Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ksenkaolenka

---------- KABARETKIiiiiiiiiii ----------

Polecane posty

Gość ksenkaolenka

Czy kabaretki pogrubiają czy wyszczuplają nogi?? I czy pasuowałoby ubrać na wesele czarną prostą sukienkę na ramiączkach sięgającą za kolanka i do tego kabaretki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam na weselu znajomych czarną sukienkę mini z krótkim rękawkiem i pończochy kabaretki i wyglądałam super :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak chodziłam z jakieś 3 lata temu...mnie się podobało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksenkaolenka
Blondi powiedz mi czy były osoby w czarnych sukienkach. Nie wiem dlaczego ale ja mam opory do czarnej kiecki, wydaje mi się, że nie wypada no ale nie mam co ubrać :( a sukienkę mam ze studniówki tylko bym ją skróciła żeby siegała ciut za kolana. Jest totalnie prosta tylko z różyczkami przy dekolcie i na cienkich ramiączkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taakk
a poza tym faceci uwielbiają kabaretki:D o ile nogi OGOLONE!bo i taką koleżankę miałam,mój mąż do dziś wspomina ją niestety z obrzydzeniem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kabaretki chyba pogrubiają
nogi !!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksenkaolenka
Są te z małymi oczkami i dużymi które są lepsze, które będą bardziej pasowały i mniej pogrubiały nogi (łydki) wiem, że głupie pytania ale niegdy nie nosiłam kabaretek więc chętnie poznam opinie i rady. Szukałam w google grafiki, wpiszcie sobie " w kabaretkach " :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksenkaolenka
o matko z nieogolonymi nogami!!! to musiało wyglądać .... oj oj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieksze oczka ladniej
wygladaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taakk
Sobie wyobraź:włosy wychodzące oczkami:O I nie ja to zauważyłam u niej tylko on:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksenkaolenka
ja to pewnie zaraz bym mojemu wypomniała że patrzy na inne ;) WIĘKSZE OCZKA LEPSZE TAK? Tylko błagam powiedzcie szczerze - kabaretki wyszczuplają czy pogrubiają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taakk
ja tak szczerze mówiąc to nie wiem czy pogrubiają, a masz problem z nogami? wiem za to że są efektowne i super wyglądają!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczka tradycyjne sa najładniejsze, te większe są chamskie. Kobiety były różnie ubrane, w czerń także. Koleżanka twierdziła,że na weselu powinno się wystapić w jasnych lub wyrazistych kolorach tylko nie w czerni, ale ja nie mam sentymentalnego podejścia do tego wydarzenia i szczerze mówiąc mało mnie obchodziło czy będę jedyną ubrana w czerń dziewczyną :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksenkaolenka
Blondi - a więc jednak :( ja jednak bym sie źle czuła w czarnej kiecce ale co zrobić :/ kurcze !!!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co jednak? Mówię,że sporo było dziewczyn w czerni, łącznie ze świadkową... Przecież mozesz sobie jakiś szal dopasować i kabaretki w innym kolorze niż czerń i też będzie ładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksenkaolenka
Nie mam problemu z nogami tzn. jestem niska (160) i mam figur gruszki :/ a kabaretki extra wyglądaja :D tylko jak mnie mają jeszcze pogrubić to ja dziekuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksenkaolenka
Kurcze bo pytałam się matki młodej pani co sądzi o czarnej kiecce na weselu to nic nie odpowiedziała tylko zrobiła taką niesmaczną minę. Nie mam ochoty żeby mnie potem obgadywali :o kombinuję czy nie spryskać sukienki jakimś lakierem z brokatem, tyle, że siebędzie za mną sypalo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam ze sobą zapasową parę pończoch i pożyczyłam kumpeli, której poszło oczko w zwykłych, duuuża to kobita - wyglądała super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj się to jakieś głupie podejście z tymi kolorami...:o czerń jest zawsze elegancka... A może zamiast prezentu lub pieniędzy dla młodej pary kup sobie nową kieckę, wtedy mamusia nie będzie zniesmaczona :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksenkaolenka
