tabletki anty---no i wpadłam????

to byłby jakoś 4 tydzień ciąży. od tygodnia mam mdłości i wymioty...oddaje mocz zdecydowanie za czesto. oproicz tego silne zawroty głowy....brak bolących piersi czy metalicznego smaku w ustach. myslę że to ciąża.nie widzę innego wytłumaczenia....nie wierzę że po tak dłaugim braniu pigiłek organizm zacząl je zle tolerować. cholera. nie pogodze się z tym nigdy...byłam u ginekologa....zajrzał mi do srodka i nie zauwazył powiększonej macicy., stwierdził tez że przecież miaąłm obfity okres zaledwie tydzień temu wiec nie powinnam się martwić....a jednak.... wymiotuje. dziś od rana nie mogę zwalczyc tych okropnych mdłości. chodze do ubikacji co godzinę. zcuję sie spuchnieta. mam namiene wydzielanie śluzu. myślaąłm że to infekcja ale za dużo rzezczy mi tu wskazuje na ciąże. za 2 tyg mam poprawke egzaminu. nie chce na razie robić testu..... chcialam tylko się wyzalić. strasznie mi żle z myślą ze mogłabym byc.... jesdna te mdłości przechyliły szale goryczy. są okropne!i praktycznie mecza mnie całymi dniami. dlaczego ja:(

Myślę że ta panika jest zbędna. Zapewniam Cie że po tym co napisałaś nie jesteś w ciąży.Ból piersi to podstawowy objaw przy ci ąży juz od wczesnego stadium. wiem bo tak małam. A ty piszesz o jego braku.Zobaczysz berdzie dobrze. Myślę że poprostu twój organizm nie toleruje tych tabletek.

może być kilkanaście innych powodów twoich mdłości i zawrotów głowy, dopóki lekarz ani test tego nie potwierdził, nie możesz być pewna że to ciąża. mnie sie cos wydaje ze to nie ciąza. miałam podobne objawy jakiś czas temu, codziennie rano mdłości, czasem wymioty, ból głowy i zawroty.. okazało się że to nie ciąża tylko stres przed szkołą i zbliżającą sie maturą. zdziwiło mnie to bo ja wcale nei czułam stresu, tak mi sie przynajmniej wydawało :D organizm miał inne zdanie na ten temat ;)

jaka tam ciąża... dziewczyno naprawdę szansa na zajście w ciążę podczas brania tabletek anty jest niemal zerowa. A jakie tabletki bierzesz, notabene?? większa szansa wpadki (choć też prawie zerowa) jest przy tabletkach bardzo słabiutkich, typu Novynette, Harmonet, Logest, Mercilon, Minesse. Praktycznie zero (!) szans na wpadkę istnieje przy tabletkach o nieco większej zawartości hormonów takich jak Microgynon, Stediril, Marvelon, Regulon, Cilest.

biore mercilon i pod koniec ostatniego opakowania robilam cos co teoretycznie mogloby obnizyc skutecznosc tabletek...z tym że i tak zdecydowalam sie na wspolzycie bo 1) leki które bralam wg lekarza nie mialy wplywu na tabletki 2) bylam tylko 6 tabletek do konca 3) przez 3 dni mialam leciutkie biegunki ale jakies 10 godzin po wzieciu tabletki 4) biore mercilon juz rok a wtedy podobno trudno jest zrobic cokolwiek by wpaść po tym co robilam mialam pewne obawy ze moglam wpaść bo kochalam się raz ale z wytrysiem do srodka. z tym ze w przerwie dostalam bardzo obfity, trwajacy 6 dni okres..... teraz jestem w polowie kolejnego opakowania a ciagle jest mi niedobrze! jak po roku moga występowac skutki uboczne....do tego cały czas sikkam no i mam za dużo sluzu(biały, nierozciagliwy-taki jak podobno w ciąży:o).z tymi piersiami to tylko też mnie dziwi bo naparwde nie bolą nawet w najmniejszym stopni, nie są też powiekszona. rozpulchnionej maccy też gin nie zauwazył.... ja jednak mam silne przeczucie ze jednak wpadłam...nie wiem...do tej pory ufałam tabletkom. nie stosowalam dodatkowych zabzepieczen.nigdy nie bylam panikarą....ale teraz jest jakos inaczej bo zdaje mi sie ze moglam znacznie oslabic ich skuteczność:(

ostatnio zaczely sie u mnie pojawiac objawy które laekarz zdiagnow\zowal jako możliwoą nerwicę. mam stany lękowe, kołatania serca, dretwienie kończyn...z tym że ostatnio juz było lepiej...ale teraz zastanowiła mnie wypowiedz jednej z was. możlwie że to od nerwów których autentycznie nie odczuwam! naparwde niczym sie nie martwię. moze to tkwi gdzies w mojej podświadomości....choć z drugiej strony to nie jest takie zywkle "niedobrze mi" tylko bardzzzo męczace, całodobowe...cały czas mi też się odbija.wstydzę sie sama za siebie ze tak panikuje bo do tej pory dziewczyny które pisaly takie rzeczy przekonywalam ze przesadzają w żalosny sposób. a teraz sama robie to samo...O ILE to przesada!! jutro jak bede u chłopkaak zrobie test. 4 tyg ciąże to już chyba wykryje bez względu na to o jakiej porze...?

