Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka jedna 27 latka

Dlaczego pracodawcy wybierają właśnie mnie??????

Polecane posty

Gość kiedyś RER
taka jedna 27 latka --> dlatego :) 1. masz doświadczenie (5 lat w zawodzie to naprawdę coś) 2. szukasz po urlopie wychowawczym (= motywacja do pracy po pobycie w domu) 3. masz zaplecze życiowe, czyli męża (możesz sobie pozwolić na spokojne szukanie) 4. jesteś zrównoważona, nie masz kompleksów i umiesz ocenić własne siły :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna 27 latka
ranyyyyyyyyyyyyyyyyy---->> "Eh nie ma to jak wywyższanie się" czy to zdanie kierowałaś bezpośrednio do mnie i do tego, co opisałam na tym topiku? Jeśli tak, to zupełnie nie rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna 27 latka
kiedyś RER ---> jest chyba tak, jak mówisz :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna 27 latka
dzisiaj wybrałam już firmę w której chcę pracować i zawiozłam potrzebne dokumenty....od poniedziałku zaczynam.....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeśli można wiedzieć
to czym się zajmuje ta firma ? Czym dokładnie będziesz się zajmować ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna 27 latka
będę pracowała w dziale handlowym w dużej firmie, znanej w Polsce. Praca biurowa, 5 dni w tygodniu :) po 8 godzin...od 7 do 15 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna 27 latka
bardzo przyzwoitą.....na początek 1800zł netto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to rzeczywiście przyzwoitą, ale przy Twoim stażu myślę, ze spokojnie byś mogła zarabiać więcej. a jak myślisz, ile mozna powiedzieć na stanowisku obsługi klienta bez doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna 27 latka
ten początek to miesiąc dla sprawdzenia, potem umowa na dłuższy okres, i co się z tym wiąże, większe zarobki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna 27 latka
jeśli nie masz doświadczenia to zależy w jakim mieście starasz się o tą pracę. Jeśli w niewielkim to na początek możesz powiedzeć około 700-800zł do 1000. Tak myślę. Potem jak już będziesz miała doświadczenie to około 1500. Wszystko zależy od tego jaka firma jest duża, ile osób zatrudnia itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna 27 latka
no to moim zdaniem 1000zł netto powinnaś zarobić, ale nie wiem dokłądnie jak wyglądają zarobki w Warszawie. Ja mieszkam w średniej wielkości mieście powiatowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mozesz nam napisac, o co cie pracodawcy pytali na rozmowach kwalifikacyjnych i co im odpowiadalas? Bo wiadomo, ze pytania sa czasami dziwne i na szybko nie kazdy wie, co odpowiedziec... Mysle, ze pomoglabys tu paru osobom piszac cos na temat tych pytan. Interesuje mnie rowniez to, jak w ogole wyglada rozmowa kwalifikacyjna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna 27 latka
podam wam link, gdzie znajdziecie wszystkie pytania i podpowiedzi eksperta do odpowiedzi na nie. Pytania te najczęściej padają na RK. Sama często korzystałam z tej strony i np. symulacji RK. http://www.pracuj.pl/poradnik-szukajacego-pracy.htm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle masz ofert a pracujesz
gdziekolwiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna 27 latka
tyle masz ofert a pracujesz ----> możesz rozwinąc to pytanie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glipka
