Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miracleee

SZUKAM PRZYJACIÓŁ-kobieta30l.

Polecane posty

Gość mimi77-29
Oj masz racje latka leca a My takie młode :D pomietam jak kiedys myslałam jaka gdy przychodziły znajome do mojej mamy jakie to stare baby maja 30 lat teraz sama mam tyle i jakos juz tak nie mysle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi77-29
akria co mi sie dzieje albo z komputerem albo i netem bede za pare minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akria
Ja tam czuję się młodo, choć rzeczywiście kiedyś uważałam , że kobiety 30 letnie to starsze panie. Ale kondycja już nie ta, przydałoby się pójśc w ślady Fabioli i trochę poćwiczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi77-29
no tak tak siłownia fajna sprawa ale ja po całym dniu pracy to mam wszystkiego dosc i tylko czekam kiedy moge do domu przyjechac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi77-29
Co sie stało z dziewczynami ktore tu kiedys pisały Dorris , lena albo nowe gosiam , nelaa , net , patyczak i wszystkie inne ....uciekły czy co :o moze ktos wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akria
nic nie wiem ja tez po pracy jak najszybciej do domu i juz mi się nie chce z niego wychodzić, część osób pisze chyba z pracy więc nie ma ich w weekendy, ja częściej zaglądam tu w weekendy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem na zyczenie : )-w week to raczej dla odmiany nie mam szans sie dostac na komp, dzieci go opanowuja do nocy.Ale jak rano ida do szkółki, to mamusia -myk -i siedzi do momentu,az przyjda.Oczywiscie z przerwami na zrobienie obiadu i ogarniecie chałupy.Pozdrawiam Was wszystkie porannie i miłego dzionka zycze, choć szary i smutny....🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patyczak
Cześć dziewczyny!Jestem tutaj caly czas ale nie mam siły nic pisac.:-( Przechodze wlasnie małzenski kryzys.W domu panuje cisza(gdyby nie syn pewno bylaby grobowa).Usłyszałam tyle przykrych rzeczy od meza i tesciowej ze moje krotkie wlosy zjezyły sie na maksa.Chce mi sie wyc!!!!!!!!!!!Jeszcze kilka dni temu miałam ochote spakowac sie i wyjechac,tylko gdzie...😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć LAski, Od rana w robocie młyn:| Potem coś popiszę a póki co miłego dnia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patyczku kochany, taki kryzys to norma w kazdym, nawet najlepszym układzie, musisz go po prostu przezyc, wyjścia nie masz, z kazdym dniem powinno byc ciut lepiej.Wiem,ze jestes teraz poraniona i nieszczęsliwa, i ze rady sa proste na necie, ale tak byc musi, postaraj sie byc dzielna, wspieramCie mocno.[buziaki przesyłam i sciskam👄🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akria
Cześć Patyczak, nie podejmuj pochopnych decyzji, czasami trzeba trochę odczekać żeby złość minęła i można było spokojnie porozmawiać. Najlepiej wyjaśnić sobie wszystko samemu we dwoje bez ingerencji osób trzecich typu teściowa. My np. w nasze problemy, kłótnie nikogo nie wtajemniczamy ani moich ani męża rodziców i jest dobrze. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie. Patyczak - teściową w ogóle najlepiej olej (koniecznie tam bardzo, żeby to boleśnie odczuła) a na starego to coś trzeba wymyśleć, żeby: 1. popamiętał, 2. zrozumiał swoją winę i się kajał. Tylko właśnie nie wiem co wymyśleć, ale z pewnością na coś wpadniesz;) Jest głupi bo to facet - na to niewiele da się poradzić, ale najgorsze, że to Ty przezywasz i cierpisz:( Trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie problemu. Ściskam. Dziś chyba w końcu zdam relację z \"jobu\" bo wybieram się na 20:30. Miłego wieczoru wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi77-29
- Jaka jest roznica miedzy tesciową a słoncem ? -Żadna na jedno i drugie nie da sie patrzeć !!! ;) Jak mezczyzni definiuja podział obowiazkow "pół na pół " ? - Ona gotuje - on je - ona sprzata - on brudzi - ona prasuje - on gniecie :) patyczak - My kobitki jestesmy silne :) trzymaj sie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi77-29
