Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

blowers daughter

kochanek namawia mnie abym naprawila stosunki z mezem

Polecane posty

Gość no i CO CI POWIEDIZAL
wogole to szlak mnie tafia, meza maszw domu jakby cii chodzil na inne to by ci sie odechcialo/......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tobie po prostu za dobrze w życiu. Przeczytałam wszystko. Jestem mniej więcej w Twoim wieku. Nie mam męża. Mam \"stałego\" faceta. Co chwila kręci się jakiś miły \"życzliwy\" co chce udowadaniać, że to jeszcze nie \"ten\", że żyję w \"klatce\". I zapewne niejednemu by się to udało, bo w naszym związku były wzloty i upadki. Odkąd mieszkamy razem, dopadła nas tzw. monotonia, co nie znaczy, że mamy szukać wrażeń na boku. To, co najważniejsze, jest najbliżej. To ON pomaga, kiedy jest naprawdę ciężko. To on zostanie na dobre i złe. A \"życzliwi\" - potencjalni kochankowie zawsze odejdą, gdy będzie im coś nie pasowało, nie tracąc nic. Przemyśl to. Albo zostaw męża, rozwiedź się. Macie jeszcze czas, żeby ułożyć sobie życie na nowo. Z każdym rokiem będzie coraz bardziej ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość red ballerinas
Hej Blowers Trzymaj sie cieplo trudno Ci jest ale na pewno sie wszytsko ulozy tylko nie badz w goracej wodzie kapana i mow o tym co czujesz i zmus meza do tego,spytaj sie czy on Cie kocha ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpilka zla
a jak dlugo przed slubem bylas ze swoim mezem??? moze jego znasz lepiej...moze potrafisz znalezc droge by odtworzyc ten zwiazek...moze wystarczy ze spokojnie porozmawiacie. zabierz go gdzies w mile miejsce i porozmawiaj...co sie stalo,ze czujesz sie inaczej w tym zwiazku...co sie stalo,ze obawiasz sie ,ze pomysl z malzenstwem nie byl dobry...co sie stalo,ze czujesz sie jakby mniej kochana...moze musisz ,,go,,otworzyc....nie wiem co ci doradzic ,bo ciezko pomoc nie znajac sytuacji z bliska.ale trzymam kciuki...a kochanek....no coz...nie znamy jego uczuc,wiec nie bede pisac czy to dobry,czy zly facet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×