Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martaanna

Świeżo Upieczone Mężatki

Polecane posty

No jeszcze coś zdrowotnego, autentyk ale dość niezwykły. NIedawno podczas usg u mojej teściowej stwierdzono obecność dwu śledzion. NIe dowierzała, na drugim badaniu to samo, no i biorąc pod uwagę stan obecny to tak zgadza się, moja teściowa nie choruje praktycznie w ogóle, ale jak sama mówi, w dzieciństwie też te dwie śledziony musiała mieć, a była bardzo chorowitą anemiczką.... Ja już coś kiedyś widziałam z prac Żabu, ale też poproszę o nowe fotki:) Validosku, ściskam kciuki za wszelkie Twoje poczynania dotyczące tematu dzieci:) Agital, Alice, Martusia, Miki🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyśku, masz rację oczywiście. Statystyki mają to do siebie, że mówią o ogóle, a nie szczególe ;) ja też mam nadzieję, że to, że się zdrowo odżywiam i pilnuję wagi odsunie mnie od tych procentów :) ale może nie pilnowałabym tego aż tak bardzo, gdyby ne ta świadomość, więc cieszę się, że ją mam:) Hmm.. co do biżuterii, to kiedyś robiłam jej bardzo dużo i brała ją ode mnie taka mala galeria w Katowicach;) ale teraz nie bardzo mam na to czas.. choć może wykorzystam chorobę, i coś pokombinuję? Dobrze mi się robi kolczyki czy wisiory dla konkretnej osoby, staram się wtedy dopasować ją do charakteru;) ale wszystkie moje koleżanki i rodzina są już obwieszone od stóp do głów;) Może więc coś \"potworzę\"... A jak poczuję się lepiej, to popstrykam fotki moich \"dzieł\" i Wam poprzesyłam. Validso, zielone - nie ma sprawy, mam ładne kuleczki unakitu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowu dwa posty:P Kiedyś, świetne!! :D Mój dziadek z kolei ma "trzecie" zęby, które "uaktywniają mu się", jak mu wyrwą jakieś "drugie". Innymi słowy - rwą mu jakiś ząb stały, a na jego miejscu pojawia się kolejny:D Tym sposobem ma w wieku 78lat pełen garnitur własnych;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba się przestawię na butelkę, taka się zrobiła atmosfera :classic_cool: Może skończmy już ten temat, bo nie widzę porozumienia, a rodzi się nieporzebny kwas :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Popieram Miki :) ja sama zaczęłam sie nad tym zastanawiać, chociaż wiem, że jeśli będę mogła to będę karmiła piersią, a jeśli nie będę mogła to nic nie poradzę :) Nie szukam żadnych zależności między karmieniem a zdrowotnością, bo to nie ma sensu los sam pokaże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślałam, że nic mi nie wysłało, a tymczasem wysłało dwukrotnie:) Mikuś, Agital, my się nie spieramy, a jedynie przedstawiamy własny punkt widzenia:) No i jeszcze jedno, do niczego niekogo nie przekonuję, może jedynie do tego, by SIĘ NIE ZAMARTWIAĆ:) Bardzo proszę o uśmiechy!!! BUziak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki, ja tam kwasu nie czuję, mówię wciąż wyłącznie o sobie i swoich wlasnych przejściach. Nie sądzę, aby ktokolwiek kogokolwiek tu przekonał do swoich poglądów:) Ale z drugiej strony, niby jest milusio i słodko, jak wszyscy ze wszystkimi się zgadzają, jednak taki stan rzeczy jest trochę sztuczny, bo wiadomo, że coś nas łączy, ale przecież nie wszystko:) Poza tym, jeżeli wszyscy ze wszystkimi się zgadzają, to jest po prostu nieciekawie i ciążko na jakikolwiek temat podyskutować, nie wynosi się nic, o czym można byłoby chwilę podumać. Myślę, że