Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kruszyyyynka

sex a uczucia...

Polecane posty

Gość aeeee
Kruszynka, miałaś absolutną rację nie dająć się wypuścić na takie rozmowy. To jest pierwsza i podstawowa zasada w necie: jak ktoś chce rozamwiać o seksu, seks ma na myśli. Koniec, kropka, sprawdza się zawsze. Rzecz nie w tym, czy potafisz rozmawiać. Rzecz w tym, że to nie był właściwy kontekst na takie rozmowy. Twoje myślenie jest całkiem w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleeeńka
kilka mcy zchodziłam z tematu, bo czułam jak może zareagować. kiedy jednak znowu powróciliśmy do tematu, napisałam ,że nigdy nie spałam z mężczyzną ale byłam blisko z jednym. Wówczas on zaczął pytać..Zaintrygował mnie bo kazde z pytań było coraz bardziej...intymne. typu: czy czułaś go? czy ci się podobało? co wtedy myślałaś?? no szok! odpowiedziałam na kilka pierwszych - właściwie to z ciekawości jakie bedzie kolejne pytanie! gdy powiedziałam stop! powiedział, ze jestem "niedojrzała" . No ludzie!!! czy dziś już ze wszystkiego sie zdradzamy? czy nie mamy już zadnych tajemnić?? totalne obnazenie!!!??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11Co za ludzie
czytać mi sie tnie chce twoich topiców, tyle w tym dziwactwa i jakiejś takiej chęci wytłumaczenia siebie. Jesteś aseksualna..liczysz żę jak mu sie oddasz to jakieś fajerwerki przy tym będą i ziemia sie zatrześie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna 22 latka
Cóz chłopkl chciał wiedzieć ,czy normlanie reagujesz na pieszczoty. Czy sprawia Ci to przyjemność, czy jest obowiązek. seks jest w związku bardzo ważny i dopasownie pod tym wględem też. To nie jest tak,że z każdym jest tak samo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruszyyyynka
a mi się już nie che pisać... chciałam bardzo poznać opinię innych i poznałam. Dzięki za wszystkie " za" i "przeciw". Wiem tylko jdno,że nie ma snsu robić nić w brew sobie... bo tak robią inni. Na wszystko przyjdzie czas... a jeśli ktoś nie potrafi tego uszanowac... no to sorrki ja się nie bede zmieniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×