czemu kazdy facet ktory mnie interesuje ma mnie za dupe do przelecenia?

wlasnie. problemem jest to czemu faceci maja mnie za dupe do przelecenia a nie sprawiam takiego wrazenia! przynajmniej ja to tak czuje

Skoro doszło do czegoś i po tym oni tak od razu odeszli? Facet zwykle nie odchodzi tylko "drąży temat" zanim nie dostanie czego chce do końca.

ale nigdy tez nie kochalam sie z zadnym.

ja jednak mimo wszystko polecam inne miejsca na zapoznawanie chlopakow, bo na dyskotece prawdopodobienstw trafienia na normalnego jest male... do tego polecam ustalic twardo swoje granice i ich nie przekraczac a do tego nauczyc sie inteligentnie zmieniac temat rozmowy na sobie korzystny

jesli facet dotykał cie w kroku to nie jestes dziewcą

bo temu pierwszemu powiedzialam ze nie chce sie kochac w najblizszym czasie, temu drugiemu tak samo, ze nie jestem gotowa.

granatowa masz racje .JAk mozna szukac kogos na dyskotece ?PRzeciesz to sie wyklucza samo ze sobą..BO wiadomo jaka opinia panuje o tym..

nie znaczy ,ze jestes dziewicą..PRzeciez kobieta ktora bawi sie w oral a ma błone i nie uprawia stosunku tez nie jest dziewicą

wiesz pewnie to było tak że chłopak pomyślał sobie że spróbuje i zacznę gadkę o seksie zobaczymy jak zareaguje , no a ty się wciągnęłaś i coś tam nie wiadomo co ;-) z nimi robiłaś więc pomyślał sobie że pusta lala która daje się każdemu obmacywać no i skończył znajomość

a tak serio to po co chodzi na dyskoteki?Wiadomo ,ze tam gównazeria jest..

no tak, najlepiej stereotypami walic. nie kazdy co chodzi na dyskoteki to zaraz po katach sie wali albo wychodzi z pierwszym lepszym. samotni tez tam chodza .

Wiesz co, ty to robisz takie fiku-miku poznawcze. Nam tez zrobiłaś w temacie tego wątku. Jest tam wulgaryzm no i w ogóle kobieta, która używa wocen siebie określenia \"dupa\", nawet jako cytatu, budzi jednoznaczne skojarzenia. Potem piszesz coś, z czego można wnioskować że co najmniej dwa razy poszłaś szybko i łatwo do łóżka, po czy dowiadujemy się, że... jesteś niewinną dziewicą. Sama wyciągnij wnioski. (to znaczy ja nie kwestionuję, że jesteś, ale prawdopodobnie sama sobie kręcisz image zupełnie odwrotny)

przykro mi ,ale sie nie obroniłas..

a ja chodze tam po calym tygodniu z zalozeniem pobawienia sie. bo uwielbiam tanczyc.

Stereotypy mają to do siebie, że ujmują rzeczywistość w skrócie. Pewnie, na dykotekach są samotni i wrażliwi, i romantyczni i tak dalej. Tylko w jakim procencie i jaką masz szansę trafić na nich, a nie na nawalonego kolesia, co to by sobie coś tu przeleciał.

tylko wiedz jacy facei tam są ...JEsli szukasz niewiniątka to błedne miejsce..

ale to nie znaczy ze ja tam tez poznaje facetow. wszedzie poznaje tylko w najblizszym czasie mialam wlasnie sytuacje z tymi z dyskoteki. wczesniej poznalam faceta przez internet i bylo to samo. przygoda. tylko ze juz troche dawniej.

echh ja mam to samo i to nie tylko na dyskotekach zreszta bylam jakis rok temu wiec teraz niewiem jakby bylo trudno mi powiedziec ale idac ulica czy robiac zakupy w jakims supermarkecie tez zdazaja sie zaczepki:/ niewiem czemu ale jak jestem z kolezankami to zawsze akurat mnie zaczepiaja... a nawet jak sama jestem to juz calkiem tragedia :/ doszlo do tego ze paru facetow sobie zalatwilo moj numer gg :/ brak slow wtedy dopiero sie dziwie dlaczego sie przyznaja kim sa i proponuja mi sex:/ szanuje sie i nie daje zadnych znakow ze jestem latwa ... tyle tylko ze mocno ruszam biodrami i pupa przy chodzeniu ale to chyba nie jest przyczyna ich zachowania???

bez przesady...

no moze tym akurat ich prowokujesz.

nie chodzi o to że chodzisz na disco bo dużo osób lubi tańczyć i się bawić ale o to jak tam wyglądasz , tańczysz itd. , a nawet bardziej o to jak zachowujesz się na 1 spotkaniu skoro pozwalasz by facet Cię obmacywał to co on sobie może pomyśleć :-( i możesz mu mówić że jesteś dziewica a on i tak Ci nie uwierzy

Smutna, wysyłasz fałszywe sygnały, albo nie potafisz właściwie odczytać sygnałów wysyłanych przez faceta. Zwłaszcza przez neta można przeprowadzić doskonałą selekcję (bo to zimne medium i daje czas do namysłu nim odpowiesz). Facet pisze jedno, a doskonale widzać, co ma tak naprawdę na myśli

a ja przyznam ,ze raz byłem swiadkiem swietnej ekspedientki ..JEszcze nigdy takiego czegoś nie widziałem...TA kobieta miała wszystko tak obcisłe ,ze wszystko było na tacy podane no i całkeim odsłonięte nogi ..JEszcze wyszła za lady schyliła sie przde mna wypieła i widać jej było stringi .. Rozumiem prowokować ,ale kobiety czasem są takie ,ze ...Inne znowu chodzą w czarnych strojach jak zakonnice ,ale bez przesady..Myslałem ,ze mi tyłek wepcha do głowy..

To dziwne, ja osobiście takiego wrażenia nie mam. Może, zmień środowisko. :D

Z tego co przeczytalem, wynika ze smutna nie jest latwica i ze poznaje ludzi w roznych miejscach zatem problemem nie jest takze dyskoteka. Przychylam sie zatem do wniosku ze smutna wysyla nieodpowiednie sygnaly i dlatego tacy faceci do niej lgna. Musisz smutna zastanowic sie nad swoimi reakcjami, ubiorem i ogolnym sposobem bycia. To chyba wszystko zalatwi.

ale w tym tez nie widze jakiejs mojej winy. nie ubieram sie jakos wyzywajaco, nie wypinam i nie daje obmacywac na 1 spotkaniu !!! 1 spotkanie zazwyczaj jest normalne, dopiero potem tak sie dzieje.

kolejna łatwa panienka bleh

a wiesz o tym ,ze każda babka ,która umawia sie z kolesiem z dyskoteki jest mało wartościową osobą skoro to robi?

pewnie, ciekawe co jeszcze :O

bo wiekszosc z nich ma wode w mozgu..