ile płacicie za fotografa?

znalazłam (tak mi sie wydaje) taniego fotografa. 35 od zdjecia w studio - wziełabym 5 wiec 175 zł i po 250 zl za kościól i za plener. w ofercie po 50 fotek w albumie i po 100 fotek na plytce. w sumie zaplacilabym okolo 700 zł a mialabym 305 fotek. w tym 105 na papierze. Czy to jest dobra oferta? ile wy płacilyscie?

10 zdjec (po 3 kazde czyli w sumie 30) 300 zł.

2600

Ten temat był już przerabiany tutaj wiele razy. Widać, że ty rozpatrujesz cenę a nie jakość zdjęć i to, co fotograf może ci zaproponować. 250 zł za 50 zdjęć to ewidentne łapanie klienta na cenę. Wychodzi 5 zł za fotkę. Szkoda, że nie napisałaś, w jakim formacie mają być te zdjęcia. Jeśli fotograf ma zarobić to musi zrobić fotki na najgorszych materiałach. Nie licz, że z tych dodatkowych zdjęć, które będą na płycie coś zrobisz, to najczęściej są odpady albo podobne zdjęcia do tych, które otrzymasz w formie papierowej. Średnia cena dobrych zdjęć wykonywana przez fotografa z kilkuletnim stażem waha się w granicach od 10 do 15 zł od formatu 15x21. Oprócz ceny liczą się też pomysły fotografa. Warto szukacz fotografów pracujących lub współpracujących z agencjami fotograficznymi specjalizujących się w takiej fotografii. Na terenie trójmiasta jest przynajmniej dziesięć takich firm. Wtedy masz gwarancje dobrych podobających się zdjęć. Pamiętaj, że ślubu i związanych z tym sytuacji już więcej nie powtórzysz. Cena nie powinna być zbyt niska jak i zbyt wysoka. Ceny wysokie biorą utytułowani fotograficy z tzw ,,nazwiskiem” gdzie i owszem robią wyśmienite zdjęcia posługując się sprzętem analogowym ale podobne zrobią fotografowie środka z cenami około 10 do 15 zł od zdjęcia. Dobra rada to szukaj fotografa robiącego zdjęcia na negatywach czyli inaczej mówiąc na kliszy. Pomimo że fotki sa na kliszy to i tak dostaniesz skany cyfrowe

http://www.fotopress.com.pl/ to stronka tego fotografa. oglądam fotki i bardzo mi się podobają... Z tych fotek z płytki nie mam zamiaru robić odbitek. Ważne są dla mnie te fotki papierowe a to co na plytce mozna obejzec na komputerze... Zdjecia studyjne bede chciała powiekszyc... Inne zostana w albumie, po to zebym kiedyś mogła powspominac ten dzien i pokazac fotki naszym dzieciom Ja uważam ze to rozsądna cena. Zdjecia na stronce internetowej bardzo mi sie podobają :)

ja polecam tego fotografa jesli ktos jest ze szczecina albo okolic my jestesmy co prawda z drugiego konca Polski ale jak bylismy nad morzem to zabralismy nasze slubne ubtrania i tak zrobilismy sobie plener www.studionapietrze.pl pozdrawiam

Net-ar co ja będę ci udowadniała wyższość jednego systemu nad drugim. Nie dam ci tutaj odpowiedzi, które zdjęcia są lepsze a które gorsze, bo i tak nie uwierzysz. Reklama i marketing oraz co poniektórzy fotografowie zrobili swoje. Bardziej zaczęła liczyć się wygoda wykonywania zdjęć niż ich jakość. Nie wiem gdzie mieszkasz, ale przejdź się do dobrego laboratorium fotograficznego i sama się spytaj, z jakiego systemu zdjęcia są ładniejsze tam ci najlepiej odpowiedzą. Spytaj się jak radzi sobie aparat cyfrowy w ciemnych pomieszczeniach takich jak kościół ile procentowo wychodzi dobrych zdjęć. Jak wyglądają kolory zdjęć i ich wysycenie. Jak wyglądają zdjęcia plenerowe robione pod słońce gdzie przykładowo z tyłu jest woda i liście podświetlone przez słońce? W końcu weź jakieś zdjęcia sprzed kilku lat robione na filmie i porównaj je ze zdjęciami wykonanymi na cyfrze. Nie ma jak skala porównywania.

ogólnie nazywa sie postępem ....idzie do tyłu ?? analogowe zdjecia sa lepsze niz cyfrowe kiedy nauka idzie naprzód idzieki takiej technice nawet gry wygladaja jak prawdziwe filmy ?? :D Moze warto zainwestowac w dobry sprzet ? gwaratuje ci ze cyfrowe wyjda lepiej niz na starym sprzecie ;)

Idź do laboratorium i porozmawiaj :D. Jakość z najlepszego sprzętu cyfrowego jest gorsza od najgorszej lustrzanki analogowej. Pracuje w punkcie kodaka gdzie mam do czynienia z jednym systemem i drugim. Obsługujemy sporo fotografów profesjonalnych i wszyscy robiący cyfrą psioczą na jakość zdjęć i to, że wiele fajnych momentów bezpowrotnie tracą. Nie rozumiem, o co ci chodzi z tym dobrym sprzętem :O. Nie ważny tu jest aparat a nośnik. Nośnikiem jest matryca lub negatyw. Postęp nie zawsze jest najlepszym rozwiązaniem. Zresztą jeden facet mi powiedział, że cyfrą to zrobi byle, jaki laik, ale na negatywie trzeba się znać i można na nim o wiele więcej pokazać. Mój narzeczony spełnił swoje marzenie i kupił sobie plaski telewizor zgodnie z postępem czasu. Miał być taki super jak mu puszczano w Mediach specjalnie stworzony film pokazowy. Teraz siedzi w domu i psioczy, że mu obraz lata, jest mało ostry, kolory są mało naturalne. A ja wolę swojego panasonicka i za nic bym się nie zamieniła na ten postęp techniczny w postaci płaskiego telewizora. Może kiedyś tak, ale nie teraz. Po drugie nie chcę płacić za ten postęp. Sama powoli rozglądam się już za fotografem i na pewno będzie to fotograf robiący na negatywie. Jedyna wada, że będzie to troszkę kosztowało. No cóż za jakość trzeba czasami zapłacić i to nie 5 zł od zdjęcia.

Ostatnio byłam w Sopocie na wystawie plenerowej National Geographic :D:D.... Super wystawa. Nie mogłam od oderwać wzroku. Na niektórych zdjęciach dla usprawiedliwienia ich jakości było podpisane, że są wykonane technologią cyfrową. Jednak takich zdjęć był bardzo mały procent. Widocznie Ci fotografowie nie rozumieją postępu czasu i są bardzo staroświeccy wręcz zacofani;-).

głupoty gadacie, koleżanko. A na wystawie NG tez byłam, i akurat do reportażu, to tylko cyfra...

Ja robilam zdjecia pol roku temu-byly dos tanie,bo sie jakos dogadalismy.mozna je obejrzec tu : www.studioqk.pl

http://www.studioqk.pl

http://www.studioqk.pl/