są tu mamusie ,które urodziły po 42 roku zycia?

lor4 Ty sama siebie okłąmujesz chyba.Piszesz,ze jestes 11m-cy z mezczyzną i chcesz miec z nim dziecko ale po miesiacu czasau znajomosci nie zachodzi sie w ciaze.Mysle,ze wspołzyjesz z tym mezczyzna dobre ponad poł roku ,bo kobieta dojrzała nie broni sie przed seksem jak nastolenia.A poza tym Ty chyba zaraz z tym panem poszłas do łozka bo seks dla ciebie to normalka bo ur.corke w wieku 17 lat .To chyba ty chcesz dziecko i starasz sie uslilnie aby zajsc ale cos chyba juz natura skapi ci macierzynstwa.Gdy ci sie uda zajsc to postawisz tewego mezczyzne przed faktem dokonanym i facet zdebieje,ze bedzie miał dziecko :-)Fajne sa takie panie ktore co zwiazek to dziecko:-)

upupup

Pamietajcie ,ze co 100 kobieta około 40stki rodzi dziecko z zespołem downa.Ja wolałabym nie ryzykowc.

statystyki mogą być tak samo niepokojące i dla innych mam. Co któraś poroni, co któraś jak nie z downem to z innym schorzeniem urodzi dziecko. Jakbyśmy miały być takimi pesymistkami, to tylko się zamknąć w klasztorze, choć i to nie chroni na 100% :D Ja tam życzę powodzenia wszystkim, które chcą i czują \"bycie mamą\" :)

do mamy trójeczki Ja tez zycze jak najlepiej,tylko staram sie patrzec realnie . Uwazam,ze nie warto ryzykowac w tym wieku mając juz dzieci. Nie dziwie się z kolei kobietom około 40stki nie majacym jeszcze dzieci,bo w takim przypadku sama bym ryzykowała;)

Ale życie toczy się różnie. I bywa, że dopiero przed/po 40 kobieta spotyka tego jedynego..\"naturalnym odruchem\" chce być z nim na dobre i na złe..założyć rodzinę=mieć dzieci, a conajmniej dziecko. I metryka nie ma nic do tego. Ja tam się czuję tak samo jak 10 lat temu i nie sądzę by za 10 miało się to zmienić:-)))

moja Mama urodziła mnie jak miała 42 lata, Tato mój miał 44:) urodziłam sie po 19 latach małżeństwa, a było to 31 lat temu:) Nigdy nie odczułam ze Mama jest starsza od Mam moich koleżanek. Była bardzo spokojna, chociaż ja byłam diabełkiem;) jako nastolatka.Pamietam w podstawówce ogniska klasowe, gdzie na była dusza towarzystwa, bardzo wesoła kobitka z Niej była. Bardzo Ja kocham, chociaż nie ma Jej już 10 lat:(

up up up

podnosze

mój kolega ma starszych rodziców. Mama miała 42 lata, a ojciec 50 kiedy urodziło im się pierwsze i jedyne dziecko. nie jest to takie dobre niestety. Kolega jest fantastyczny, ale na jego glowie jest opieka nad rodzicami teraz, kiedy ojciec stary i schorowany a mama też juz nie domaga. A rodzeństwa brak. taki układ nie jest dobry dla dziecka! ale jesli ma się już dzieci... to czemu nie :) powodzenia

kto sie wypowie jeszcze