Świeżo Upieczone Mężatki

Miki, Kochana, na pewno Ci ciężko, ale podeszłaś do sprawy bardzo odpowiedzialnie, zrobiłaś wszystko co mogłaś i na pewno wybrałaś dobrze:) :) Zastanawiam się, jak to kiedyś było możliwe, że facet samodzielnie utrzymywał na przyzwoitym poziomie całą rodzinę? Teraz mało kto może pozwolić sobie na luksus całkowitego poświęcenia się wychowaniu dzieci. Validos, fajnie:) O, nie zapiszę się na te Twoje ćwiczonka, bo właśnie namierzyłam obiecującą szkołę tańca, z zajęciami 2 x w tyg po 2h, to będzie naprawdę nieziemski wycisk, zwłaszcza, że my już niestety ale musimy wywijać na poziomie prof :P dziś albo jutro sobie tam podjedziemy żeby nas facet obejrzał i ustalił poziom:) strasznie się cieszę, bo POTWORNIE mi tańca brakowało! Tańczyliśmy 3 lata, grubo przed tym, jak zaczęła się moda i "taniec z gwiazdami". Emsy - dzieci to istoty super ciekawskie i kompletnie pozbawione taktu z natury. Gorzej z dorosłymi - oni nie mają dobrej wymówki za nadmierne interesowanie si losem bliźnich i głupie gadanie :( Dobrze, że pedagog tak jasno postawiła sprawę, dzieciaki pewnie też się Tobą martwią...

Alice, daj znać, co i jak...

Agitalku - wysłałam maila - ślicznie wyglądasz. Zaręczona - ja też trzymam kciuki za Ciebie :) Emsy - w pracy musi się wszystko ułożyć - dobrze, że ktoś podszedł do tego profesjonalnie. Martuś - zęby idą na potęgę. Powód do dumy dla każdej mamy. Zabu zazdroszczę Ci tego tańca ogromnie. (acha - mogę prosić kilka fotek tej osławionej biżuterii? Sam robię do tego podchody ale jakoś nie mogę sie zebrać. Może jak zobaczę mistrza to dojdę do wniosku, że to jednak nie dla laików :) ) Kochane - cierpliwości . Potrzymajcie jeszcze trochę... bo bardzo ich potrzebuje. Wielkie dzięki i dużo dla Was.

alice - Co Ty knujesz Kochaniutka??:) Mam pewne przypuszczenia:)

Ala:):) czy to...????? OK nie dociekam ;) mam tylko nadzieję, że to coś fajnego i że się ziści :)

Alusiu - czekamy i nie możemy się doczekać:) Ale jestem ciekawa:D

Emsmy do ciebie też wysyłałam ale prze[pełniona skrzynka i chyba muszę spróbować jeszcze raz po jednym zdjęciu :) Kochane jesteście i bardzo miłe i chyba nie jest ze mną az tak źle że już chcieli żebym, najpóźniej w maju rodziła? :( Martaanno 2 zęby? jejku Lesiu musi fantastycznie wyglądać :) Miki dasz radę ja też będę tak szybko wracać do pracy więc pewnie obawy będę miała podobne. Zabu my tańczyliśmy ponad rok i nawet już też nam dobrze szło (i również nie była to moda na \"taniec z gwiazdami\") Buziaczki dla wszystkich

Zakochalam sie w fasolce. ma juz 3,2 cm i jak patrzylismy na USG to akurat w tym momencie machala raczkami i kopala nozkami. Ah, oh, ale przezycie cudne. Moj maz to jak zahipnotyzowany z rogalem na buzi chodzi. Ide odpoczywac i sie relaksowac.Ksiazki w Polsce juz zamowione.Teraz tylko poczta musi sie postarac i mi je dostarczyc. Buziaczki dla wszystkich i sie nie przejmujcie niczym, bo stres to na nic dobrze nie robi. I przepraszam, ze nie napisze kazdej z osobna, ale tak sie najdalm, ze musze sie polozyc.

Kochane \"Czarownice\"! Bardzo dziękuję za kciuki. Pomogły. Zacznę od początku. W czwartek robiłam test i pokazały się DWIE kreseczki a dziś potwierdził to ginekolog. Pięcio i pół tygodniowa fasolka (\"Boberek\" jak mówi mój mąż :) ) Bardzo się cieszymy - ale to chyba jasne. Jutro jest \"dzień teściowej\" więc dopiero jutro powiemy mamom (i tacie oczywiście). To będzie pierwsze wnuczątko moich teściów więc chyba same wiecie.... dużo dla Was. Dziękuję bardzo za wsparcie. A - dogoterapia zadziałała. :P

Alice GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!

