Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martaanna

Świeżo Upieczone Mężatki

Polecane posty

Kiedysiu i Martuś i wszyskie dziewczynki:):) dziekuje za troske:) !!!smiałam!sie bo kolezanka! była z małym i zostawiła przez przypadek piekuche! wpadła za łózko:) i dzis znalazłam:) hahahahah smieje zie ze teraz juz musi u nas pojawic sie dzidzius!! a my jutro na narty:):) nie ma jak to góry:) Kiedysiu napisze w poniedziałek jak mój czas wyglada;) miłej nocki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny:) Validos - to chyba faktycznie jakiś omen:D Świetnie, że wyniki w porządku 🌼 Widzisz, niepotrzebnie Cię tak kurczę postraszył czasami winna bywa po prostu strona psychiki - zbyt duże "chcenie", stres związany z "zadaniowością starań" ;) itp. Wszystko dzieje się we właściwym czasie, nie martw się ❤️ Martusia - wiesz, z tym zajmowaniem się dzieckiem ze strony faceta jako nie-oczywistością to tylko część szerszego problemu.. np. "pomagania" kobiecie w pracach domowych:P i też czasami włosy stają mi niemal dęba, jak słyszę niektóre "opinie" :o i tylko zastanawiam sie wtedy zawsze - skąd takie osobniki w ogóle biorą żony??? Kiedyś, taki długi post, a nie wiem, co u Ciebie;) 🌼 MIki, jak casting? :) dla wszystkich Innych Kobiet ;) 🌼 wspaniałej niedzieli! A, i podeślę Wam cosik na maila:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzula28
Witajcie:) wszystkimgratuluję zamąż pójścia. Mam pytanko wychodzę za mąż za cudownego mężczyznę.Od jakiegoś jednak czasu ogarnął mnie strach i trochę sie tego wszystkiego boję - tzn nowego zycia i tego, że już coś za mną. Miałyście też tak?? czyt tylko ja mam takie rozterki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo Zabu, mnie też razi owo \"pomaganie\" żonie :P:P;) ale i z drugiej strony wszelkiej maści pisma i poradniki, gdzie trafić na tekst skierowany do taty dzidziusia albo chociaż fotkę taty z berbeciem ( a osobiście uwielbiam takie :) ) też nie jest aż tak łatwo :O:O taż się zastanawiam po cholerę niektórzy faceci płodzą dzieci jeśli \"nie mają czasu\" z nimi pobyć, albo np. zostawiają ich matkę samą z trójką dzieci a sami jadą ze znajomymi na sylwestra :(:( to przykłady z życia moich przyjaciółek :( nie wiem gdzie jesteśmy, ale to raczej nie jest XXI wiek :P Zabu widziałam sesję intymną :) Jeśli mam szczerze, to 1000 razy bardziej wolę ślubną fotografię w Waszym wykonaniu. Nie wiem czemu, bo ta modelka przecie i ładna i seksowna;):) no ale to takie moje skromne odczucie. pozdrawiam i przetrzepuje skrzynkę bo ani od Zabu, ani od Kiedysia nic....jak na razie;) miłej niedzieli ( u nas szaro - buro ) 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzula - jeśli za cudownego mężczyznę to już bardzo dobra wiadomość :) Życzę Ci szczęścia i spokoju ducha cokolwiek postanowisz :) pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusia, dzięki za komentarz:) to zupełnie inna kategoria zdjęć, nie bardzo jest jak porównać. Robione zupełnie w innym celu ;) Aaa, ale to MOJE zdjęcia, a nie NASZE :D M nie uczestniczył;) właśnie dlatego, myślę, dużo dziewczyn mnie pyta o takie sesje, bo mimo wszystko, jak by nie patrzeć, jestem kobietą i nie będę się ślinić :P ;) więc cała odpowiedzialność po mojej stronie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha, Zuzula :) przypomniała mi się taka jakże prosta i jakże mądra myśl, że życie jest sztuką dokonywania wyborów - stawiasz na jedno, tracisz drugie. To a propos Twoich obaw, że "coś już a Tobą" jeśli wyjdziesz za mąż. No i to prawda - coś za Tobą, ale i coś przed Tobą :) chyba każda decyzja okupiona jest utratą innych możliwości, zawsze tak w życiu....;) ale i otwiera nowe perspektywy... powodzenia ( i zapraszamy ;):) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzula28
Już postanowilam ale boję sie o te swoje dylemaciki i zastanawiam czy to normalne:) dzięki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że pewien ( nie przesadny ) strach przed nieznanym jest jednak dość powszechnym uczuciem, a przecież dla większości z nas jest to jednak "nieznane";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzula28
Do martaannki:) dzięki za slowa otuchy:0 masz świętą rację:) dzięki za wszyściutko, czasem jest lepiej porozmawiać z kimś anonimowo bo jest sie szczerszy:) jeszcze raz dzięki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzula28
No masz rację strach jest częstym towarzyszem:) niestety;) a pokusy tego świata są wielkie;) Mykam na lejdi z przyjaciółami na polepszenie nastroju:) jeszcze raz dzięki i slonecznej niedzieli życze:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam wczoraj i jak na odpędzenie smętnych myśli w sam raz filmik :) niezamaco i też pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzula28