1800 za prace biurową w średnim mieście , haha.dobre, coś mi tu śmierdzi.na dziendobry zadna firma nie daje tyle pracownikowi,ktory nie ma zadnych KONKRETNYCH kwalifikacji,. Moze sie to zdarzyć w Wawie i to tez nieczesto. Jedyny przypadek jaki znam to 2500 netto ale: Firma niemiecka, re\rutacja etapowa- 2 tygodnie.Znajoma ,ktora dostala prace (po studiach) byla laureatka nagrody MENu, biegle znajaca angielski i niemiecki (certyfikaty z obydwu i to nei te podstawowe). Ja mieszkam w szczecinie, przepracowalam +- tyle lat co Ty, rowniez w obsludze , nie zdołalam ukonczyc , znam b.dobrze kilka programow projektowych i teraz jestem znowu na etapie szukania pracy.O takich zarobkach to nawet nie marzę. Nie mam mentalnosci sprzedawczyka, a tylko na wciskaniu ludziom krdytów i ubezpieczen itp mozna jeszcze tyle zarobic,Więc albo twoja "praca biurowa" to wlasnie handel albo sciemniasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glipka
"nie zdolalam ukonczyc studiow"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna 27 latka
glipka---> no widzisz, a mnie się udało :) ....w tym roku akademickim kończę studia, widać znalazłam firmę, która doceniła moje kwalifikacje, bo moim i ich zdaniem mam konkretne. I nie jest to firma z branży ubezpieczeń i kredytów....jest to duża firma produkująca urządzenia hydrauliczne...sprzedaż na całą Europę. Moja poprzednia praca (przed urodzeniem synka) również była pracą w dziale handlowym i zarabiałam netto więcej niż dali mi tutaj. A Twoja wypowiedź cyt. "Nie mam mentalnosci sprzedawczyka, a tylko na wciskaniu ludziom krdytów i ubezpieczen itp mozna jeszcze tyle zarobic,Więc albo twoja "praca biurowa" to wlasnie handel albo sciemniasz." świadczy tylko o tym, że faktycznie nie masz KONKRETNYCH kwalifikacji i poprostu zazdrościsz, że komuś się jednak udało znaleźć dobrą pracę za godziwe pieniądze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwodnicza82
z jakiego miasta jesteś? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1800 netto to bardzo ładnie. Ja chciałem spróbować pracy w urzędzie, a poza tym łatwo znaleźć oferty w necie (BIP). Wysłałem 3 oferty, 1 to porażka, a pozostałe to zaproszenie na rozmowę. Pojechałem na pierwszą rozmowę (miasteczko parotysięczne) i wygrałem. Moja pensja miała być najniższa przez 3 mce a potem \"średnia budżetowa\". Dostaję 1200 netto, więc spodziewam się za 2 mce tych 1800 netto, skoro 1200 jest tą najniższą. 40 godzin tyg., 8h dziennie. pon-pt. Moje doświadczenie to przede wszystkim ponad 3 lata własnej firmy, a poza tym umowy o dzieła. Nie miałem więc żadnych świadectw pracy, wymagano jednak potwierdzenia że miałem działalność (wpis EDG).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracodawcy szukają
1.osób o konkretnych umiejętnościach..... same studia.... cóż zysk dla pracodawcy niezbyt duży..... bardziej chodzi o konkretne umiejętności na dane stanowisko, dlatego tak ważne jest doświadczenia- chodź by bezpłatne staże! 2.osób o ustabilizowanej sytuacji życiowej..... no przynajmniej na takie bardziej konkretne stanowiska, gdzie duża rotacja nie jest wskazana.... tu właśnie atutem może okazać się dziecko i mąż..... bo absolwent ma znacznie gorzej, pracodawca, ma prawo obawiać się, że zrezygnuje z dnia na dzień, bo łatwo mu wyjechać na drugi koniec Polski za pracą.... nie ma zobowiązań.... 3 pracodawcy nie cierpią cwaniaków..... takich co wszystko wiedzą lepiej.... najchętniej to by firmę wcisnęli jak cytrynę i odeszli do innej lepiej płatnej pracy, tylko wykorzystując zdobyte kwalifikacje.... moim zdaniem dlatego pracodawcy wybierają autorkę topiku..... ma doświadczenie, w miarę ustabilizowane życie osobiste, jest ambitna- studiuje- ale nie cwaniacy, po prostu chce pracować dla firmy.... zdobyte umiejętności traktuje jako bonus, a nie jak cel sam w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glipka
