziąć się za leczenie. Co do masy to ja w takim razie też zrobię wg Twojego przepisu:D Strasznie to lubię (tzn lepić bo robić masy nie;)).

Witaj kropka :) Wybieram sie do domu a potem na zebranie do szkoły ....napisze wieczorkiem .. Wszystko bedzie dobrze zobaczysz :)

Witajcie wszystkie laseczki :D teraz to juz uciekam nz 100% :)

Cześć Fabolia masa wyszła elegancka :) wsypałam wszystk do makutry i wymieszałam, na końcu zostało mi trochę mąki, która nie związała się z masą...dodałam więc kilka ml wody i wymieszałam, było oki! masę przechowywałam w lodówce...mały lepił wczoraj i dzisiaj (tylko dzisiaj musiałam dodać mąki ziemniaczanej, bo trochę się już kleiła), cieszę się, że sprawy małżeńskie wyjaśnione :) mój M. bardzo się stara...a teraz, gdy boli mnie żołądek (z którym BĘDZIE dobrze!!!!!) chodzi prawie na \"rzęsach\" :) ale czasami to IM (mężczyznom) się przyda :) prawda?

cześć mimi odezwij się wieczoem

Cześć Jeszcze nie obudziłam się po weekendzie. Chciałam dziś iść do lekarza ale była taka kolejka, że zrezygnowałam. Może jutro spróbuję.

akria

Wreszcie dostałam się do komputera, mąż nie chciał mnie dopuścić, bo w coś grał.

cieszę się, że jesteś akria przez ten czas jak nikogo nie było zrobiłam wszystko co zrobić musiałam w pracy :o a teraz przeglądałam sobie Pascal\'a i odświeżałam co jakiś czas forum

poza nami chyba jeszcze nikogo nie ma :(

wolno mi chodzi dziś Internet, przerywa czasami, nigdy aż do tak późna nie pracowałam, czasami sporadycznie w razie potrzeby ale tak ciągle... trzeba się chyba przyzwyczaić.