KOleżanka robi sobie jaja z Arabów

MOja kolezanka ostatnio była w Egipcie na 2 tygodnie i wczesniej sporo sie nasłuchała jacy Arabowie i inni muzłumanie potrafią być chamscy i bawić się uczuciami.Wzięła to wszytsko na luzie ten wyjazd flirtowała ile wlazło.Będąc w hotelu rozmawiała z jednym prawiła mu komplementy na drugi dzień zaś go olewała jak on zobaczył ze gada z innym strasznie sie wściekł rzucił szklanką i sie opił.Zwykle to oni zaczepiają tutaj było odwrotnie i oni o dziwo strasznie to przezywali jak zostawali wtedy olani.Wściekali sie,odgrazali niektórzy płakali klneli ale była jaja.Ubaw po pachy

no i bardzo dobrze!!Chociaz raz cos odwrotnie niz oni robia...ale za to nie swiadczy nadal to dobrze o Polkach...:o

Ale ona zachowywała sie z dystansem poprostu dawała nadzieje ze jest nimi zainteresowana np mówąć w sposób obojetny wyszukany komplement w ich języku np ładnie pachniesz i oddalała sie a Ci na to reagowali bardzo to na nich działało bo to nie były banały kolezanka atrakcyjna blondynka ale ubrana ze smakiem.Nie zachowywała sie wulgarnie ale z wyczuciem to na nich działało.Bo z reguły jest tak ze albo dziewczyny sa kompletnie obojetne albo tez leca na nich.Ona pozostawiała tajemnice pewnien niedosyt widac było po nich ze nie moga sie na niczym skupic.Poprostu pobiła ich własna bronią

:)

hmmmm nie lubię arabów, ale takim traktowaniem to każdy facet by się lekko zdenerwował ...

ale oni tak samo robia wiec nie ma sie co nad nimi litowac

:) :)

koleżanka uważa, żeby jakiś Arab jej nie zabił... czy ona jest normalna, lepiej w ogóle ich traktować jak powietrze i przejść obojętnie

ale za co ją miałby zabić turystkę jak oni zyja z turystyki

troche innymi kategoriami,dla nich plama na honorze jest nierzadko warta więcej niz wszystkie pieniądze,i za to akrat ich szanuje

dobrze tak tym zawszonym poganiaczą wielbłądów :)

Moja kolezanka spotykała sie 3 miesiące z Turkiem i jak sie zaczął angażować olała go dla jego kolegi strasznie to przeżywał bo widywał ich codziennie.Ale dostał nauczke

Nie ma to jak tolerancyjny polski naród. Sama się zastanó co piszesz rasistko p.... słów brak na takie wypowiedzi.

to było do----> durne jesteście i tyle

durne jestescie i tyle ma racje. Na miejscu twojej kolezanki zaprzestalabym tych praktyk jak chce jeszcze troche pochodzic na tym swiecie....

DLACZEGO UWAZACIE ZE TO NIEBEZPIECZNE SKORO ONI NAS NIE TRAKTUJA POWAZNIE I NIE MOGA CZUC NIC WIECEJ PROCZ POZADANIA DO NAS ZADNYCH EMOCJI TO SIE NIE BEDA PRZEJMOWAC ZE DZIEWCZYNA ICH OLEJE

durne jesteście i tyle ----> strasznie nie lubię jak ktoś się gorączkuje a fakty zna od babci, dziadka i z historii. Jeśłi nie znasz żadnego Turka, Marokańczyka to się po prostu nie wypowiadaj. Albo wypowiadaj się na podstawie własnych doświadczeń i poznanych osób. Ja przed pierwszym wyjazdem do Turcji wzbraniałam się nogami i rękami bo koleżanka z Niemiec miała męża Turka i wiedziałam jak ją potraktował. Byłam zobaczyłam i co ? nie wsadzajmy wszystkich do jednego worka, ludzie są ludźmi i tu i tam gdzieś daleko od naszego kraju. Nie mówię , ze za nimi przepadam i uwielbiam, bo tak nie jest . I nie sa to też dla mnie żadni kandydaci na życie, ale jest wiele rzeczy których moglibyśmy się nauczyć. Przede wszystkim pracowitości, życzliwości i pomocy , która od nich dostaniesz na każdym kroku. W Polsce to nie realne np żeby ktoś zapytał się Ciebie na ulicy gdzie jest spożywczy i Ty bedziesz go prowadzić pół miasta do tego sklepu, albo stoisz sobie czekasz na znajpmych ze sklepu na przeciwko ktoś przynosi Tobie cole bo na pewno jest Tobie gorąco , pytając czy wszystko OK bo już długo stoicie. Znasz takie sytuacje u nas . ZAPEWNIAM CIĘ ZE NIE!!!!!!!!!!!!!

I jeszcze jedno Turcy to nie ARABY!!!!!Chyba mąz po tylu latach nawet tego się nie nauczył a Ty powtarzasz głupoty. I nie mówimy tu o religii i podejściu do kobiet bo mnie to nie interesuje. Oni się dziwią nam a my im. I tak w kółko.

WARTO SOBIE ROBIC Z NICH JAJA ONI POZNIEJ MAJA NAUCZKE

jEDEN NAWET BŁAGAŁ ZEBY GO NIE ZOSTAWIAC

:)

Nie wypowiadam się TYLKO za Turków z turystycznych miejscowosci, byłam też w wioskach w Kapadocji i pod Efezem i wiem jacy są. Po prostu ludzie tak jak my. Jedni tacy drudzy tacy ale NIGDY na ulicy nie spotkasz tam pijanego zataczającego się faceta. Tego nie widzisz? A to, ze się modlą (niektórzy) 5 razy dziennie i nie wstydzą sie powiedzieć przy rozmowie \"musze wyjść bo jest czas modlitwy\" - nie widzicie tylko stereotypy których nawet nie znacie z własnych doświadczeń. Pokaz mi idelanego Polaka, męża, chłopaka- nie ma takiego i nigdzie takich nie ma na całym świecie.

turcy sa gorsi od arabow

do oni mysla-----> nie wiem kim jestes ale jestes nienormqalny/a. Imponuje ci ktos z tego powodu ze zabija za to zelaska dlala mu kosza? To jest wg ciebie honor? Nie rozumiesz tego słowa za grosz!! Poczytaj troche ksiazek nim zaczniesz znowu tak bredzic!

W końcu się doigra szmata !

Dla mnie to kretynka, bo jadąc do muzułmańskiego kraju trzeba pamiętać o tym, że tam obyczaje sa trochę inne i z powodu takich \"jaj\" można sobie napytać biedy. Co innego we Wloszech, Włosi uwielbiają takie flirty, ale bałabym się w ten sposób zagadnąć Araba. Po prostu wiem, że oni myślą trochę innymi kategoriami niż Europejczycy i będąc w Egipcie byłam zawsze uprzejma dla miejscowych, ale z dystansem, nie pozwalałam sobie na flirty, trzymanie za rączkę itp., a i tak ciągle ktos sie do mnie przyczepiał. A te wyznania miłości, łzawe spojrzenia - to w pewnych krajach jak np. Egipt normalka wobec turystek. O Turcji sie nie wypowiadam, bo tam nie byłam. I nie czepiajcie się Pariss, bo widac, że dziewczyna trochę podróżowała i wie, co mówi.

Aggie , dzięki :)

pariss dala tu i tam, duzo wie, sluchajmy jej :)

i bardzo dobrze arabowie i inni muzłumanie zasługuja na to

:)