Kto mnie jakos rozweseli?

Smutno dzisiaj i myślę że niestety nie tylko mi, a więc moze ktoś podzieli się jakąś dobra nowina,swoim sukcesem albo napisze jakiś dowcip? :(

Zwalczyłam łupież! To mój życiowy sukces :D

owacje na stojąco dla Ciebie ;)

Senk juuu :) I głowa do góry ;)

dzieki :)

sram do zlewu

wymysl coś lepszego ;P

a co to? koncert zyczen?

opowiem Ci kawał: Idzie kobieta przez park,pełne reklamówki zakupów dźwiaga a tu zza drzewa wyskakuje ekscybicjonista i rozchyla płaszcz........ a kobieta : -o kurcze jajek nie kupiłam!

Tak, dokładnie łuczniku :D

nie, jesli ci coś nie odpowiada to po prostu się nie wypowiadaj, chyab że sprawiają ci przyjemnosć jakies chamskie odzywki

Lilkaaaa wiem co to smutek.. mam kochanego goscia w domu i jest mi b.milo;) usmiechnij sie;) tak na chwilke;) obiecuje jutro bedzie lepiej;)

Dobre, dobre :D:D:D:D

dobre ;P przypomniaj mi sie teraz tez jeden dobry :)

dzięki, trzymam za słowo:)

koszmar - to nie ja jestem lucznik, to ten drugi.

Wieeem, ale jakoś tak mi się kojarzysz z łucznictwem :P

Kobieta z rana dzwoni do swojego szefa i mówi mu, że nie przyjdzie do pracy, bo jest chora. - A co pani jest? - pyta szef. - Mam ślepotę analną. - Że co!? Czym to się objawia? - Po prostu nie widze dziś możliwości przytoczenia swojej dupy do pracy...

ja mogę opisać Ci moje klęski -chyba, ze jestes pewna, ze wolisz sukcesy to jak? co Ci bardziej opprawi humorek;)

Dawaj te klęski.

autorki się pytam a nie Ciebie.... a zresztą moze lepiej nie, bo ktoś skojarzy, to takie spektakularne sytuacje, ze tak to nikt chyba nie miau:(

No cóóóóż, ja też chcę się pośmiać :P

też dobre, moze teraz ja napisze jeden fajny, tylko do razu zastrzegam że nei mam nic do gejów czy lesbijek i urażonych przepraszam :) Jedzie dwóch gejów autem i pewnie facet ich potrącił,wychdozi jeden z nich i mówi do drugiego: - Genek dzwoń na policję i to już -sprawca wypadku mówi, panowie dam 1000 zl tylko nei dzwoncie -tamten dalej:genek dzwon an policje -sprawca wypadku mówi:ok 2000 zl tylko prosze nei dzwońcie -tamten nadal:genek dzwoń na policje -sprawca tego wypadku sie wkurzył i mówi" a ch** wam w dupe - na to tamten:genek czekaj,czekaj pan chce sie dogadac :) Wogóle dzieki,ze chcialo Wam sie wysilac,żeby mi troche humor polepszyć:* Noi powiem szcerze,że udało się Wammnei troche pocieszyć :)

jesli chcesz napisac to ok,wątpie czy mi to humor poprawi,ale moze tobei się troszku polepszy :)

polepszy pod tym względem,ze się "wygadasz" ;P

liluś ja ostatnio dzięki temu forum, swojej przyjaciółce i kilku innym czynnikom lepiej radzę sobie ze stresem i dolami przelomem byl chyba tak naprawdę moment, gdy olał mnie ktoś, kto nic o mnie nie wiedzial - chodzi rzecz jasna o faceta :D

Mam nadzieje,że niedługo ten facet będzie żałował co stracił, jeśli już nie żałuje :)

widzisz lilka z kims kto kręci jest ten problem, ze on nikomu nie wierzy, tak mi się zdaje a nie ze nikt jemu nie wierzy....

Chodiz ci o etgo faceta, jesli dobrze rozumiem? A z tym stwierdzeniem masz racje