Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martaanna

Świeżo Upieczone Mężatki

Polecane posty

Gość
Netko ja również liczę na fotki i bardzo Ci zazdroszczę bo z naszych wakacji nic nie wyszło przez pracę męża :( Bardzo mi smutno z tego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam a ja rozłozyłam sie i na L4 jestem do konca tygodnia! złapały mnie zatoki i gardło wiec nie bede udawac ze jestem dzielna i szła do pracy!! mam antybiotyk ale powiedziałam lekarce ze jak mi nie bedzie lepiej do rody to wtedy go wezme -wole unikac antybiotyków bo juz ich sporo w zyciu zjadłam i zoładek niewytrzymuje dziewczynki ide sie połozyc bo słaba jestem!! całsuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agitalku - głowa go góry i bez smutasów. :) - a na pocieszenie 🌻 Validosku - zdrówka i jeszcze raz zdrówka. Dla Ciebie też {kwiat] a co tam dla wszystkich 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki!!!! Wypuścili mnie dziś ale lekarz stwierdził, ze chyba nie ma sensu mnie już wypuszczać do domu ;) Tak więc po namowach jestem w domciu z rozwarciem na 1,5 cm i twardym brzuchem :p Po tym co mówił to stwierdzam, że podtrzymuje mnie tylko ta luteina ale mam ją na 2 tygodnie i najprawdopodobniej po jej odstawieniu wszystko potoczy się bardzo szybko. No nic za dwa tygodnie to już będzie ciąża donoszona tak więc nie ma co mogę rodzić ;) Oczywiście czeka mnie cesarka bo maluch jest wygodny i woli siedzieć a nie stawać na głowie ;) 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a_guu no to masz małego leniuszka :) Będzie dobrze i za dwa tygodnie przywita nas kolejny Królewicz :) Alice dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie-nie smuć się Agitalku🌻 Dla nas to była spóźniona podróż poślubna, która nie mogła niestety odbyć się w zeszłym roku! Nie sądzę, abyśmy mogli sobie często pozwalać na taką podróż:-( A zdjęcia będą, chociaż ukradli nam aparat:-( I żal mi strasznie, nie tyle aparatu-co zdjęć;-( Ale mieliśmy jeszcze kamerkę, więc parę fotek jest!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
przykro mi z powodu aparatu :( No my tez nie damy rady odbyć podróży poślubnej teraz (poza weekendowym wypadem do Dublina, o ile do niego w ogóle dojdzie) a w przyszłym roku jak dobrze pójdzie to byśmy już w trójkę jechali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To powodzonka!!!🌻 Właśnie-jechało z nami bardzo dużo małżeństw z dziećmi, i to bardzo małymi dziećmi:-) (nawet z dwójką)!!! W końcu dzieci do 2 lat jeżdżą za darmo;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ha ha :) dzięki za podpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nio tak moja choroba jak zawsze w pracy nikomu na reke:( ale to było wiadome ale ja juz dalej nie mogłam ciagnac tego przeziebienia- bo juz mam oster zapalenie gardła i zatoki a co by było dalej wole nie wiedziec...... zazywam leki i duzo śpie wiec chyba organizm sie tego domaga... trzymajcie sie dziewczynki zdrowo:) ja jak do środy mi nie bedzie lepiej musze antybiotyk ale wole tego uniknac zwłaszcza ze to niezle miesza w organizmie!! póki co miodek, cytrynka i aspirynka, czosnek.......zobaczymy czy domowe sposoby pomogą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki:) Strasznie się za Wami stęskniłam!!! A_guuu, to bardzo bardzo fajnie, że jesteś już w domku. Twój Maluszek nie chce stać na głowce, a ja się zastanawiam, czy mój będzie chciał:) Przez ostatnie dwa dni Malutki robi niesamowite rzeczy, wypina jakąś część ciała na wysokości mojego żołądka, normalnie bez problemu można to zauważyć i nie wiem, bo to spora cząstka ciała, czy to pupka, czy głowka:) A_guuu, trzymam bardzo mocno kciuki i cieszę się razem z Tobą, że już niedługo będziesz mieć na świecie synka. Trochę mnie przeraża, że zostanę na placu boju