Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mr XY

Dekonspiracja

Polecane posty

Hej, Trochę mi głupio pisać na tym forum a tym bardziej zaczynać nowy topic. Czuję jakąś wewnętrzną blokadę bo większość „prawdziwych mężczyzn” omija dużym łukiem babskie fora. Być na tym przyłapanym przez drugiego faceta to spora ujma i można się spodziewać komentarzy w stylu „Co ty pedał jesteś, o szydełkowaniu będziesz czytał?” :) Ale widzę, że o ile da się to robić bez świadków to lektura może być baaardzo pouczająca. Tyle się tu można ciekawych rzeczy dowiedzieć, że człowiek nigdy by się nie spodziewał. Nawet pominąwszy różne burzliwe dyskusje o grzybicach czy odchudzaniu to jest tu masa tematów, które pokazują co tam właściwie trybi w tych Waszych kobiecych główkach :) Oczywiście najbardziej ciekawe są dyskusje pań o panach. To prawdziwy poradnik „dos and don’ts” o ludziach z biustem. Niezły jest też ogólny poziom formum, wymyślne pseudonimy i pomysłowość dyskutujących. Szczególnie zainteresowały mnie rozmowy dziewczyn, które są zadbane, inteligentne, nie-pasztetowate i do tego samotne jak palec. Nie mogę tego do końca zrozumieć bo sądziłem, że jak dziewczyna jest ładna i zadbana (często też inteligentna) to zawsze, co najwyżej z krótkimi przerwami, ma chłopaka. Kiedy mijam taką na ulicy to myślę „e, ta to pewnie już dawno zajęta”. Gdybym wiedział w jakiś sposób, że jest inaczej życie było by dużo prostsze. I proszę mi tu nie pisać, że facet jest właśnie od tego, żeby próbować i sprawdzać. To prawda ale porażki dołują a do tego można bez problemu wyjść na idiotę więc nie robi się tego za często. Bóg powinien był to jakoś uprościć, np. nieprzytulanej kobiecie powinien się robić jakiś znaczek na czole czy coś :) A tak to wygrywają podrywacze i ściemniacze a później dziewczyny narzekają bo to zwykle palanty. Anyway, też jestem samotny. Znowu. Nie należę do podtypu podrywaczy i pewnie dlatego. Dziewczyna, z którą byłem jest wspaniała pomimo swoich niewątpliwych „wad produkcyjnych” :) Niestety „jakoś tak się rozeszło” i przestała mnie kochać. Uświadomiłem sobie przy niej wiele swoich zalet i sporo się też nauczyłem. Teraz ganiam po świecie i próbuję zarobić nieco kasiory. Trwa to już prawie półtora roku i ciągle myślę kiedy wrócić. Niewątpliwie do tego dojdzie bo praktycznie nic mnie tu nie trzyma. Tym bardziej, że trzeba sobie przygruchać jakąś nową kobitę a brytyjki są beznadziejne. Dobrze zacząć od przyjaźni więc jeśli jest tu jakaś fajna i niebrzydka babka przed trzydziestką (może wyglądać młodziej :) ) z Poznania, która chce spóbować to niech da znać na moje gadu 3210000 (tak, taki mi właśnie numer przydzieliło) Hasłowo o mnie: 190cm, ciemne włosy, brązowe oczy, wykształcony, zgrabna sylwetka, obdarzony (tak słyszałem), równe zęby, lekko garbaty nos, kilka kilo za mało, z poczuciem, trochę nieśmiały, niegłupi i niezwykle skromy :) Wszystko to prawda i choć brzmi trochę jakbym był modelem to nim nie jestem. Aktualnie przebywam kilka stref czasowych dalej więc mogę być często offline na gadu. Ale będę odpisywał na wszystko co przyjdzie. Pozdrawiam wszystkie forumowiczki i zakamuflowanych forumowiczów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkfkfkffkfkfkfk
lesne mruczenie jestes gejem? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż za skromność!! obdarzony z równymi ząbkami no no;):D:D \"niewątpliwe wady produkcyjne\" mnie powaliły:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkfkfkffkfkfkfk
kurna sorry nie pomyslalam, o ja glupia 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lesne mruczenie---> :D Z tym, ze na mineralna to mam taka sama ochote przed, w czasie i po... A na bieganie to mi ochota odchodzi podczas :O SZukam motywacji :P Moze jakby na mecie porcja lodow czekala i zimne piwo... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
calamity, pomysl po prostu, ze Twoj facet bedzie Cie uwielbial jeszcze abrdziej wlasnie za to, ze biegasz. a miejsce? miejsce jest niewazne. dobiec do mety, to udowodnic cos sobie. wygrac, to udowodnic cos innym. kwestia podejscia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlosliwiec
polecam rowerek Calamity Jane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leśne mruczenie---> Facet...? Tego jeszcze nie wiem ale moze :D Dla mnie miejsce tez jest wazne... Od miejsca zalezy kasa :D Ale dobrze to ujales z doodami... ;) Podoba mi sie! zlosliwiec---> Rowerek to byl, jest i bedzie... Teraz czas na sporty ekstremalne :D ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widze ze wy to tu
na temat jak cholera piszecie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulotna chwila
posiadacz xy - mam wszystkie cechy "fajnej kobietki" (no ,ale "fajna" to pojęcie względne)i jestem sama.Niestety chyba większość mężczyzn woli "plastikowe panienki" ,które nie mają własnego zdania i przy ich boku robią jedynie za dekorację (bo przeciez pogadać z taką się nie da)może jedynie fajnie wyglądać i robić wrażenie na lolesiach,ale przy bliższym kontakcie traci. Może i jesteś nieśmiały ,ale próżność bije od Ciebie na kilometr, opisałeś się jak byś był koniem wystawianym na aukcji:-)hihi(tylko mi się nie obrażaj:-) )A gdzie skromność?(podomno jesteś skromny) ps.witaj na forum:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eee tam, zaraz materialistka... Motywacja raczej... cos jak to piwo i lody :D Za 3 m-ce w kategorii to 100zl daja :D To jest roznica byc 3, czy 4... Zreszta zawsze 4 miejsce jest najgorsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobreeeeeee
nie-pasztetowate dziewczyny, wady produkcyjne, beznadziejne brytyjki, babka przed 30tką która może wyglądać młodziej, no i niezwykle skromny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lesne mruczenie---> Zawiodles sie? :D Moim zdaniem te 100zl robi za niezla motywacje ;) Poza tym nie w kazdym biegu tak ladnie placa :) Moze kiedys bede biegac i bez takiej motywacji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale jest za co wyjsc na piwko, nie da sie ukryc. a jak sie biega w parach to jeszcze lepiej, moza zabiegac droge innym i isc na piwko do lepszej knajpki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lesne mruczenie---> O wlasnie!!! Bedzie za co uczcic wyczyn :P A piwo znajduje sie jako jesden z produktow w diecie maratonczyka :D mis---> Jak tam skoki? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoki kiepsko....😭 chyba nie wystawią mi pomnika jak Siergiejowi Bubce.... 😭...ale miło, ze ktoś pyta, nie tracę nadziei:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×