A robiłaś chociaż test ciążowy?

tak jak napisalam nie chcialabym robic by nie stresowac sie przed egzaminem ale chyba jednak zrobie jutro. strasznie się boję...matko. dziewczyny mają przesrane z tym ciągłych strachem o ciąże:(

Marcia zrób test, naprawde, zobaczysz ze te dolegliwośc przejdą jak ręką odjął. Podświadomie się wkręcasz i tak to wychodzi.Głowa do góry i napisz co i jak.

czasmi juz mialam schize że jestem w ciąży....ale nie było tak żle. jak mogę sobie wkręcić wymioty. cały czas starsznie mnie mdli. nie pamiętam żebym kiedykolwek w zyciu miala jakiekolwiek wymioty nie licząc tych na kacu;) dlatego tak sie boję... wiem jak to wszytstko brzmi. jak beblanina kolejnej paranoiczki ale mi nawet wszyscy na okolo zartuję "a może ty w ciązy jesteś. haha" :/ naparwde robilam rzeczy które mogy osąłbić tabletki które i tak juz są słabe. byłam głupia i nieodpowiedzialna i teraz mam. jutro napisze co z tym testem....choć nie wiem bo robię go juz od 2 tygodni:o test to jest dla mnie najbardziej stresujący moment na świecie. wole już pisać maturę niż te 3 minuty czekać....a poźniej nie daj boże spojrzec i DWIE KRESKI. przesięgam że wtedy oszaleje. codziennie wyobrażam sobie ten moment gdy zobczacze w tym kwadraciku te dwa paski. ja nie wiem jak dziewczyny która non stopo boją się ciązy mogą sobie po prpstu od tak sobie robić teścik żeby roziwać wątpliwości. ja juz bym chyba wolala nie wiedziec:(

tez biegunka zawroty głowy, mdli mnie.....biore tabletki ...teraz koncze 4 opakowanie i dodatkowo stosujemy prezerwatywy......byłam u lekarza bo zaczełam krwawic momo ze mam jeszcze kilka tabletek do konca opakowania....byłam u internisty i stwierdziła ze to grypa jelitowa ...u mnie to juz jest tydzien...piersi mnie nie bolą no a skoro krwawie i miałam regularne okresy wiec ciąza jest chyba niemozliwa:)

słyszałam ze w ciązy te nudnosci są zwylke rano i ustepują koło południa a ja mam praktycznie cały czas najgorzej wieczorem.

ja mam podobne objawy >>> ja też najgorzej wieczorem... 2 tyg temu tez miałąm grype jelitowa:) miałam biegunkę, silne zawrtoty głowy...ale juz się wyleczyłam...to krwawienie które miałam też miałam za wcześnie bo przy ostatniej tabletce:) tyle że ja już się z tego wyleczyłam. już od dawna nie mam tych biegunek. nawet jak miałam ta grypę nie miałam wymiotów. naszły mnie dopiero teraz....zawroty gowy pozaostały.dlatego się martwie. biegunka to jeszcze mi wskazuje na coś z jelitami ale teraz mnie nawet brzuch nie boli:/ tylko zwyczajnie cały czas mi się zwraca. ostatnio dwa dni był spokój a od wczoraj wieczora mam to cały czas.... niby nie chce mi się wierzyć że to ciąża aj jednak...najchętniej zrobiłabym test teraz bo nie chce już czekać ale jestem sama w domu, moj chłopak ma wieczorem egzamin wiec nie chciałąbym go denerwować....a jestem pewna że gdybym była w ciąyz nie panowałabym nad sobą i musialaabym się do kogoś zwrócić....zdecydowalam ze test zrobie dziś wieczorem gdy spotkam sie z nim po jego egzaminie. w 5 tyg to chyba nie ma roznicy o jakiej porze dnia:/ o matko.

moze nie do końca sie wyleczyłaś z tej grypy...ja 2 tyg temu miałam zatrucie:( nie sądze zeby to była ciąża ja dzis wziełam 19 tabletke i mam spore krwawienia to juz nie są plamienia tak samo miałam wczoraj a od kilku dni miałam plamienie pytałam sie gina to powiedziała ze to dopiero 4 opakowanie novynettu wiec jak sie przy nastepnym tak bedzie działo to zmieni na silniejsze a stosujecie jakies dodatkowe zabezpieczenia??? wiesz mysmy sie kochali w zeszły wtorek a te bóle mam od zeszłego piatku wczesniej sie kochalismy ponad miesiac temu bo jego nie było w kracju i ja po tym stosunku miałam normalnie 2 okresy teraz juz krwawie wiec to chyba nie ciaza zwłaszcza ze stosujemy dodatkowo prezerwatywy bo ja sie ciągle boje:( nie martw sie to napewno nie ciąza:) ja sie tez boje ale jak tak sobie wszystko poukładam w głowie to to jest fizycznie poprostu niemozliwe:) aha a masz przy tym problemy z jelitami tzn no wiesz....takie uczucie jakby Ci tam coś "łaziło" bo ja tak mam wiec to ta grypa porzadnie trzyma i ja ja lecze dopiero 2 dni bo wczesniej myslałam ze sama przejdzie:)

