Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martaanna

Świeżo Upieczone Mężatki

Polecane posty

Emsy...Az mnie rozbolal brzuch z nerwow. Napiszcie,, ze juz jest ok. Pleasee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane! Dopiero teraz weszłam tu na forum i zobaczyłam wiadomość od Miki. Emsy, ja też jestem z Tobą myślami❤️. Mam wielką nadzieję, że nic się złego nie stało. Ściskam kciuki za Ciebie i Twoje Maleństwo!! Dziewczyny, dziękuję za bardzo miłe słowa:), chociaż teraz jak przeczytałam, że Emsy jest w szpitalu to nawet czytając coś najmilszego, jest mi średnio wesoło.... Bardzo dziękuję w imieniu Piotrusia Agital, Martuś, Alice🌻. Alice, dziękuję też za bardzo miłego maila i za buziaki:), ja posyłam wielkie do CIebie i życzę wszystkiego dobrego! Martusiu, ja proszę o zdjątka Lesia, ten mężczyzna to już facet:), napewno też już niesamowicie urósł, a co do jegomościa Piotra to na stan z poprzedniej środy był cięższy względem masy urodzeniowej o 1760 gram, czyli już waży 5300g i urósł 8 cm!!, więc już też \"kawał chłopa\":) Agitalku, bardzo Ci dziękuję za miłe słowa i za komplement:), mnie natura pod względem przyboru masy w ciąży potraktowała bardzo łaskawie, bo przy porodzie straciłam ich więcej, niż zyskałam podczas ciąży, niemniej i tak do \"laski\" mi daleko:) A co do Ciebie, to napewno też będziesz wyglądać kwitnąco, bo nawet przy zmęczeniu Maluszek będzie dodawał Ci sił i \"skrzydeł\", zobaczysz:) Zareczona, dla Ciebie dużo dużo zdrówka. Do Ciebie zdjątka nie poszły, bo Twoj adres mailowy, podobnie jak Miki utraciłam w wyniku problemów z kompem, ale zaraz postaram się to naprawić. Validosku kochany, strasznie nam pod górkę tym razem z umiawaniem się na spotkanie. W sobotę mam zjazd na studiach, ale może czwartek, lub piątek dasz radę?? Zabulinko🌻 Zuzula witaj!!! Mikuś🌻 Buziaki dla wszystkich i jeszcze raz pozytywne fluidy do Emsy. Pomodlę się za Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta niepewność jest straszna...chcę wierzyć, że nie stało się nic poważnego....jestem półprzytomna ze zmartwienia pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki - a czy możesz w naszym imieniu przesłać do Emsy słowa wsparcia? Wszystkie się o nią bardzo martwimy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
racja - cokolwiek się dzieje powinna wiedzieć, że z Nią teraz jesteśmy myślami, sercem, modlitwą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
:( niepewność jest straszna Emsy 😘 ❤️ Kiedysiu nie bądź taka skromna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A propos co tu takie pustki? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja też czekam na wieści, ale na razie nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez czekam na wiesci o Emsy. A tu cisza. Jutro Walentynki a ja sama :-) Moj Mis jedzie na pogrzeb do Polski a ja, ze chora, uczulenie na kota ( a kot w Polsce w domu), w ciazy i w ogole....zostaje w domu. Az sie wczoraj poplakalam, bo tak mi sie smutno zrobilo. Buuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem już w domu. Wczoraj zrobili mi zabieg, bo ciąża obumarła i jak się okazało to już jakiś czas temu a ja dopiero w poniedziałek dostałam plamień, z usg wynika że ciąża zatrzymała się gdzieś w 6tyg:( a ja byłam w 10. Jest mi strasznie smutno, ale lekarz powiedział, że to bardzo często się zdarza i że za 3miesiące mogę się starać od nowa. I że nie mam się martwić i nie wiązać pierwszej ciązy z drugą, a ja już dziś mam obawy czy zajdę w drugą i czy ją donoszę:( Dziękuję Kochane za pamięć. Staram się myśleć racjonalnie, że lepiej teraz niż jak moja koleżanka w 7 miesiącu, gdy czuła już ruchy dziecka ale czasem jest mi tak ciężko....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Emsy szalenie mi przykro!! Niestety potwierdziły się pewnie nasze najgorsze podejrzenia ;( Nie wiem co napisać, bo nawet trudno mi to pojąć :( pozostaje wiara i nadzieja w to, że kolejnym razem sie uda 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emsy, bardzo współczuję i podziwiam za dojrzałość z jaką to wydarzenie racjonalizujesz i starasz się je przyjąć. Choć ból trudno sobie wyobrazić... jest mi od wczoraj bardzo ciężko. Późnym wieczorem dowiedziałam się od Miki, ale obie czekałyśmy na Ciebie. Nie obawiaj się o drugą ciążę, będzie wszystko dobrze. przytulam ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emsy ❤️. Podziwiam Cię, piszesz ogromnie dojrzale. Wiem, że cokolwiek napiszę, nie będzie to właściwe i napewno nie odejmie Ci bólu, niemniej jestem z Tobą. Napewno za drugim razem się uda i nie masz się co obawiać, to powie każdy lekarz - każda ciąża i każdy poród jest inny, więc za drugim razem napewno będzie wszystko dobrze. Chciałam CIę za jedną rzecz przeprosić. Wysyłałam wczoraj do Was zdjęcia mojego dziecka, więc pewno te zdjęcia są i w Twojej skrzynce. Przepraszam Cię, nie wiedziałam wysyłając, co dzieje się z