mó Dziubek wyjechal słuzbowo...wróci za kilka dni

strasznie się martwię o niego bo ma bardzo niebezpieczną pracę. Zawsze jak wyjezdza to jestem rozbita:( Ciagle chce mi się plakac i nie mogę się na niczym skoncentrować. Jak ja przezyję ten czas...:( Jest ktos w podobnej sytuacji???

o nikogo sie nie martwię..Mam 23 lata i nigdy nie miałem dziewczyny:)

jest listonoszem,

a w wolnych chilach kontrolerem biletów na trasie otwock-pilawa:(

A co ten Twój \"dziubek\" robi, że tak się o niego martwisz ? ;)

innym paniom?

jest pilotem w firmie zajmującej się przewozem ładunków ponadnormatywnych

eeee....przewozem czego?:O

nie kłam!! mój dzióbek jest normalny!żaden ponadnormatywny!

to znaczy młotku ze pilotuje ( takim specjalnym samochodem z kogutami na dachu i z napisem PILOTAŻ) samochody przewozące bardzo duze ładunki ( np wagony)- musi po prostu robic miejsce na drodze tym samochodom które wiozą te ladunki.

myslalem ze jest zolnierzem na misji w afganistanie albo pilotem oblatywaczem ...

?? :O

To rzeczywiście odpowiedzialna praca, ale dlaczego on \"dziubek\" ? ;)

Nie jestem młotkem. Uwazaj co mowisz, bo ja na ciebie nic zlego nie napisalam:O

bo dziubek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tak go nazywam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

no jak ma samochod z kogutami to powinni mu placic dodatek za niebezpieczna sluzbe :P

jak jesteś taka miła :O

soulseeker===> przepraszam, zle się wyrazilam ale wcale nie mialam na mysli Ciebie tylko Lauren:(

??? :O

wszystko mnie wkurza:( Nawet nie potrafię nawiązac kontaktu z ludzmi na kafe... ehhh...kiedy on wróci.......................

dziewczyna pocieszenia szuka, a Wy perfidnie po niej jezdzicie. jestescie nienormalni :D

Lauren o co Ci chodzi??? Co w mojej wypowiedzi jest dziwnego bo nie rozumiem czemu twierdzisz ze nadaje się na cytat:(???

to co mamy ją po główce poklepać?? :O

taaaaaaaa...ze mu spadnie na głowkę i zrobi siniaczka:( Boję się bo on ciągle musi jechac z bardzo duzą prędkoscią i \"rozpychac się\" na drodze...inni kierowcy nie rozumieją ze nalezy zjechac jak najbardziej na bok i tworzą się niebezpieczne sytuacje. Pozatym musi jechac przez kilka godzin praktycznie non-stop:( Boję się ze zasnie za kireownicą:( Chcę zeby juz do mnie wrócil:(

mialo byc przez kilka dni non stop...a nie godzin...pisalam ze nie mogę się skoncentrowac:(

taki busik zkogucikiem ?????? no i czy jego nie obowiazuje kodeks drogowy ..zdaje sie taki kogucik nie lapie sie na uprzywilejowany :P

ale to jest specjalny busik z kogucikiem i z dziubkiem, wiec mozliwe ze uprzywilejowany :D

ale jezli grzeje z taka szybkoscia to zostawi w tyle ten ponadnormatywny daleko...

ostatnio musial jechac 180-190km/h w deszczu, w nocy i w dodatku po serpentynach gorskich. Myslisz ze jego szefa obchodzi kodeks??? on ma \"znajomosci\" w policji i wogole wszędzie:( W tej firmie wszystko jest na wczoraj!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale się wkurwiłam:(