to byłoby po prostu nie fair, gdyby pisanie tutaj wiąząło się z koniecznością bezwzględnego omijania tematów, w których się nie zgadzamy. Mogłabym udawać przed Wami kogoś, kim nie jestem, ale po co? ja też nie chciałabym, aby ktoś udawał przede mną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...pewnie znów mi się wyśle 2x, chyba mają dzis problemy z serwerami. Miki, ja tam kwasu nie czuję, mówię wciąż wyłącznie o sobie i swoich wlasnych przejściach. Nie sądzę, aby ktokolwiek kogokolwiek tu przekonał do swoich poglądów:) Ale z drugiej strony, niby jest milusio i słodko, jak wszyscy ze wszystkimi się zgadzają, jednak taki stan rzeczy jest trochę sztuczny, bo wiadomo, że coś nas łączy, ale przecież nie wszystko:) Poza tym, jeżeli wszyscy mówią tylko jedno, to jest po prostu nieciekawie i ciężko na jakikolwiek temat podyskutować, nie wynosi się nic, o czym można byłoby chwilę podumać. Myślę, że to byłoby po prostu nie fair, gdyby pisanie tutaj wiąząło się z koniecznością bezwzględnego omijania tematów, w których się nie zgadzamy. Mogłabym udawać przed Wami kogoś, kim nie jestem, ale po co? ja też nie chciałabym, aby ktoś udawał przede mną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabulinko teraz poszalałaś:) hahah co do kolczyków:) to ja bedziesz miaął gotowe to daj znac umówimy sie:) a powiedz mi czy jakis zielony naszyjnik:) owszem mówie ze wszystko płace:) moze jakies zdjecia na maila:) pasowało by mi to na 3 marca -dała byc cos rade zrobic? Kiedysiu fryzura bedze we czwartek:) wiec nici dzis na zywo:) a ja sie za chwile do Ciebie zbieram:) wypiłam kawe i moge działac do nocy:) Piotrusiu zaraz jade:) hmm co do akrmienia:) to wybaczcie ale jakos nie mam zdania jeszcze:) ale ma nadzieje ze niedługo bede prosic o rady:) zmykam :) miłego wieczorka:) mój mezus na desce temu to dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam do Moderatora, może mi usuną te wpisy, bo śmiecą topik;) Ale w porównaniu do kłopotów, jaki mam dziś z Kafe, Nasza Klasa po prostu mi śmiga;) Validos - zobaczymy, czy zaplacisz, jak Ci się spodobają. Mam jeszcze zapasy materiałów więc nic nie wydaję specjalnie. Postaram się wyrobić ze zdjęciami jak najszybciej;) buźka 👄 i Piotrusia uściskaj! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to są zwykłe różnice zdań, każdy ma prawo do odmiennych poglądów i do ich uzasadniania, jesteśmy dojrzałe i to, że ktoś ma inne zdanie nie podnosi nam chyba ciśnienia ? ;):) aaa !!! skoro mówisz Zabu, że n-k śmiga to ja tam lecę :D:D;) paaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej:) Właśnie jesteśmy po odiwedzinach Vaidoska..., szkoda, że jutro musi być wcześniej w pracy i że już sobie poszła....:) Nie będę się już powtarzać, że to świetna dziewczyna, bo Ona nie jest świetna, a rewelacyjna:):):):) W ogóle dziewczyny musimy zorganizować jakiś zlot:) Ja na razie posyłam buziaki i idę się leczyć, bo chyba zamiast lepiej to jakoś chyba jest gorzej... Validosku, jeszcze raz dziękuję🌻!! Buziak dla wszystkich:):))🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej:) Właśnie jesteśmy po odiwedzinach Vaidoska..., szkoda, że jutro musi być wcześniej w pracy i że już sobie poszła....:) Nie będę się już powtarzać, że to świetna dziewczyna, bo Ona nie jest świetna, a rewelacyjna:):):):) W ogóle dziewczyny musimy zorganizować jakiś zlot:) Ja na razie posyłam