Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem tu pierwszy raz

ja Cię kocham, a Ty... się modlisz

Polecane posty

nie do końca jest tak jak piszesz poprzedniczko, Bóg mówi niech każdy mąż ma jedną żonę i niech każda żona ma jednego męża. Zaś gdzie indziej : rozmnażajcie się . jak kobieta ma meza czas spedza na tym, jak podobac sie jemu jak ktos jest z bogiem, czas spedza by jemu sie podobac TEGO FRAGMENTU NIGDZIE W BIBLII NIE MA....to katolicki wymysł niech kazdy pozostanie w takim stanie, do jakiego powołał go Bog ...ten fragment owszem i jest, ale nie ma on nic wspólnego z NAKAZEM CELIBATU tylko z wolną wolą każdego człowieka. A NAKAZ ODGÓRNY USTAWOWY PAPIESKI TO JUŻ INNA SPRAWA celibat to nie wolna wola to zbrodnia przeciwko wolności do jakiej powołał nas Bóg. owszem kleryk może i ma wolną wolę czy iść do zakonu (seminarium )czy nie iść ale dla niego jest to równoznaczne z tym czy służy Bogu czy nie. A ja raz jeszcze powiem że służyć Bogu można i trzeba przez przykładne i święte życie .....mężczyzna jest stworzony do seksu i rozmnażania...ktoś zaprzeczy?? .celliba nakaz rodzi dewiacje.ktos zaprzeczy...???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poznaj dzieje apostolskie, Apostołowie mieli swoje żony...potem chodzili i słuchali Jezusa. Jezus Syn Boży zbawca, taką miał misję na ziemi ....taka była wola ojca, posłał na świat Syna aby zapłacił cenę dla naszego zbawienia, abyś ty i ja mogła zamieszkać kiedyś z nim w królestwie niebieskim. to była jego misja...nie małżeństwo. czytajcie słowo od Boga ...tam wszystko jest napisane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, ale to bylo zanim Jezus ustanowil kaplanstwo. A potem bylo: zostaw zone, sistre i braci i pojdz za mna:) i to znak ze rzucasz swiat dla Boga:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie do końca jest tak jak piszesz poprzedniczko, Bóg mówi niech każdy mąż ma jedną żonę i niech każda żona ma jednego męża. Zaś gdzie indziej : rozmnażajcie się . to słowa do zon, czyli ludzi w sakramencie malzenstwa. A sa jeszcze inni ci kaplani do nich mowi zostaw brata i dom pojdz za mna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do wszystkich ludzi....:) gdzie jest napisane...mówię tylko do żon???? nie zgodzę się ja , bo Biblia tak nie mówi....tak mówiąkatoliccy duchowni, nie bądzcie ślepymi? kto jest większym autorytetem Bóg czy ksiądz, papież człowiek??? dla mnie Bóg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a do ciebie zwykły człowieku nie mówi...pójdz za mną....??? on nie mówi tego tylko do księży...on mówi też to do Ciebie.....do mnie..:) pójdz za mną mówi Pan, krocz za mną każdego dnia, zaufaj mi i naśladuj mnie, to nie jest słowo tylko do księży. Cała Biblia jest dla NAS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bog napisał Biblie, a cytuja ja i tłumacza ludzie. To oni zmieniaj jej sens, nie Bóg. i Bóg mowi pojdz za mna badz taki jak Ja. to kaplanstwo a do innych rozmnazajcie sie i czyncie ziemie poddana sobie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to rozumiem, tak : mogę mieć i dom i brata i męża : ale jestem gotowa rzucić to wszystko gdy bóg tego zechce ; jeśli bóg odbierze mi ich ( np w wyniku wypadku) przyjmę to jako jego wolę, bo on jest najważniejszy. Czyli mogę posiadać coś, ale nic nie ma wladzy nade mną ; mogę być z kimś, ale nie są to więzy, które mnie krępują. \"Odpuszczam\" emocjonalnie, a jak nie potafi na razie to wykazuję gotowość by to zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu kapłaństwo....to uważasz że ewangeliccy pastorzy, którzy mają żony dzieci tworzą przykładne rodziny a nie zboczonych pederastów bądz pedofili co ostatnio takie głośne w katolickim świecie.....się mylą???? i nie służą Bogu i nie znają woli Bożej???? spójrz dalej .szerzej niż tylko w katolicki nakaz i przekaz taki jaki im się podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha.. i nie tylko stary testament czy nowy - są jeszcze listy. Wierzę, że mogę iść za Bogiem, ja świecki człowiek, że każdy może, jeśli tylko się na to zdecyduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym.... modlitwą jest zachwyt nad światem i dziękczynienie modlitwą jest pomoc komuś z czystymi intencjami ( nie po to, by ludzie nas lepiej spostrzegali lub abyśmy my poczuli się lepsi) modlitwą jest radość z tworzenia, miłość jest modlitwą modlitwą jest otwartość na prawdę ; przyznanie się do swoich błędów, wybaczenie sobie ich i gotowość poprawy moim zdaniem. bo modlitwa to nie są słowa, z tego wynika, ze każdy z nas może się modlić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