Jest za co:) dzięki za zaproszenie - bedę sie tu pojawiać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane:) No i po feriach:( Było cudnie, pogoda ładna, śnieżna przez 2dni, potem troszkę pochmurno ale ok. Najważniejsze, że trochę odpoczęliśmy:) Śniegu dużo, więc pakować narty i do dzieła, ja w tym roku nie próbowałam, może za rok...? Pozdrawiam Was, jutro do pracy - 3 dni Rekolekcji, 2h w kościele i 3h w szkole, to już wolę zwykły plan...:( Alice, właśnie byłam na nk i widzę, że kończyłyśmy tę samą uczelnię WSHE, tylko ja oddział w Bydgoszczy. Buziaki!!!! Zaręczona mnie brzuch pobolewa teraz a wcześniej to czasami, ale podobno to normalne. Całujęęęę!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem:) lekko poobijana ale zyje:) nie odpieła mi sie narta i mam lekkiego krwiaka na nodze.....cóz jak to mówi zycie!młoda wróciła! bleeee a komp u niej w pokoju oj zmieni sie to zmieni!! mam dla Was fotki z nart:) niestety tłumy ludzi i lodzik na stoku!!! nie dały nam jazdy do wieczorka!!ale słoneczko przech jakies 3h było cudne:):) Emsy nie chce sie wracać z ferii?? cio??? całuski dla Fasolki:) niech rosnie zdrowo:) i prosze o fluidki:) miłego kolejnego tygodnia:):) a mi sie juz nie chce isc do pracy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabulinko zdjecia boskie:) ja prosze o sesje:) wiec widzimy sie we srode:) :) Kiedysiu czy sobota mogła by byc?????? ja lekko utykam:( ale cóz zycie:) hahahahahah i narty:) sa boskie milego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Validos, to do środy :classic_cool: Ja opracowałam sobie nową metodę podnoszenia kondycji przy okazji zajęć codziennych:) Kupiłam sobie obciążniki na rzepy i zapinam sobie wokół kostek (na razie tylko po 0,5 kg na nogę;) ). Świetna sprawa - nogi bardziej się męczą, a kręgosłup - nie:) Po przejściu z takimi obciążnikami do sklepu i z powrotem (20min w jedną stronę) mam zaliczone ćwiczenia;) Przed sezonem ślubnym zacznę sobie zapinać na nadgarstkach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Zabu sesja interesująca :) Validosku uważaj na siebie podczas tych weekendowych szaleństw :) Kiedysiu miło Cię widzieć 🌼 Miki jak casting? Wierzę, że to trudne :( Martaanno, A_guu, Alice, Emsy, Zareczona, wszystkie maleństwa i fasolki 🌼 Zuzula witaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juhu!!! Rozchorowalam sie i leze w lozku. A, ze nie moge brac zadnych lekarstw ze wzgledu na fasolke to pije herbatke i wcinam czosnek. Wszyscy na mnie krzycza, ze mam o siebie dbac. No dbam. Zarazilam sie od synka kolezanki jak mu dawalam buziaka. A on biedak tez chory byl. Wiec poszlam sobie do lekaza po zwolnienie i sie wygrzewam w domu. Pogoda na dworze cudna i mnie juz kusi, zeby po cos wyskoczyc do sklepu. Lece gotowaz zurek, bo mnie ochota naszla. Heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, dostałam rano bardzo smutnego smsa od Emsy :( Jest w szpitalu :( Najlepiej jak wróci i sama Wam napisze, bo nie wiem, czy mogę, ale.... :( Napisałam, że jesteśmy z nią, bo jesteśmy, prawda???? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, dostałam rano bardzo smutnego smsa od Emsy :( Jest w szpitalu :( Najlepiej jak wróci i sama Wam napisze, bo nie wiem, czy mogę, ale.... :( Napisałam, że jesteśmy z nią, bo jesteśmy, prawda???? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, że jesteśmy z Emsy. Emsy - 👄 ❤️ Kiedysiu - dzięki za fotki. Śliczny chłopczyk. Ale mamusia też wygląda kwitnąco. Buziaki dla wswzystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Miki to straszna wieść, że coś z Emsy nie tak :( jasne, że jesteśmy z Nią!!!!! Kiedysiu Piotruś jest fantastyczny (gdybym jeszcze nie była w ciąży to bym się zdecydowanie teraz zapatrzyła) a Ty to niezła laska (też bym chciała tak kwitnąco wyglądać po porodzie) :) Buziaki dla wszystkich i Emsy trzymaj się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jejku mam nadzieję, ze z mała fasolką Emsy wszystko w porządku?! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emsy jestesmy z Toba!!! na zawsze!!!!!!!!!!!!!!! i jestes w mojej modlitwie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emsy......................❤️ Kiedysiu, super wyglądacie wszyscy troje :) ale Piotr urósł ! dzięki za fotki i pozdrawiam 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emsy:( cóz ja szarak moge..........oddaje Ciebie i malenstwo w opiekę ...........ja nic wiecej nie umiem pomóc!!!!!!! ]czekamy na Ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emsy nie strasz nas. Mam nadzieje, ze wszysko bedzie dobrze z Toba i fasolka. Trzymam mocno kciuki i sie pomodle za Was. Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×