czy ma ktoś 25 lat i nie pracuje?i jest na utrzymaniu starych?

jest ktoś taki i dlaczego jesli tak? jesli są takie osoby to chyba ewenementy,

w tym wieku powinien pracowac juz.

lepiej byc na utrzymaniu rodziców niz na utrzymaniu męża

w tym wieku każdy pracuje !!!

teraz mam 29 lat, straciłam pracę i jestem na utrzymaniu mamy.

hahahhazal mi takich łomów..

nie zawsze mozna podjąc prace nawet nie wiem jak by sie chiało sama mam 22lata, w prawdzie pracuje ale zbyt mało zarabiam aby sie samej utzrymac. I jesli rodzice mogą to powinni w kazdym wieku pomoc swoim dzieciom

Ja niedlugo bede mial 25 lat i nie pracuje. Jest mi dobrze w tym stanie:) Pracowalem ok 5 lat wiec mam porownanie. Nie jestem na utrzymaniu rodzicow. Odlozylem troche pieniedzy, pogralem troche na gieldzie i jakos zyje. Lubie robic to na co mam ochote, lubie dlugo spac i nie lubie jak ktos mna rzadzi, niestety praca mi w tym przeszkadzala. Do szczescia brakuje mi dziewczyny z poczuciem humoru, ktora ma poukladane w glowie :)

pracuję od 4 miesięcy.Mieszkam z rodzicami i można powiedzieć że jestem na ich utrzymaniu, tzn. nie płacę za mieszkanie, rachunki i jedzenie. Ze swojej wypłaty ubieram się i płacę za biezące potrzeby (kosmetyki, bilet miesięczny, wyjścia, itp.). Resztę odkładam na lokatę - jako część inwestycji w remont, który będzie dla nas wszystkich,ponieważ mieszkamy w domu jednorodzinnym, lecz z dwoma oddzielnymi mieszkaniami. Czy można o tym powiedzieć, że jestem niesamodzielna i uzależniona od rodziców?Bo czasami mam wątpliwości czy taki układ rzeczywiście jest w porządku.

mam 25 lat , studjuje ale niestety w swoim zyciu przerobiłem 1 rok ( bo pracowałem tylko w wakacje, zostało mi jeszcze dwa lata studjów, mieszkam z rodzicami i własnie sie zastanawiam czy nie żucić w pierony studjów zrobic jakiś kurz i pracować za około 1000 zł ( około 5 zl za godz) i dake mieszkać ze staymi bo nie zamierzam sie narazie wyprowadzać , zawczesnie pomieszkam z nimi jeszcze z 2 no ze chyba sie coś zmieni.

ja mam i nie pracuje i dużo moich znajomych. Jak się studiuje to nie ma jak pracować

pracuję tylko w wakację bo studiuję dziennie choć może uda mi się w czasie nauki wykładac pare godzin towar to coś do kieszeni wleci ale jestem na utrzymaniu:( chciałabym sama na siebie zarobić ale ze studiów też nie chcę zrezygnować. Gdy będe mieć 25 lat to będę kończyć studia więc także będe na ich utrzymaniu:( Mam tylko nadzieję że kiedyś będe miała fajną pracę i jakoś rodzicom to wynagordzę