buziaki i idę się leczyć, bo chyba zamiast lepiej to jakoś chyba jest gorzej... Validosku, jeszcze raz dziękuję🌻!! Buziak dla wszystkich:):))🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedys ma wspaniałego Piotrusia:) jaki on opalony:) i piękny po mamusi:) a tatus jak sie niem wspaniale opiekuje:) ALE BABCIA TO PRZEBIŁA WSZYSTKICH:)WNYK JEST DLA NIEJ CALYM SWIATEM ALE WCAE JE SIE NIE DZIEWIE:) BO JEST TO CAŁY SWIAT:) CAŁUSKI WIEKIE I DZIEKUJE ZA SPOTKANIE:) MAM NIEDALLEKO WIEC BEDE WPADAC:)DO WAS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Pobudka śpiochy :) My mieliśmy wczoraj \"owocny\" dzień, najpierw spotkanie z wykonawcami i ich wyliczeniem robocizny - wybudowania domu, a potem miła wizyta dziewczyny, która od miesiąca oglądała zdjęcia mojej sukni ślubnej ale miała ponad 100 km do mnie i bala się, że przyjedzie i sie w sukni nie zapnie :) Na szczęście suknia szyta jak na nią (tylko ona niższa ale planuje wysoki obcas) i wyglądała w niej ślicznie. Mówię Wam, że aż się łezka w oku kręci, bo ja czułam sie w niej również pięknie i wyjątkowo, ale teraz przyniesie szczęście komuś innemu :) Dzisiaj mamy spotkanie z osobą, która ma nam materiał budowlany dostarczyć, więc trzymajcie kciuki żebyśmy na zawał nie pomarli :) W ogóle temat budowy pora zacząć, jeszcze kredyt dograć, pozwolenie na budowę niebawem będzie, bo już papiery leżą w Starostwie i się teraz zacznie dziać.... Wszystko się jakoś pomyślnie układa na razie chociaż mnie to bardzo przerażało no i będzie na nowy domek śliczny mały prezencik :) Już się nie mogę doczekać kiedy będę Wam zdjęcia z naszego własnego domku posyłała!! :) Buziaczki na miły dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, trafiłaś Agital :):) śpioch ----> to adekwatne określenie przynajmniej jak na mnie dzisiaj...Lesio nam się znów budzi w nocy na papu od kilku dni...chodzę i śpię...:O ;) super wiadomości, że Wasza chatka się powoli \"krystalizuje\" :):) powodzenia w tym ważnym dziele ! ;):) nam na razie wystarcza niewielkie ale własne m.... powiadam - na razie ;) co bedzie potem czas pokaże. Czeka nas remont kuchni niebawem. Ja to w ogóle jestem trochę taki harcerz - skaut, w namiocie też mogłabym mieszkać, na ognisku gotować i byłabym happy ;) niby jestem wrażliwa na piękne rzeczy i estetyczne wnętrza, a z drugiej strony nie mam ciśnienia ze coś tam muszę mieć, urządzone ad hoc jak w pudełeczku...;) achh Twoja suknia...:):):) świetnie, że posłuży jeszcze jakiejś pannie mlodej ! Ta sukienka jest cudna, choć nie wiem jak wygląda nie na Tobie - trudno mi sobie wyobrazić :) idę lulu pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martuś, u mnie to samo :( Od jakiegoś czasu nocne przekąski są na porządku... nocnym właśnie :( A było już tak fajnie! Może to taki etap? Kurczę, nie ma sprawy, tylko jak ja będę funkcjonować w pracy :classic_cool: Acha, właśnie mamy u siebie \"ciocię\" - zapoznają się z Zosią, nie jest źle, później zdam relację, pa pa 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MIki i jak niania sie sprawiła:) ja dzis mam mezusia;) w pracy był szef ale jakos przezyłam;) obecnie siedze dalej nad biznes planem!!! hmmmmm jak cos słuze pomoca gdzie jakie zabawki tanio i fajne:) przeskoczyła etap nieprzespanych nocy juz:) hahhaha i rozgladam sie za zabawkami , meblami.......fajne tooo ale bym chciałam we wrzesniu miec