Czy bylybyscie z facetem Waszego wzrostu?

tutaj kobieta jest z nizszym plus jakies opinie http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3323718

Miałam kiedyś...przez moment..., był niższy nawet, niewiele..ale imponował mi bardzo intelektem, opiekuńczością,...i patrzył tak na mnie że wzrost był naprawdę mało ważny.A całował :-) świat wirował...;) Tak myślę, wzrost jest mało ważny jak chcemy być z tym kimś, jak nas zaczarował...po prostu chodzimy w odpowiednichch butach.

ja bym chyba nie mogla. moglby byc brzydki, gruby, ale byle nie nizszy ode mnie. zle bym sie czula przy takim facecie.

ja zawsze myslalam ze nizszy by mi sie nigdy nie spodobal - to chyba jakies kompleksy bo sama dosc wysoka jestem, no i wlasnie wzrost w wygladzie faceta najbardziej mi sie podobal. az kiedys zauwazylam ze ten ktory mi sie podoba jest nizszy - mylilam sie, jest wyzszy, o jakies 3 cm :P ale wtedy tak myslalam - i bylo mi to absolutnie obojetne

potrzebuję mężczyzny silnego, wysokiego, dającego mi poczucie bezpieczeństwa w swoich ramionach - dokładnie takiego jak mój mąż (188 cm wzrostu). a ja jestem kurdupel :P