Alusia, ale boskooooooooooo:D:D czyli jednak ! :):):) moje wielkie gratulacje !!! hip hip hurrrraaaaaa :D ale będa miały Teściowe jutro wielki dzień ! dobranoc wszystkim

Alice, szykuj mopa, bo jak teściowa ryknie i podłogę zaleje, to ktoś będzie mógł orła wywinąć:D Zaręczona - super, że Maluszek urządził Wam taki pokaz:)

Alice WOW!! Ty gagatku utrzymałaś to w tajemnicy tyle :D Serdeczne gratulacje!!!!!!!!!! Ale tu radośnie :) Zareczona również się cieszę, ze wszystko tak pięknie się układa :) Teraz trzymajmy kciukasy za Validoska i Emsy :) Emsy słonko znowu wysłałam tylko mam kolejny raport o błędzie daj mi znać czy doszło coś do Ciebie :) Obudziłam się o 5:30 jak mąż wychodził i już zasnąć nie mogłam, poza tym dzidzia urządziła sobie małe harce więc chyba uznała, ze mamusia ma na dzisiaj dosyć spania :D Idę do sklepu po jakieś pieczywko, a potem biorę się za jakieś działanie w mieszkaniu :) owocnie ten urlop wykorzystam zamiast leżeć cały czas brzuchem do góry jak sobie obiecywałam :) A propos wczoraj byłam u rodziców pakować resztę moich rzeczy i byłam zdziwiona, że jest tam jeszcze tyle po mnie \"pamiątek\" Aha jeszcze jedno pochwalę się, że dzisiaj mamy odebrać pozwolenie na budowę :D Czyli tylko sprawy kredytowe (już mamy raczej decyzję podjętą tylko do dwóch banków złożymy papiery) no i można zaczynać spełniać nasze kolejne marzenie :) Jestem tym wszystkim bardzo podekscytowana!! :) buziaczki dla wszystkich naraz i każdej z osobna!

Gratulacje Alice. Mam na swiezo te emocje, wiec lacze sie z Toba. Tescik z dwoma kreseczkami nosze w porfelu, bo taka omamiona szczesciem jestem. Nic dodac nic ujac.Uwazaj i dbaj o siebie i Boberka.U nas to sie nazywa Fasolka, ale prawde powiedziawszy po wczorajszym USG powinnam zmienic ta Fasolke. Jakbys miala jakies pytania to jak najbardziej strzelaj. Ja to mam ze sto pytan do. Lubie wiedziec co i jak. Agitalku!!! Promiennie wygladasz w ciazy. Prawde powiedziawszy to myslalam, ze bedziesz miala wiekszy brzuszek. Ja to mam prawie taki jak Ty. Hehe. Oponka mi wyskoczyla najpierw. Agitalku no i powodzenia w sprawach papierkowo-kredytowych.Zycze milego dnia.Ja mykam na 3 godzinki do pracy. U nas tez zimno, ale slonecznie.

:D:D rzeczywiście radośnie tutaj, weszłam z samego rana i ta radość mi się znów udzieliła :):):) [łezka wzruszenia w oku] Zaręczona, cudne przeżycia miałaś z usg :) ( sama sobie przypomniałam jaki to był magiczny dzień, gdy wracaliśmy z B z pierwszego usg, chyba normalnie świeciliśmy na cały k-ów ! :D ) Niech żyją wszystkie Maleństwa z \"Boberkiem\" na czele dobrego dnia

Alice gratuluje:):):):):):):):) nawet nie wiesz jak sie ciesze:):):) łezka w oku:) ze szczescia:) Emsy zostałysmy we dwie:) i dobrzez e jestes ze mna! bo samej było by mi smutno:( a tak mam Ciebie:) jutro wizyta u gin i zaczynamy działac!! hmm wiem ze to mze troche potrwac i nie nastawiam sie ale moze zobacze swiatełko w tunelu:) po tej wizycie:) nio wesoło sie zrobiło:) i niech tak pozostanie! a ja dzis wieczór babski:) idziemy potanczyc i cos sie napic:)

agitalku gratuluje pozwolenia:) mój maz jedzie do gminy w piatek ząłatwiac!! sprawy budowy!!