sama, ale cóż... damy radę:) Validosku, biedactwo leż i odpoczywaj. Na zatoki rewelacyjny jest syrop Flawamed. Wiele osób śmieje się z niego, bo jest malinowy i taki jak dla dzieci, ale na mnie kiedyś podziałał rewelacyjnie. Polecam też inhalacje z takiego preparatu ziołowego ARGOL i soli jodowanej. Życzę Ci dużo dużo zdrówka. Netko, przykro mi z powodu aparatu, ale jak będą zdjątka, to ja się piszę:) Agitalku🌻 Co do mnie, to ja nadal dzielnie walczę w pracy. Dokańczam papierologię. Mąż mnie motywuje do tego by pójść na L4, choć jak sobie pomyślę, że tylko do konca tygodnia i przejscie na inny tryb, to znów się denerwuję. Jednak biorąc pod uwagę, że nową osobę będę musiała poznać z dzieciakami, wprowadzić ją nieco, to faktycznie chyba nie ma na co czekać. Mój drugi termin odejścia, który też rozważałam to 6 listopada, ale dodając tydzień na wprowadzenie osoby, to mamy u mnie jakiś 34-35 tc, a wtedy patrząc na Martusię, czy A_guu można już nie zdążyć, więc teraz chyba lepiej. Buziaki i kwiatuszki dla wszystkich dziewczynek:):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Kiedysiu nie masz sie co wahać z L4 tylko śmigać i to już :) Validosku kuruj się i trzymaj się dzielnie (pamiętaj, że złego diabli nie biorą to powinno Ci się udać... ha ha... żartuje oczywiście :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedysiu ja jeszcze miesiąc temu byłam na weselu i całe przetańczyłam. Tak peawde mówiąc to nigdy nie wiadomo co się stanie jutro. Ze mną leżały dwie dziewczyny jedna w 31 tygodniu dróga w 28 i obydwie z tymi samymi objawami. Tak więc nie masz na co patrzeć i się loitować nad pracodawcą bo on nad tobą na pewno sie nie zlituje tylko się jeszcze wścieknie jak by (nie daj boże) coś się nagle stało i musial iść do szppitala. Tak więc uszka do góry i ciesz się nadchodzącym chorobowym bo po porodzie nie będziesz miała czasu na odpoczynek, co niektóre moga cos na ten temat powiedzieć ;) Validosku śpij jak najwięcej przynajmniej nie męczysz się tak a i choroba szybciej mija. Szybkiego powrotu do zdrowia. Netka szkoda aparatu a jeszcze bardziej żal zdjęć no ale cóż wypadki chodzą po ludziach a nie po ulicy a takim złodziejaszkom to łpę odciąć aby wszyscy wiedzieli, że kiedyś ukradł :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaręczona i Netka - też proszę o fotki:) Validos, zdrowiej szybko ! :)🌻 A_guu, wytrwajcie jak najdłużej z Boryskiem ! ❤️ Ciąża to jednak nie przelewki, wydaje się że wszystko ma się pod kontrolą a tu nagle coś wyskoczy....:OCzułam się w ciąży super cały czas, żadnych problemów. Na wizycie pod koniec 35 tyg.okazało się, że moja dotąd pięknie zamknięta szyjka rozwarła się na 0,5 cm. Czytałam, że można chodzić długo z większym rozwarciem, ale różnie to bywa.W piątek wizyta i wiadomość o rozwarciu, a w niedzielę zaczęła się \"akcja\".Dzięki Bogu wszystko skończyło się pomyślnie=dziecko zdrowe, sprawne. Był lęk i obawa że to za szybko dla dziecka, ale cóż: działo się wszystko tak szybko, że nie zdążyłam żyć tymi lękami:P:) A propos wesel, na tej wizycie pytam ginkę czy mogę w tym stanie pójść na wesele, a ona mi mówi - \"jasne, ale zaraz z wesela na porodówkę\":P no i wykrakała:D tyle tylko, że na tym weselu jednak nie byliśmy i to była dobra decyzja. Kiedysiu, A_guu ma rację: jak odpoczywać to teraz;):) pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dapadla mnie choroba.Zarazilyscie mnie wirtualnie. Martaanna to ja czekam na fotki od Ciebie!!! Ja na razie nie mam zadnych nowych. Mykam sie kurowac. Chcialam dzisiaj zrobic sobie badanie krwi i moczu i mnie nie przyjeli, bo nie naleze do tego regionu, bo zmienilam miejsce zamieszkania. Wariatctwo. Bee nie lubie lekarzy i tej ich calej polityki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zareczona - nikogo nie chciałam