juz \"swoje\" 30 dzieci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś ledwo zipię, więc tylko się przywitam :) Emsy ❤️ Validos - no, ja też chętnie wyżyłabym się artystycznie na jakichś ścianach w najbliższym czasie:D ;) pisz, moja Droga, pisz :classic_cool: Kiedyś, popieram wizję zlotu :D Agitla.. czeka Cię dłuugi proces twórczy;) to musi być świetne, projektowac sobie domek samemu:) 🌼 Martaanna - ja tam harcerką nie za bardzo jestem, choć też dla mnie np. gabaryty nie mają znaczenia:) zawsze staram się wszystko urządzić najładniej, jak się da, a im mniejsza przestrzeń, tym bardziej liczą się pomysły;) nie lubię, jeżeli choćby największy dom jest urządzony jota w jotę na modłę poradnikową i nie ma swojej duszy:) to chyba jest w domu najważniejsze - osobowość właścicieli:) Uciekam do łóżka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Validosku, 30 \"swoich\", no no no ! :D:D :classic_cool::classic_cool: Miki, nie wiem jak z piersią ale butelkowym zaleca się nocne podawanie np. zwykłej przegotowanej wody, tak usłyszałam od doświadczonych i wyczytałam w znalezionym przez B. artykule. W kazdym razie jest jak piszesz: ciężko, bo człek myślał, że to już przeszłość :P;) Zabu :) dla mnie tam najważniejsza jest atmosfera domu i poczucie, że jest on przyjazną przystanią i azylem :):);) to bardziej dusza niż ściany i meble ;) a gabaryty jednak mają dla mnie znaczenie choćby zwyczajnie z racji dziecka/dzieci ;)... no ale to melodia przyszłości...:):):):):):) pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps. chyba powinnam przestać w ogóle jeść, a już na pewno zacząć ostro ćwiczyć...:O:O:O dopóki się nie odchudzę nie pojawiam się na żadnych zlotach :P:P:P jestem w wirtualu ;););) :D:D całuski 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki:) stracicie wszystkie zbede kg:) wiosna spacerki:):) i nawet sie nie obejzycie a bedzie mniej niz przed ciaza:) zabulinko bizutereia na pewno bedzie piekna :) ja mówie powaznie:) a zdazysz cos do konca miesiaca:)? biore wszystko bo wiem ze jestes dusza artystyczna:) co do scian słonko to sa Twoje:) wszystkie w 3 pomieszczeniach:) Kiedysiu:) dziekuje za sms-a bardzo wspierajacego:) jakos ostatnio mam sie czym zajac i mniej czasu na myslenie a to chyba wskazane:) miłych snów dziewczyneczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uffff, my po pierwszym dniu z nianią. Ogólnie myślę, że jest o.k. Pewnie nie za wiele można poznac taką osobę w ciągu kilku godzin, ale ogólne wrażenie jest na plus, jak również przeczucie mi mówi, że wybór dobry. Pani jest spokojna, ciepła, łagodna, serdeczna dla Zosi i - przede wszystkim - sprawia wrażenie kontaktowej i otwartej na wszelkie sugestie młodej, lekko rozhisteryzowanej mamy :classic_cool: Sama wychowała czwórkę dzieci i z pewnością ma bogate doświadczenie. Mam nadzieję, że pierwsze wrażenie mnie nie zmyliło i że będzie dobrze :) Zosia sprawia wrażenie, że ją zaakceptowała, ale ona ogólnie jest otwarta na świat i na ludzi i wszystkich obdarza swoimi bezzębnymi uśmiechami ❤️ Martuś, co do nocnych pobudek to też słyszałam o tym triku z wodą i zamierzam go wypróbować za kilka dni, jeśli nic się zmieni. Ona się ewidentnie nie budzi z głodu, bo tylko pocią gnie kilka razy i odpływa.... a ja nie mogę zasnąć, a jak już padnę, to za chwilę znowu pobudka. Eeeeh, co tam, jakoś będzie! A może to już