okres masz normalnie?? masz gorączke może??? ja mam tak około 37,5 jak byłam u internisty powiedziała ze ta grypa moze przebiegac wyjątkowo długo i ostro wiec to nie ciąża:) ja testu nie robie

czasem stres dziala cuda i prawie uroic potrafi ciaze tez kiedys schizowalam ale niepotrzebnie :) badz spokojna,chociaz na Twoim miejscu juz bym po test poleciala dawno albo i dwa tak dla spokojnosci moze sie okazac ze daremne te nerwy byly daj znac co wyjdzie trzymaj sie i badz dobrej mysli :) pozdrawiam tez bralam mercilon kiedys i nie narzekalam nigdy ;)

a bolące piersi pojawiłyby sie tak po tygodniu od ew. zapłodnienia? i właściwie to by wyraźnie bolały przy dotykaniu czy tylko jak sie pomaca dokładnie ?

no dokladnie ja biore od 8 miesiecy i kurcze mam mdlosci w nocy wlasnie.. czesto sikam, mam humory,pic mi sie w nocy chce,mam zachcianki. Biore tabletki ale bylo wiele sytuacji takich gdzie moglabym zajsc. Na szczescie juz niedlugo do lekarza

zrobilas test? ok wszystko?

mam to samo. ciagle sie stresuje i moze nie mdlosci, choc nie poranne to pewnie z nerwow bardziej ale i tak ... biore novynette i tak sobie czytam, ze one maja taka mala zawartosc hormonow ... a niby biore tabsy, zeby byc pewna :/

ja mam normalnie jakiegos pecha. wczoraj wieczorem przed wyjsciem wysiusiałam się (bo musze ostatnio baardzo czesto) i wyjechałam do chłopkaa z testem w torebce. po godzinie dojechałam do niego i znowu chciało mi sie siku. zrobiłam do pojemniczka jak zwykel dużo. nie wiem o co chodzi bo nic nie piłam. tyle że ten mocz był strasznie jasny. wlałam 3 krople. czekam, patrze. NIC! ani jednaej kreski. test kupiłam wczoraj, był zapakowany, pre test z data wazności 2007. nie wiem o co chodzi bo nie pierwszy raz robie test i nie popełniłąm błędu. naparwde mam jakiegoś pecha:(

wiesz co....ty sie sama nakrecasz..to wcalew nie musi byc ciaza tylko cos o wiele powazniejszego....a polowa objawow nie wystepuje przeciez w 4 tygodniu cviazy tylko pozniej:o przestan schizowac

po drugie czemu piszesz ze masz pecha? to ze ne ma kresek to znaczy, ze nie ma ciazy:o poza tym test sie robi rano:o

chyba watpliwe zebys byla! a co takeigo robials co oslabilo dzialanie tabsow? prosze=== powiedz moze to pomoze innym dziewczynom nie popelnic twoich bledow!!

kolejny kit w temacie ale bzduryyyyyyyyyyyyyyy!!! Tu pomoze psychiatra!

ja też tak kiedyś mialam z testem... kupiłam drugi, a wieczorem patrze ten jednk "ożył" ;) tzn, naprawił sie ;) ale dla pewnosci zrobiłam tez drugi będzie dobrze ;) ja też kiedyś miałam takie mdłosci, ale ja wieczorem i sikałam non stop okazało sie, ze papierosy mi nie służyły, zmieniłam na cienkie i mdłosci przeszły, a z sikaniem... nie wiedziałam, ze tak działa 1 wzieta rano tabletka wit. C ;)

tez tak mialam z pre testem, na niego poprstu trzeba troszke wiecej kropelek, kjednak z wyczuciem , widzisz ,ze poziom sie podnosi to przestac wkraplanie :) i wynik sie pojawi na pewno kochana, moj 1 test to rowniez byl pre test i nic sie nie pojawilo i nastepnym razem kupowalam ine lub wkraplalam wiece, buziaki

słuchajcie dziewczyny. wczesniej tego nie zauważyłam ale moj też ozył:/ nie jestem pewna po jakim czasie ale chłopka mi wysąłał smsa że jak poxniej na niego patrzył to wyszła jedna kreska wskazujaca brak ciązy....myslicie ze moge ufać temu wynikowi? moja "ciąza" to byłby już prawoe 5 tydzień to chyba by wykazało coś innego? sama nie wiem

mysle,ze nie jestes w ciazy :) napij sie moze melisy,uspokoj a okres czasem nawet do tygodnia sie spoznia az jestem ciekawa,daj znac kiedy nadszedl okres:)

a ty dalej swoje...te twoje objawy to wcale nie musi byc ciaza:o kurcze...mzoe powinnas zrobic przerwe w tabletkach?? bo pisalas, ze bierzesz je rok...moze organizm chce odpoczac od hormonow??pomyslalas o tym??