zarazic:(:( mi juz lepiej goraczki nie mam tylko zatoki daja popalic ale mam nadzieje ze bez antybiotyku sie obejdzie!! jak kazda kobieta jak poczuje sie lepiej biore sie w domu za rzeczy na które wczesniej nie miałam czasu!!tak to jest z nami !! Kiedysiu masz na L4 i to zaraz:) odpoczywac prosze:) robie sobie inchalacje a syrop kaze wieczorem kupic siostrze:):) wierze w wasze leczenie:) a_guu trzymajcie sie razem jeszcze troszke❤️ i czekamy na wiesci jaby cos sie dzialo:):) martus moze jakies nowe fotki naszego księcia:):):) szkatułko -pamiętamy o Tobie bądz dzielna❤️ agital słonko-wiesz ze jestem z Tobą ❤️ natka- moich znajomych tez okradli :( :( na wakacjach oj podłosc ludzka jest straszna !!! dziewczynki całuski wielkie i duzo zdrówka dla Was i maleństw naszych kochanych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Validosku!!! Pytalam sie ostatnio jak tam po tych Twoich tabletkach na owulacje? Pomogly cos? A ja szukam wlasnie nowej pracy, bo w starej nie mam w ogole godzin, bo tak malo roboty jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zareczona wiesz w tym miesiacu miałąm pierwszy raz taki śluz jaki jest w dniach płodnych!! miałam robic sobie pomiar tem ale jakas leniwa jestem! póki co od 2 dni mnie piersi strasznie bola -wiec cos sie w tym moim orhanizmie dzieje a dopiero mam 19 dc wiec nie berdzo wiem co to oznacza!! ogólnie dobrze sie czuje ale od przyszłego meisiaca bede sie obserwowac wiec powiem co i jak:) a jak tam u Ciebie po odstwaieniu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaręczona, nie mam nic od kbartylak na poczcie, nie widziałam Cię :O (... chyba że coś pokręciłam to zwracam honor !) a czy ja wysłałam Ci już cokolwiek swojego ?? No tak, Kiedyś kończy póki co naszą listę mamuś in spe...:) ciekawe czy teraz ktoś podchwyci dalej czy będzie cisza...przed burzą hihihi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martaanna!!! Honoru nie musisz zwracac-nie przesadzajmy. Ja chcialam od Ciebie fotke. Nie wiem czymu tak wyszlo, ze myslalas, ze ja cos do Ciebie wyslalam.Ale zamieszalysmy.No to...ja czekam na fotki od Ciebie. Validosku!!! Ja zaraz jak odstawilam tabletki to zaczelam brac AGUFEM no i jak na razie jest ok.To znaczy czuje owulacje i z tego sie ciesze. Problem w tym, ze w przyszlym tyg odstawiam AGUFEM (go sie bierze tylko 3 miesiace) i nie wiem jak to dalej ze mna bedzie. Lekarz mi mowi, ze wroci mi wszystko do normy. To znaczy co 2, 3 miesiace @. A Validosku...ciaze wykluczasz czy jeszcze nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaręczona, wiesz, przy tym niedospaniu dziury w mózgu są niemal gwarantowane:D:D:P dzisiaj coś wyślę w takim razie i też czekam na Twoje foto:)uściski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zareczona nie martw sie na pewno wszystko wróci szybko do normy:) moje @ tez sa juz w miare ok!! co do ciazy to nigdy od chwili jak sie staramy nie moge jej wykluczyc ale tez sie za bardzo nie nastawiam! wiemze jeszcze troszke potrwa moje dochodzenie organizmu do porzadku!! chyba ze los mnie zaskoczy co bym sie bardzo nie sprzeciwaiała:) i cieszyła strasznie! mi juz chyba lepiej gorżczki nie mam!! zatoki jakos mniej mi daja oznaki:) wiec moze do czwartku sie wykuruje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm, zaraziłyście mnie:( Gardziołko boli i głowka:( Łykam gripex a roboty full.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emsy:( przykro mi ze Ciebie tez złapało!!!!! wszyscy na około chorzy!!! ja chyba lepiej ale nie jest tak dobrze aby sie ruszac z domu! Zdrówka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczę, pomór jaki czy co..:O:P trzymcie się ciepło, zdrowiejcie !😘 a co z nieobecnymi, czy zdrowe ??? Zaręczona, miło mi, dzięki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×