jestem z żonatym i jest mi super

hej, nie chce mi się czytać topica o zdradzanych żonach, powiem tylko, że zaczęłam świetny układ z żonatym facetem - żona nie zaspokaja go seksualnie - mają różne potrzeby - ona mniejsze - więc skaczemy czasem do motelu i jest tak bosko - dziewczyny - przestańmy narzekać, tylko zacznijmy korzystać z życia

Nie nacieszysz się długo.

ty tez kiedys bedziesz miala meza, dziecko i nie bedziesz zaspokajac swojego meza z prostych powodow - nie bedziesz miala czasu ani ochoty. a on znajdzie sobie inna...

obojętne ile to potrwa - cieszę się, dopóki jest, nie przywiązuę się do niego, bo wiem, że nie ma szans na nic więcej, każde z nas ma swoje zycie i już

dlatego własnie nie zamierzam wychodzić za mąż, a do poczęcia dziecka nie potrzebna jest instyucja małżeństwa (lepiej poświęcić czas żelazku lub kuchni, czy mężowi ?)

Właśnie! Każde z Was ma swoje życie, więc dlaczego je niszczycie? :(

dlatego własnie nie zamierzam wychodzić za mąż, a do poczęcia dziecka nie potrzebna jest instyucja małżeństwa (lepiej poświęcić czas żelazku lub kuchni, czy mężowi ?)

Anonimek - a kto powiedział, że je niszczymy ?

zobaczysz co sie stanie jak sie uzalenisz emocjonalnie lub zakochasz. teraz pewnie mowiesz ze to niemozliwe... ja tez tak mowilam... i w efekcie zmarnowalam 2 lata i mam problemy z psychika. co powiedziec wiecej??? wspolczuje Ci szczerze

50% szans że on w końcu rozwali swoje małżeństwo jak tak będzie na bokach robił a Ty możesz zajść w ciąże na przykład- niezły numer by był, nie?:P poza tym możesz się zakochasz- to b. prawdopodobne i będziesz chlipać w poduszkę gdy on będzie próbował ratować swoje małżeństwo

tak, faktycznie facet jest nieziemski - dokładnie mój typ, ale nie ma mowy o zakochaniu - chłodny stosunek emocjonalny - gorąco tylko w łóżku - wiesz, do czego może ewentualnie dojść ? do szczerej przyjaźni, bo rozmawia się z nim super

co do zachoedzenia w ciążę - mało nie zaszłam z narzeczonym i wiesz co usłyszałam ? że on nie wie, czy chce ze mną być, gdybym wtedy faktycznie była w ciąży, to po prsotu zostałabym samotnie wychowującą dziecko mamusią - naprawdę się tego nie boję

brak mi słów .... najwyżej przyjaźń ...co Ty w ogóle gadasz????? Ty już jesteś zakochana po uszy pewnie, tylko myślisz o tym w taki sposób, żeby sama siebie nie ranić

nie jestem zakochana, chrzanić też nie chrzanię - po prostu zaczęłam dbać (dosłownie) o swoje wszystkie potrzeby - układ jest czysty - przynajmniej nie oszukujemy się nawzajem

"nieziemski facet", super wam sie rozmawia i w łóżku jest super? hm...tak, tak- rzeczywiście bije z tego emocjolana niezależność i chłód:D

a wiesz, jak rzadko mozna spotkać gościa, z którym naprawdę można się rozwinąć intelektualnie ?

A skąd wiesz, że żona nie zaspokaja twego kochasia? powiedział Ci o tym pewnie On? No tak! Była dawno taka piosenka, która mówiła cała prawdę: ,,żona go nie rozumie, wcale ze sobą nie śpią,...... " i takie tam trele morele. preawda jest troszke inna. Faceci to egoiści i szukaja dowartościowania się w dziwny sposób , bo z kochanką. Przykro mi, że otworzyłam Ci oczka ,,NIE JESTEŚ JEDYNA NAJWSPANIALSZA, WYBRANA SPOŚRÓD , JESTES POPROSTU CHĘTNA!!!"

to ja go uwiodłam

"a wiesz, jak rzadko mozna spotkać gościa, z którym naprawdę można się rozwinąć intelektualnie ?"- wiem, wiem! b. rzadko...dlatego to jeden z podstawowych filarów zakochania

jeny, jakiego zakochania ???????????????????????????????????????????? jak jest kobieta i jest mężczyzna, to od razu trzeba postawić znak równości, a za nim miłość ? ludzie.....

Czyli co? Tylko seks? To gratuluję! Jesteś prostututka dla jednego faceta.

A wlasciwie to o co Ci chodzi autorka? Zalisz sie czy chwalisz .........wez no bo nie kumam czaczy (wiemwiem czaczy sie nie kuma czacze sie tanczy ) ale ........no Odpowiedz

Wpadłaś jak śliwka w kompot — tylko jeszcze o tym nie wiesz :(

lubiewygode --> masz rację, czysty układ to podstawa, tylko, że Ty jesteś mężczyzną, takim małym prowokatorem.

nie chwalę się, stwierdzam fakt, prostytutką też nie jestem, czaczę kumam, ale mam też pytanie - dlaczego uważacie, że gdy kobieta cieszy się życiem, to od razu prostytutka, a jak facet, to niemal ok ?

? że jest z tobą bo mu dupy dajesz? :o może nam jeszcze napiszesz,że on cię kocha? :o

do Anonimek - nie, nie wpadłam, jeśli tak by się miało stać, to uprzejmie Cię powiadomię, tylko nie biorę meila, bo nie będzie takiej potrzeby do rozmarynek - jestem kobietą, nie prowokatorem

Zdrajca to dla mnie nie ważne czy jest kobieta czy mężczyzną - to po prostu człowiek bez zasad Kobieta czy mężczyzna wchodzący w układ, jakis zwiazek to osoba wredna i perfidna, bez etyki i wszelkich zasad.

czego się chwalisz - wykorzystujemy się wzajemnie, jeśli już Ci o to chodzi, a ponadto powtarzam - nie chwalę się (i przestańcie z tą miłością)

Ja tak nie twierdze :O Nie jestes prostytutka ............Reszta pozniej bo teraz mię sie nie chce