Zareczona a fasolka machałą do cioć:) hmm Martus oj siecił swiecił:) zastanawiałam sie co to za jasność:)

Alusiu - Strasznie się cieszę:D Dbaj o siebie!!! dla fasolki:) Validosku - Alusia nie poczekała:) to zostałyśmy we dwie. Więc nasze dzieciaczki jako najmłodsze będą najbardziej rozpieszczane przez ciotki z kafe:) Buziaki dla Was!!!

Agitalku - sliczny brzusio u fryzurka:)

spoko, może i ja dołączę :P ale jeszcze chwila, o ile w ogóle ;) na razie muszę jednak zgubić kilka kg :O zaczynam biegać jak tylko się conieco ociepli, Krakowianki - bedzie mnie można spotkać w okolicy pobliskich Błoń, znak rozpoznawczy - granatowa czapka z daszkiem ;):D Kiedysiu, jak sobie radzisz ?? wiem, że bez babć jest ciężko, a my sobie taki model założyliśmy - staramy sobie radzić własnymi siłami, a o zastępstwo prosić tylko w pilnych sprawach, gdy np. B nie może się zwolnić z pracy a ja mam np. dentystę, urząd itp. ważne sprawy. Na lżejsze rzeczy jak wyjście do kina, spacer, zakupy idę tylko wtedy gdy może zostać z Lesinem B. - jakoś mi głupio prosić babcię żeby została z małym, bo ja chcę się zrelaksować w teatrze czy na spacerze...:P chociaż pewnie nikt by nie odmówił ;)

dla Zosi z okazji pół roczku :):):):) całuski szczególne od Lesinka

Mrtuś i Lesinku, Validosku - Zosia dziękuje za życzenia :)

Zacznę od życzeń dla naszej maleńkiej jubilatki. Proszę Zosię ucałować i przekazać jej moc życzeń \"półurodzinowych\" :) Dziękuję Wam kochane dziewczyny za wszystko :) Doświadczone mamy i \"starsze ciężarówki\" zapewne zasypię pytaniami... a na razie idę spać bo jestem bardzo senna. Validosku, Emsy - ściskam kciuki najmocniej jak potrafię aby usłyszeć takie same informacje od Was. Wielkie uściski dla wszystkich.

martus ja zaczełam juz biegac:) wieczorem z siostra gubie kg przed:):):)ciążą alice dziekuje za kciuki i o fluidki prosze dla Nas:) Emsy ale beda rozpieszczone:) juz to widze:) jedzcie za dwoje , dzuo spijcie i dbajcie o siebie;):): ale za to bedziemy miały doswiadczone mamusie:) i pewnie duzo pytan do nich:) Miki:) nasza panna:) moze jakies fotki z tej okazji:) agitalku hahah ja sie czuje jak mama chrzestna dzidziusia agitalka:):) taka wirtualna

Validos, z czego Ty się chcesz odchudzać, coo ?? ;P przed ciążą nadmierne odchudzanie nie jest wskazane, nie sprzyja poczęciu, a taka laska jak Ty to i nie musi chyba ;) ale szary dzień :O popijam winko, a wieczorem chyba pójdę na jakiś film, rozerwać się nieco, bom coś smętna...

wieem ! - stary kolega PMS :P

martaanna winko o tej porze? Dobra jestes. Wrocilam w pracy i nowu do prac domowych musze sie zabrac, bo mnie drazni brak sily. Dzisiaj akurat jeszcze mam troche w zapasie, ale ogolnie to kiepsko u mnie z wytrzymaloscia ciazowa. Cudna mamy pogode. Pada snieg i swieci slonko jak oszalale. Ze niby wiosna???

pora jakby nie patrzeć obiadowa, a do obiadku też się nam zdarza lampka winka :);) Zaręczona wytrzymałość ciążowa będzie poddana próbie tak prawdziwie bardziej później ;):D heh myślę o tej ciąży drugiej na zasadzie - chciałabym, a boję się ;) najbardziej obawiam się całego gojenia się i bólu "po", ciąży jako takiej nie...

martus nie odchodzam sie tylko wiecej ruchu wprowadzam:):):) do swojego zycia:) zareczona siły na pewno wróca w 2 tremestrze:)