EUROBANK jakie pytania na rozmowie kw.??

Jutro idę, mam stres jak cholera, i nie wiem, jakich pytań mogę się spodziewać? jeśli wiecie - pomóżcie!!

czym zajmuje sie eurobank?? na jakich zasadach działa itp?? jaką pozycje ma na rynku?? czy wiesz coś na temat bankowości tzn. karty kredytowe, pożyczki itp

ale ja tam zamiatać będę tylko :(

heheh to nie zamieć jakiś gotówki przez przypadek:D

qurew ludzie takie durne pytania czasem zadają i tak nieprecyzyjne że szkoda słów

od Ciebie nic niezależy..... rekrutanci maja już wybranca ale wg przepisów należy mieć kilka osob na rozmowie!!

ale ktoś się pięknie podszył. No rewelacja. A ja naprawdę mam stres jak cholera.

"Co jeszcze możemy dla ciebie zrobić?" :-)

dziala ci tlen ??????

tlen mi nie działa juz nie pamiętam od kiedy. a mogą zrobic duuużo.

przyszyć kieszonkę na dowód osobisty do marynarki prezesa :)

żarty żartami. Kieszonke przyszuję, jeśli będzie trzeba.Ale na swoja marynarę:-))

poczytasz o tej firmie i będziesz się orientowała co robią i od kiedy....takie pytania padają często, a reszta to zależy od humoru przeprowadzających rekrutację. Ale bądź sobą, to najważniejsze.

tylko, że ja mam pewnosc, że jesli bedą sobą, to tej pracy nie dostanę : bo jestem szczera do bólu, bo cieszę się jak dziecko, bo mówie to, co myslę...ech. więc muszę poudawać. A jak poudaję, to roboty nie dostanę:-(

Noi pieprzyć to! ja bylam juz na 1000 rozmowach o prace a pracy jak nie mialam tak nie mam wiec ci nie doradze :o bo moze cos robilam zle - w kazdym razie wypinam sie na sraluchow z wielkich firm i ustawione rozmowy kwalifikacyjne - otwieram swoja firme! Polecam :D

ale widzisz. ja wiem, ze do EB można dostac się z ulicy...więc nie zakładam, ze to jest ustawione.

no dobrze, zatem szczerze życze powodzenia.

ale rozgoryczona swoimi przejsciami dodam ze takze myslalam ze do niektorych firm mozna dostac sie z ulicy i jeszcze chwila i z takim podejsciem sama skonczylabym na ulicy. Albo masz mocne cv (mocne= duze doswiadczenie na podobnych lub wyzszych stanowiskach) albo "plecy". No, ale dla twego dobrego samopoczucia dam trzecia mozliwośc: 3. Albo jestes kafeteriuszka o nicku MUSZTARDA KWADRATOWA! :D trzymam kciuki! ;)

----------------> hhhhhhhhhf pleców nie mam, ale wiem, że można dostac się z ulicy. Teraz się zastanawiam, czy jak przed rozmową strzelę sobie setkę;-) to się zorientują:-) Bo widzisz. jestem bez roboty. I dlatego mi tak zalezy. a poza tym, wiem, ze tak jest FAJNIE:-)ręce mi się trzęsą normalnie. Pod wieczór fryzjer, a teraz strony z rozmowami kwalifikacyjnymi...serducho wysiada:)

hm setka no nie wiem, jak wyczuje to przechlapane :) Może popros swojego chlopa o maly relaksujacy masazyk przed - zamiast tej setki?

chłopa niet:-(

jestes kolejną osobą, która odradza mi "setki" . chyba cos w tym musi być:-)