modlitwa to rozmowa ze Stwórcą , Z panem Panów i Królem Królow , to dziękowanie za chleb, za przyjażń , za życie, za dom, za ciepłe serca dookoła, za szczęście i za 10 zał w kieszeni.... to prośba o dobrą noc, o uzdrowienie, o zmanę łez z usmiech.....to przproszenie za złe słowo, złą myśl, za grzech który ciaży na sercu. i wieczne dziękowanie, że On Pan i KRÓL zechciał opuścić tron w niebie by zejść na ziemię i umrzeć tak haniebnie ...dla Zbawienia świata, by pokonać śmierć by otwirzyć niebo...i zaprosić tam ......mnie ..i ciebie. To dziękowanie, że czyni to z miłości do człowieka. z miłości do mnie.....do każdego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) a więc ja dziękuję za ten topik - było mi to potrzebne. To, co tutaj piszę jest przypomieniem dla mnie, abym wprowadzała to w życie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
modlitwa to ufność, że wszystko, absolutnie wszystko, jest tak jak powinno być i że wszystko to dzieje się dla naszego dobra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
modlitwa to ufność, że wszystko, absolutnie wszystko, jest tak jak powinno być i że wszystko to dzieje się dla naszego dobra -- modlitwa to rozmowa z Bogiem - ale nie handle:P Boze ty mi to, ja ci to. Nie. to rozma, uczyn mnie lepszym itp A czy wszytsko sie dzieje dla naszego dobra? dzieje sie, bo mamy na to wplyw. poczytaj ksiazeczke obietnica szczescia, tam jasno pisze - a gdby komus zycie mialo byc ukrocone, a byla zawsze wedlug woli Boga, bedzie mu wydluzone. A zatem z ta smiercia, ze to Bog zabiera nie jest tak doknca. Np ktos sie nie leczy.. zatem ne Bog a on sam sobie skraca zycie. gdy ktos nieuwaznie idzie przez ulice itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam\"? to cohelo czytałam w akademiku, nudne, ja zanim przeczytalam wers wiedzialam jakie emocje bedzie miec On i Ona. poszedl rposta droga jako pisarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem tu pierwszy raz
cieszę się, że ten topik był komuś potrzebny :) i bez względu na to, czyje argumanty są bardziej racjonalne, jednak ten chłopak poszedł do seminarium w przekonaniu, że resztę życia spędzi w celibacie. Bez względu na to, czy ktoś uważa to za zgodne z Biblią czy nie. tak czy inaczej zamierza ten celibat pełnić. Dziękuję jednak za cenne wpisy i uwagi dające tak wiele do myślenia. cieszę się, że potraktowaliście temat poważnie i bez nabijania się ze mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem tu pierwszy raz
jeśli ktoś chciałby się podzielić jeszcze jakąś ciekawą refleksją, to zapraszam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żałosne -masz rację.jak się ma rodzinę to już inaczej patrzy się na pewne sprawy.to rodzina jest pierwsza a dopiero potem inni ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem tu pierwszy raz
w zasadzie i ja (niechętnie bo niechętnie) ale się zgadzam, że celibat jest dobry mimo wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sranie w banie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem tu pierwszy raz
znowu go dziś spotkałam... tak cudownie mi się z nim rozmawia i tak dobrze się z nim czuję... on jakoś też nie mógł przerwać rozmowy choc obojgu nam się spieszyło... :( co robić? jak mam się zachować? pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem tu pierwszy raz
ludzie chyba nie lubią się wypowiadać na tematy które mają więcej niż jedną stronę :( cóż, trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja nie wiem, co ci napisać! przeciez nie powiem ci jak się zachowywać! msisz zdecydować sama, bo to jest twoje życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem tu pierwszy raz
fakt, moje życie... ale także jego... chyba jednak zrobię to, co powinnam i poczekam na dalszy rozwój wypadków i najwyżej pogodzę się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jego życiu tym bardziej trudno sie wypowiadać! rozumiesz? skad ja wiem co on sobie myśli? ty napisalaś i wiadomo czego chcesz, co czujesz. takze choćbym chciala, naprawde nie wiem co ci doradzić i tak jest moze takaze z innymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×