Tobą. Wiem, że jesteś wspaniałą, wrażliwą osobą i że współodczuwasz radości i smutki z każdą z nas, niemniej wyobrażam sobie, że napewno w tym momencie zdjęcia, które Ci wysłałam mogą być drażniące. Przepraszam Cię. Jestem myślami z Tobą🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emsy, pozwól, że i ja dopowiem coś racjonalnego, może i o tym powinnaś pomyśleć, żeby było Ci łatwiej. Organizm kobiety jest bardzo mądry. Często potrafi "zauważyć" pewne ciężkie nieprawidłowości zanim jest je w stanie zauważyć lekarz. Dlatego właśnie w pierwszym trymestrze zdarzają się takie koszmarne rzeczy, i każda z nas na pewno zna co najmniej jeden przypadek kobiety, której coś takiego się przytrafiło, ale w końcu urodziła zdrowego i upragnionego bobasa. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emsy - bardzo Ci współczuje. ❤️ dla Ciebie. Jesteś dzielną kobietą i bardzo dojrzałą i na pewno za drugim razem wszystko będzie jak należy. Dużo uścisków dla Ciebie. Zaręczona głowa do góry. Walentynki nadrobicie - bo ważne aby kochać się cały czas a nie tylko jeden dzień w roku. Pomyśl o maluszku. Buziaki dla Ciebie. Dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co wiem Emsy zdaje sobie sprawę z tej mądrości natury; jest w tym istotnie pewne, jeśli tak można rzec ... ukojenie... pozdrowienia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emsy moje najgorsze przypuszczenia sie tez potwierdzily. Nawet nie wiesz jak Ci wpolczuje. Tak jak dziewczyny napisaly...cokolwiek sie napisze i tak nie ukoi to Twojego bolu. Ale chce ci powiedziec, ze ja znam w moim najblzszym otoczeniu 3 kobiety, ktoro poronily za pierwszym razem z niewiadomych przyczyn. No i lekarz im dokladnie to samo mowil to co Tobie. I wiesz co? Maja juz swoje upragnione baby w swoich raczkach. Staraly sie zaraz tylko jak mogly. Ja czekam lasciwie do 4 marca, bo mam dostac ksiazeczke matk i dziecka. U nas wczesniej sie nie daje, bo wlasnie do 9 tygodnia jest najwieksze prawdopodobienstwo poronienia. Wiec u nas lekarze traktuje to jak cos normalnego. Co mi sie wlasciwie nie podoba. Kiedysiu!!! Jestescie cudni. A Piotrus jak z okladki. Ide wcinac obiadek, bo fasolka sie domaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest mi tak strasznie ciężko, dzisiaj od powrotu ze szpitala cały czas ryczę i śpię na zmianę. Chyba leki przestają działać. Wiem, muszę przeczekać ten trudny czas i na pewno niedługo zobaczę dwie kreseczki i donoszę ciążę i urodzę zdrowe dzieciątko. Tylko jak sobie myślałam jak będą wyglądać nasze przyszłe święta z mleństwem to aż serce mnie boli....ale mam nadzieje, że będę z potężnym brzuszkiem:) Jesteście kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedysiu, nie przepraszaj - Piotruś śliczny chłopak. Zaręczona - dbaj o siebie i fasolkę, niech nam rośnie:) Agitalku - jak samopoczucie? Już niedługo półmetek? Validos, a my chyba zaczniemy razem co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emsy przeciez jeszcze do swiat hohoho. Z wielkim brzuchem jakbyc byla to na pewno wigilia musialaby byc dla wiekszej liczby osob. :-)Slonce glowa do gory i staraj sie nie plakuniac. Zbieraj sily na nastepne dzialania. Zrob potrzebne badania i nastaw sie pozytywnie. Ja tam sie tym wszystkim stresuje, ze chyba pojde do lekarza wczesniej niz mam termin. Pierwsza wizyte mialam jak fasolka miala 7 tygodni, a nastepna bedzie jak bedzie miala 11 tyg. Jak dla mnie to dosc duzy przerwa. Kolezanka miala przez pierwsze dwa miasiace co dwa tygodnie wizyte. Jak to u Was bylo? No dobra juz nie wydziwiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Emsy dziękuję czuję się dobrze i faktycznie to juz prawie półmetek... Co do świąt to nie martw sie kochana będzie z Wami dzidzia w Twoim brzuszku :) Bardzo dzielna jesteś!!!! ❤️jeśli płacz Ci pomaga, to nie przejmuj się tylko wypłacz wszystkie żale i cały ból... Jesteśmy z Tobą!!!! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki:) ja dzis w pracy miałam wesoło:) casting na serwisanta:) przez moje biuro przewineło sie 20 przystojniaków:) haha ale mój moz i tak jest najlepszy:) Kiedysiu:) moze umówmy sie na wtorek :) jutro mąz przyjezdza bo wiesz walentynki:) dziewczynki poznałam zabulinke:) co za wspaniala kobietka:) ma w sobie tyle ciepła i madrości:) psycholog z powołania i super fotograf:) szkoda ze tak daleko od siebie mieszkamy:( ale mam nadzieje ze uda nam sie kiedys poznac:) na Realu:) Emsy:) ja 28 lutego mam wizyte:) i wierze ze w Świeta bedziemy wielkie i grube:) w pasie 120 cm:) :) paln boski wchodze w tooooo tylko czekaj na mnie:):) obiecuje sie nie wybujac:) i nie pospieszyc:)hahahahhaha dziewczynki ale wiecie co ja wiem ze natura i wogle ale dokopała bym temu życiu czasem za te krzywdy co nam robi:) jak ja je złapie i mu dokpie za nas wszystkie a za Emsy ma podwójnie:) a wiecie co jak ja sie wkurze to wióry polecą!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×