Szukam i szukam. Dziewczyny macie jakieś zdjęcia, linki do stron cokolwiek gdzie znajdę kogoś ubranego w kabaretkach, szukam jakiś inspiracji, pomysłu... Nic nie mogę znaleźć oprócz jakis dwóch byle jakich :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksenkaolenka
podnoszę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kabaretki nie należą do eleganckiego ubioru, a na wesele wypada się ubrać elegancko. ale wiele osób nie przejmuje się dzisiaj tym, co wypada, a co nie. czasami szkoda. nie wypada założyć również białej sukni (kolor zarezerwowany dla panny młodej), jak i czarnej (wiadomo, jak się kojarzy). ale byłam ostatnio na weselu, gdzie kilka osób było ubranych na biało, kilka w suknie sylwestrowe (np. czerń plus dodatki bordo), jedna w sukni żałobnej... tak więc teoria, teorią, w praktyce, jak widać, pełna dowolność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może inaczej... kabaretki MOGĄ być częścią eleganckiego ubioru, zależy tylko co się do niej założy :classic_cool: Niektórym kojarzą się one jednoznacznie, z kurwami :P Tak jak czerń jednoznacznie z pogrzebem...co jest bez wątpienia żałosne... Nie przejmuj się zatem, wszystko zależy od dodatków ;) Należy pamiętać także, że nie każda panna młoda występuje w bieli :) Witam w pułapce stereotypów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na wesele NIE chodzi się
w CZARNYM:o Tak samo jakby na pogrzeb przyjść na zielono:o Jesteście wielkie damy, jak widzę:o Biały kolor jest zarezerwowany dla panny młodej, tak samo jak bardzo zdobne suknie. Bo najpiękniej ma wyglądac panna młoda. A czarny oznacza, że ktoś źle życzy parze i uważa, że to błą/jakaś tragedia/zdrada itd., dlatego ubiera się na czarno... Nie wypada iść na wesele w czerni! Poza tym nie wiem, skąd w tym kraju przekonanie, że TYLKO czarny jest elegancki i tylko czarny pasuje do wszystkiego, zawsze i każdemu. Otóż nie pasuje. Jeżeli ubierzesz się na czarno na wesele, to gratuluję:o A już najlepsze są takie małolaty, co to chodzą na wesele w lecie i ubierają się na czarno- p o r a ż k a. No ale tę porażkę czuć już po nickach:o Blondi... To wszystko wyjaśnia:o Lubię bywalców podmiejskich wesel- mają niezużyty, świeży móżdżek. szkoda tylko, że ptasi:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuu ale nam forumowiczka
zabłysła inteligencją na poziomie Romka G.,ży wypada, nie wypada, no no no, naprawdę jesteś cudowna wspaniała the best naprawdę, a my to się w ogóle nie znamy...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na wesele NIE chodzi się
a jeżeli mowa o stereotypach- jeżeli ktoś uważa, że zasady kulturalnego zachowania i dyplomacji to stereotypy- gratuluję ponownie:) Jeżeli ktoś przestrzega tradycji i urządza wesele, to goście też powinni tradycji i obyczaqjó przestrzegać. Dlatego, że to osoba organizujca imprezę określa jej charakter. Jeżeli komuś się nie podoba, może nie przychodzić. Równie dobrze czułabyś się, gdyby na Twoje wesele, które ma być dniem specjalnym, planowanym od dawna i pieknym, goście przyszli jak do karczmy, poubierani w glany i czarne kiecki, w zwykłych sportowych koszulack, w podkoszulkach adidasa pod rozpiętymi marynarkami (no w końcu marynarka jest elegancka...), nażarli się, napili i wyszli:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na wesele NIE chodzi się
do uuuuuuuucośtam-----> to przetłumaczę ci na twoje- po chuj robić wesele, jak kttoś pierdoli tę tradycję???:o Bo nie rozumiem? Niech się umówią w pubie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluję KULTURALNEGO języka ;) No i stereotypowego podejścia do nicka :o Jak już wspomniałam na tym weselu wiele kobiet, dziewcząt było ubranych na czarno i nikomu to nie przeszkadzało... fason też się liczy. A co do życzenia młodej parze źle czy dobrze...jeśli ubiór ma to wyrażać to gratuluję :P Wolałabym na weselu prawdziwą przyjaciółkę w czerni niż zazdrosną zdzire w błękicie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuu ale nam forumowiczka
--->na wesela NIE... naładowana kobieta:O mam dla ciebie radę ŻYJ I DAJ ŻYĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×