uciekam spac💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi77-29
😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, Na poprawę humoru polecam \"job\". Taka zbitka gagów, w większości odkurzonych, połączona w jakąś tam fabułą, ale można się pośmiać, wyluzować i poprawić sobie humor:) Żadne tam dzieło sztuki, ale generalnie to i tak fajny film:) Miłego dnia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jestem już w robocie. Laaaawiiiniaaa - wróciłaś? Gdzie się podziewasz? Spodobało Ci się w Italii i pozstanowiłaś zostać czy przepuściłaś wszystko na ciuchy i nie masz już na bilet?:> Odezwij się Babo!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewuszki w ten szary dzionek-zycze , aby nie był smutny.Mimi-dobre dowcipy, zwłaszcza o podziele obowiazków....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BONGIORNO Dziewuszki !!! I`m back :) Stęskniłam sie za wami. EEEEEchhh. Było super , szkoda że tak krótko. Mediolan duży , piekny i cholernie drogi. Fabiola była taka opcja :D , przy piatej lampce wina w niedzielna noc zastanawiałyśmy się na poważnie :D co by tu zrobić żeby zostać jeszcze troche, złamać nogę , dac się uprowadzić ? Niestety w poniedziałek na lotnisku w Balicach zastała nas szara, deszczowa rzeczywistość listopadowego, polskiego poniedziałku. I jeszcze niesmiało zaświtał nam pomysł sterroryzowania pilota i ucieczki z powrotem, no ale chyba by nas od razu zestrzelili :D. A przeciez przywiozłam sobie perfumy , to chce sie nimi zacieszyć troszke :D A tak powazniej. Nic nie widziałam, nic nie zwiedziłam , nic nie zobaczyłam .... Za mało czasu. Tylko tyle co w samym centrum no i ....sklepy. Zreszta odniosłam takie wrażenie że Mediolan to jeden wielki butik. Koszmarnie drogi butik. Dziewczynom błyszczały oczy na widok sklepowych witryn najdrozszych domów mody, no mnie tez , a ceny skutecznie zapierały dech w piersiach. Powłóczyłysmy sie po mieście, wypiłysmy morze wina, uchichrałysmy sie okrutnie i nie chciało sie wracać Ech... A Włosi .... przystojni, namolni, usmiechnięci i baaaardzo uczynni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazłysmy taki sklepik z butami , taki troszke dalej od centrum , gdzie tutto (wszystkie buty ),było po 30 euro no i mozecie sobie wyobrazić , ze zniknełyśmy w nim na 2 godziny, ale kazda wyszła z parą butów. (nieważne że taka troche \"cerata\" ale ciii..... wazne że z prawdziwe włoskie :D :D :D. I to by było na tyle jesli chodzi o zakupy :D. No i te perfumy bo naprawde taniej niz u nas , a moje na wykończeniu , a nie ma mi kto kupić juz :D Jeszcze słówko o jedzeniu włoskim. No więc najlepsze włoskie jedzenie mozna zjeść w Polsce :D (mój szwagier się w nim specjalizuje). Nie wiem jakie wy macie doświadczenia z włoskim jedzeniem we Włoszech ale mnie kompletnie rozczarowało. O rany klawiatura mi sie juz zapaliła :D Ogólnie było super i wiecie co uważam ze każdy powinien zrobić sobie taka małą odskocznie od wszystkiego. To oczyszcza i dodaje energii. Ja już zbieram na następny wyskok, za pół roku to za pół roku , ale zbieram:D FAbiola - jak się trzymasz? zostało cos po sześciu czekoladach ;) Akria - bardzo zapracowana? patyczak - ach te teściowe , nie daj sie stłamsić Net - widze ze lepiej tak trzymaj mimi- dzidzia odmładza :D. Pozdrawiam was wszystkie serdecznie . Ciał 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehehe, no cieszę się, że jesteś cała i zdrowa:D U nas było szaro i deszczowo - dobrze, że przywiozłaś trochę słońca:D Włocha wyrwałąś jakiegoś (i nie pytam o depilację)???;) Fajnie, że się ubawiłaś. Czekolady zjadłąm już trzy:/ Trzy oddałam na szczęście więc już tylko dwie mam w domu - codzienna walka ze sobą mnie męczy;) Laseczki - a gdzie podziewa się reszta Was?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akria
