czemu kazdy facet ktory mnie interesuje ma mnie za dupe do przelecenia?

Czemu tak wlasnie jest ? Podobno jestem ladna dziewczyna, zwracaja na mnie uwage faceci, ale tylko do jednego. Nikt nie mysli o mnie powaznie :(

...sposób bycia "zacheca" ich do takiego traktowania Ciebie..

może do tego żeby tak myśleli prowokujesz ich swoim zachowaniem

no wlasnie wogole. ide z kolezanka na dyskoteke to juz dwa razy faceci ktorych poznalysmy po pewnym czasie mowili ze to ONA prowokuje swoimi oczami do tego by kazdy twierdzil ze jest "latwa dupa" a mi mowia ze ja tak nie robie. prawia mi komplementy, ale i tak zaden nie traktuje powaznie tylko przelotnie i zaraz nawiazuje do seksu i chce. co wiec jest nie tak ?

malujesz sie ?Chodzisz w strojach ,ktore podkreslają twój biust?

Ja ysle ze tak jest dopoki ludzie nie dojrzeja.......facet chce przeleciec a kobieta chce miec meza. Nic na to nie poradzisz i tyle. Kobieta (mowimy o niedojrzalej na oko do 30 lat) gdy poznaje faceta to mysli o malzenstwie i o reszcie zapomina ale ta reszta jest tylko trzeba ja wydobyc. Facet (mowimy o niedojrzalym na oko do 30 lat) gdy poznaje kobiete to mysli o lozku i o reszcie zapominaale ta reszta jest tylko trzeba ja wydobyc. Ale oczywiscie to moje zdanie i prosze mnie za nie nie katowac ;)

niektore kobiety sa stworzone tylko do zaspokajania..

ze z taka kolezanka sie "zadajesz"...wiesz, jesli widza, ze Twoja kolezanka jest dziewczyna prowokujaca facetow swoim zachowaniem do wiadomo czego, za taka tez maja Ciebie...

Tak maluje sie, ale delikatnie. Gdy ide na jakas zabawe to roznie, raz zakladam bluzke z wiekszym dekoltem i do tego spodniczke a raz spodnie. Ostatnio spodnie mialam. Buty na plaskim. Ale wogole jeszcze nigdy nie prowokowalam.

i mam tak samo :(

kolezanka prowokowala i wystarczy..

niestety jest to kłamstwo..GDyby facet chciał przeleciec kobiete nie byłbym prawiczkiem ,a mam 23 lata..Szans na to było sporo..TYlko ,ze zadnej nie kochałem oraz prawictwo to podstawa..

Byc moze , juz sama nie wiem co mam myslec.

łazisz bluzka z głebokim dekoltem..?

ale co ja mam do kolezanki ???????? oni sami mi mowia ze ona prowokuje i udaje latwą a ja że nie !

pomysl, w jakim "towarzystwie" sie obracasz..

podkreslasz swoje ciało chodząc w obcisłych spodniach?

no ale zadajesz sie z taka prowokujaca kolezanka....kto z kim zadaje takim sie staje-jak mowi przyslowie (albo za takiego Cie inni postrzegaja)

fdss a wiesz ze jak facet przez dluzszy czas tego nie robi to sie w nim co nieco zmienia ? wiesz ze organ nie uzywany zanika ? wiesz ze brak seksu wplywa silnie na psychike ? po co komu prawiczki ?

zakladam z wiekszym a nie glebokim. zreszta czy wiekszy dekolt zaraz daje podstawy do tego ze ja jestem tylko do przelecenia ? przeciez potem facet podchodzi, rozmawiamy i poznaje mnie a i tak nie traktuje powaznie.

wasza rozmowa moze jest po prostu plytka..

Ja powiem tak : na dyskoteki chodze glownie z jedna najblizsza kolezanka, ona jest inna ale mysle ze to chyba nie o to chodzi. Nie nosze obcislych spodni bo nie jestem szczupla, jestem troche przy kosci, zaslaniam zawsze brzuch bo tez mam wiekszy. Ubieram sie stosownie do swojej figury.

Napisz smutna moze co dla Ciebie znacy traktowac powaznie ? bo moze w tym caly ambaras ?

Francuski piesku------> jak możesz tak stresować młodego chłopaka? Wstyd:p

a co ja zwiierze jakieś,ze bede to robić w wieku 15 lat?Zwierzęta robią takie rzeczy po skonczeniu 1/8 życia ..Czlowiek jako ,ze nie zwierze może i w czasie gdy skonczy 1/2 życia...

plytka ? przeciez czlowiek poznajac drugiego czlowieka na zabawie i znajac go moze z godzine nie zaczyna mu opowiadac o swoim zyciu. pare razy z jednym facetem sie spotykalam, ale chodzilo o sex, potem z drugim tez przygoda, trzeciego teraz poznalam to samo. oni tak od razu nie mowią o tym, tylko po paru spotkaniach jak juz sie lepiej znamy.

Sygryda : ja dbam o jego zdrowie a czasem nie da sie bez wyrzeczen ;) fdss...pewnie ze mozesz. mozesz takze przez cale zycie nie spedzic ani chwili na uprawianiu sportu...mozesz tez kompletnie sie nie uczyc. Nikt ci tego nie zabroni, ale jest oczywiste ze za to jakos zaplacisz

francuski piesek --> dla mnie traktowanie mnie powaznie to wtedy gdy koles jest mna szczerze zainteresowany, nie widzi we mnie tylko kogos zeby sie zaspokoic, nie traktuje mnie po prostu jako "przygody" tylko chce czegos wiecej, czuje cos do mnie.

wiesz jak ktoś ci wyłozy balony to trudno sie skupić na czymś innym..Wiec chodz w bluzce po samą szyję ok?

Trzy rzeczy: po pierwsze, na dyskotekach nie poznaje sie facetow - nie generalizuje, ale w wiekszosci przypadkow mozna sobie takie znajomosci darowac, bo wiekszosc z nich przychodzi tam w pewnym konkretnym celu tak samo jak wiekszosc z nich nie traktuje powaznie poznanych tam panienek, tak wiec ty moja droga tez nie powinnas ich traktowac powaznie. po drugie wbrew pozorom to dosc wazne jak sie twoja kolezanka prezentuje, a na teksty typu ze ty nie jestes latwai nie robisz takiego wraznie abo na tym polega wlasnie dobra bajera. I po trzecie wreszcie, jezeli problem nie tyczy sie tylko dyskotek to znaczy, ze masz cos w zachowaniu z czego mozliwe ze nie zdajesz sobie sprawy, moja siostra tak ma, kokietuje do nieprzytomnosci i robi to nieswiadomie a potem sie dziwi ze chca ja tylko bzyknac.