Jakie masz KONKRETNE kwalifikacje? Umiejętnośc pierdu , pierdu do klienta?, odbierania telefonów, fakturowania i faxowania? Ha Ha, dobre sobie, Moje konkretne przytaczam, b, dobra znajomosc AutoCada, Archicada, Corela, (na jakieś 3+ paru innych programow graf.)B. dobra znajomosc rosyjskiego. W biurach projektowych musialabym się zarżnąć zeby wyciągnać 1800( wyłączając Wawę). Znajomy niedawno dostał na okresie próbnym w banku 2000zl , a jest specjalistą od analizy finansowej z wieloletnim doswiadczeniem,praktykiem i graczem gieldowym, nie chciał zmieniać miasta po rozwiązaniu poprzedniej firmy i oto na jakie warunki finansowe na dzien dzisiejszy moze liczyc człowiek idący do nowej pracy.Wiesz, gdyby w tym kraju było stać firmy na płacenie za umiejętności do których można małpę przyuczyć, przewracanie papierków i odbieranie telefonów to nie byłoby zalewu cv nawet do robótek biurowych za 700 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna 27 latka
glipka --> szukasz pracy? nie możesz znaleźć lub nikt nie chce Cię zatrudnić, bidulko...mam na to radę......przeczytaj sobie swoje posty i spróbuj się zastanowić dlaczego nadal jesteś bezrobotna...jeśli jesteś choć odrobinę inteligentna to zrozumiesz. Ja potrafię znacznie więcej niż Ty, programy które podałaś znam ale nie są mi one potrzebne do tej pracy. Widać nie znasz się wogule na specyfice pracy w dziale handlowym bo to nie tylko obsługa sprzętu biurowego lub mówiąc Twoim slangiem - pierdu pierdu do klienta...ja z klientami rozmawiam ale jest to 1/5 z moich obowiązków. A skoro Twoim zdaniem do większości prac jakie wykonuje człowiek można przyuczyć małpę....to raczej marne masz szanse na znalezienie pracy...bo małpa na pewno sprawdzi się lepiej i nie będzie cwaniakować...widać to potrafisz robić najlepiej. Zazdrość to Twoja największa umiejętność - dołącz ją do pozostałych kiedy będziesz pisała LM lub CV.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba wiem czemu
Jest kilka podstawowych zasad, ktorych trzeba przestrzegac - za duzo powiedziane... Kazdy kto ma troche oleju w glowie to wie. Pierwszy krok do sukcesu: konkretne, przejrzyste CV. W jednej pracy widzialam 100 CV na stanowisko, ktore JA dostalam. Polowa byla po prostu fatalnie napisana - nieczytelny rozklad, opisy, lanie wody, brak zdjecia itp Druga rzecz- przyszlam na wywiad (stanowisko: asystentka dyrektra d/s jakichstam niewazne). Ja bylam JEDYNA osoba, ktora miala kostium: marynarka, spodnica do kolana. Jedyna bylam w pelnych butach, a nie sandalkach (to bylo w czerwcu). Mnostwo potencjalnych asystentek dyrektora przyszlo sobie w sandalkach, mini w kwiatki i kolorowych koszulkach na ramiaczkach (bo lato). ZENADA... W tym momencie mialam jakies 4x mniej konkurentek. Na interview obok dyrektora siedziala pani psycholog... Uwazalam, zeby odpowiadac rzeczowo, nie przerywac, ale nie bylam bierna, pokazalam,ze cos wiem o firmie, spytalam o dzial, stanowisko itp. Uwazalam na to jak siedze i zeby patrzec na rozmowce i nie okazywac zdenerwowania. Te ostatnie rzeczy mozna wyczytac jako wskazowki co do interview. Ale dobre CV i prezencja (pierwsze wrazenie!) to co najmniej polowa sukcesu. Ja nie mialam zadnego doswiadczenia wtedy, ale mialam odpowiednie wksztalcenie. A w wielu stanowiskach wyglad gra role. Poza tym podswiadomie tez - to fakt,m ze 'ladni' przestepcy dostaja nizsze wyroki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygląd ma znaczenie
zależy na jakie stanowisko.... gdyby mój maz był drektorem, wolałbym aby nie miał ładnej asystentki, tak profilaktycznie ;) z resztą bardziej niż sama uroda, raczej odpowiedni strój i zachowanie do danej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do mnie wczoraj zadzwonili z jakiejś szkoły. Szukają do pracy i chcą mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna 27 latka
DeGie --> gratuluję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki ale ja ich już nie chcę. Ale to miłe, że można mieć tą świadomość, że praca jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×