Witam :) Właśnie wróciliśmy z małej imprzy. Miło było :) Jestem po kilku drinkach więc nie chce mi się pisać. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akria
imprezy oczywiście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiam
Hej..melduje sie ze jestem....zaczełam nowa prace i dlatego mam bardzo malutko czasu na komputer... praca fizyczna, fakt bardzo ciezka....bo w rozbiorze miesa...ale dosc blisko od mojego miejsca zamieszkania , no i zeby tylko sie nauczyc wszystkiego i zeby tam zostac (bo jak narazie to okres próbny na mies) to byłabym bardzo szczesliwa, bo w koncu miałabym pieniadze swoje zarobione na siebie i na dzieci...jak narazie to toniemy w długach dosłownie, nawet chleb biore w sklepie na zeszyt... Na meza juz nie moge liczyc absolutnie, ostatnio mi pisał ponad tydzien temu ze zrezygnował z pracy i ze jak dostanie kase ktora zarobił to wraca do domu, jednak od tamtego czasu nie odezwał sie wiecej i na dodatek od wczoraj ma wyłaczona komórke....szok...nie wiem co sie z nim dzieje:(( nie mam zadnej innej mozliwosci skontaktowania sie z nim:( Prosze dziewczyny modlcie sie za mnie zeby mi pozwolili zostac w tej pracy bo inaczej to niewiem co bedzie dalej:( Pozdrawiam Was wszystkie.... Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akria
Witam :) Trzymam kciuki Gosiam, oby Ci sie udało :) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny:) Gosiam - wszystko się ułoży bo nie ma innego wyjścia. Kasa to jest rzecz, któej zawsze brakuje, czasem drastycznie, ale daje się jakoś kołować. Trzymam kciuki mocno - nie dawaj się Kochana:) Byłam po robocie u fryzjera i autentycznie opitoliłam się na króciutko - ostatnio tak krótkie włosy miałam chyba w podstawówce:D Czyję się jak chiński chłopiec;) Miłego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akria
Zmęczona jestem. W tym tygodniu mam dużo zajęć. Mnie w krótnich nieładnie. Miałam tylko raz - i nigdy więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny wpadłam sie tylko przywitac i zyczyc dobrej nocki. Bo zaczynam gryźć sciany z bólu. Byłam w koncu wyrwac zeba , nie bylo innego wyjcia i znieczulenie przestaje działać. RAny jaka szczerbata jestem niby to 6 ale przy szerszym usmiechu.....zgroza. No nic zaczynam zbierac na mostek. Gosiam - tzrymam kciuki za twoja prace. Bedzie dobrze, musi być. Nie poddawaj się . Jestem Z Toba. Koniecznie daj znać czy wszystko w porzadku z mężem i z praca. Silna z ciebie kobieta , dasz rade. FAbiola Bravo!! A jak grzywka? jest? , postrzepiona? ale Ci zazdroszcze no more czesania i układania :D Akria- ty sie nam zapracujesz w końcu :) Coś nas mało , coraz mniej. Pozdrawiam wszystkie serdecznie i ide wziąc cos na zab , bynajmniej nie kolacje :( Dobrej Nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć LAski, Pozdrwiam Was o poranku:) Lawinia - mam nadzieje, że ból odpuścił i wstałaś wyspana i zadowolona mimo, że lżejsza o ząb. Grzywkę mam taką skośną, ale nie bardzo wystrzępiuoną - cała reszta natomiast postrzępiona na maksa. Nie mam może rano problemu z modelowaniem, ale muszę poświęcic trochę czasu na czochranie i nawalić wosku, żeby fryz zyskał swoją konieczną łajzowatość. Aż się umalowałam mocniej, żeby nie wyglądać jak chłopiec;) Dziewczyny - co nas tak mało ostatnio?????? Gdzie są wszystkie weteranki?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem kobietki! witam Was wszystkie-zwłaszcza Lavinke po powrocie sciskam mocno i z niekłamana doza zazdrosci w serduchu, bo podróze małe i duze to moja słabosc, szkoda,ze ostatnio nie bardzo moge jej pofolgowac.Mam nadzieje,ze zabek, a raczek dołek po nim cichutko i bezbolesnie zarasta sobie....Gosiam-ja tez trzymam mocno za Ciębie, na pewno sie uda, na pewno wyjdziecie z dołka, będzie dobrze👄Pozdrawiam, mimo ulewy za oknem zyczac miłego dnia i słoneczka w sercach, pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×