zębiszcza idą??? Wytrenowane będziemy przy następnych :) Validosku, może zanim Zosia osiągnie wiek przedszkolny, to Twoje przedszkole otworzy filię u nas?????????? Fajnie by było :) Kiedyś, Żabulina, Agital, Alice, Zaręczona 👄 dla Was! Szkatułko 🌼🌼🌼 dla Was 👄 Emsy - duuuuużo teraz wypoczywaj i relaksuj się 🌼 A_guu - gdzie się nam zapodziałaś? Tmm - Ty nas już chyba nie lubisz [usta w podkówkę i zaczyna beczeć] Hmmm, mam nadzieję, ze nikogo nie pominęłam. Jeszcze raz dla wszystkich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chyba nikoguśko nie pominęłaś, także naszej zagubionej już dawno TMM :(:(:( [też usta w podkówkę i zaczyna beczeć równo z Miki] wiesz, jak pisałaś pierwszy raz o niani, to też miałam wtedy przeczucie, że to ktoś OK. Cieszę się, że ten pierwszy kontakt i wrażenia zdają się to potwierdzać :):):) \"trick z wodą\" zastosujemy dzisiejszej nocy, zobaczymy co będzie...;) dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D yes yes yes udało się ! ostatnie jedzonko było wczoraj o 21.00., potem pobudka ok. 0.20. - podaję wodę, wypija (śpiąc) jakieś 20 ml zaledwie...trochę się krzywi potem biedactwo, bo to żadna rewelacja ;) no a potem - budzimy się ok. 7.00 dopiero na trochę soczku :) teraz śpi nadal... :) nie wiem czy to przypdek czy faktycznie \" to działa \", no ale przeciągnał całą dzisiejszą noc bez jedzenia, a o to chodziło ! sprawdzimy jak pójdzie dalej. miłego czwartku 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Zabulinko my działamy nadal (wczoraj wyliczenie materiałów i wybór najbardziej nam pasujących opcji i technik budowlanych) masz rację jak można urządzić dom zgodnie z poradnikami? Alo mi się coś podoba i to czuję albo nie!, ale do tego co najbardziej lubię czyli urządzania detali to jeszcze daaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaleka droga (oby przyszły rok) Martaanno świetna metoda muszę to na przyszłość zapamiętać :) Validos życzę miłej gromadki :) Miki cieszę się, że niania robi wrażenie pozytywne na młodej mamusi :) Kiedysiu, Alice, Emsy, Zareczona, Tmm, A_guu 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agital -wiesz, mi o to chodzi, że warto podpatrzeć pewne pomysły czy posłuchać mądrych rad, ale nie warto przenosić do pokoju wystawy sklepowej;) no ale racja - urządzanie to jeszcze odleegła przyszłość;) najpierw czeka Was użeranie się z robotnikami :classic_cool: W życiu nie zapomnę, jak moja Mama trenowała robotników przy budowie domu rodzinnego:) Zwłaszcza z cyklinowaniem były duże problemy, banda robotników okazała się wręcz podręcznikowymi nierobami;) ale teraz to trochę inne czasy:) na pewno będziecie mieli cudny domeczek:) 🌼 a planowanie jest takie przyjemne:) My za 2-3 lata będziemy się przeprowadzać do domu. Tyle, ze najpierw będziemy musieli go generalnie wyremontować, łącznie z wymianą dachu :P oczywiście taka wymiana kosztuje dużo więcej niż kładzenie nowego dachu na stanie surowym... Marta, gratulacje, widzę, że nawet Gest Marcinkiewicza padł;) co do gabarytów, to wiadomo - dziecko wymusza pewne minimum:) Miki - z Twojego opisu brzmi, że wszystko jest OK:) Bardzo się cieszę:) na pewno masz jakieś wątpliwości, to Twoje święte prawo jako mamy, ale jeżeli intuicja Ci podpowiada, że to dobry wybór, to zaufaj jej ;) Validos - czy to dziś robisz fryz????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×