jestem z żonatym i jest mi super

o was dowie i kopnie go w dupę! powinniście ze sobą zamieszkać, bo oboje jesteście siebie warci! :p Z "doskoku "to każdy jest super, co innego być z nim/nią 24 h

nie interesuje mnie ich małżeństwo, interesuje mnie on

...jak on wróci do żony

Pani LUBIĘWYGODĘ życzę wytrwałości i szczęścia. Zmywam sie, bo rozmowa z Wami to walka z wiatrakami. Seks tez jest dla rozumnych ludzi.......

Pewnie ze mam racje .:D:D:D

miłości się nie da zdefiniować, nie da się wyjaśnić, zrozumieć, to jest przekleństwo naszego świata:)

tylko twoja dupa! :p przecież jesteście tylko dla sexu, nie ma mowy o uczuciu w tym związku :p

ale on od niej nie odszedł i nie sądzę, żeby w ogóle zamierzał, więc nie będę żałować

to super, że interesuje go moja dupa (własciwie dupcia, bo jest mała) - w końcu dlatego się spotykamy !!!!

no to o tym autorka topicu mówi, nie ma tu milosci, tu są tylko dupy ..... jakkolwiek to brzmi ..... nieciekawie z reszta

Ktoras tam madra poradzila mi bym sprawdzila w slowniku co znaczy milosc ..HAHAHAHAHAHAHAH i kurwa milion razy ha Milosc jest gownem ,uczuciem wyniszczajacym to tyle .......

nie czytalam calego topiku, bo mi sie nei chcialo...... ale powiem ci tylko jedno sumienie kochana:) sumienie, jesli ono cie nie gryzie...to gratuluje:) i jesli jego tez nie :o :o i kropka .

pewnie, że brzmi nieciekawie, w Polsce mamy po prostu dziwne podejście do seksu i nie umiemy ładniej nazywać pewnych rzeczy

do łączmy się - dziękuję za gratulachje - są jak najbardziej na miejscu

>>>>> co ty chrzanisz..........z dupy przynajmniej masz przyjemnosc z milosci w najlepszym przypadku lzy ....I ja wole dupe

w ogole szkoda o tej miłości tyle gadac ... :) szkoda nerwów ...

co ty chrzanisz - miłość to coś najpiękniejszego na świecie, tego Ci nikt nie zdefiniuje, ale masz rację - cholernie wyniszcza

ja tez wybieram dupe! nie mysl sobie:) sama sypiam z zonatym i mam to wszystko gdzies ....

Pewnie Jestem tylko mezatka z 17 letnim stazem ;)

ten topik jest żałosny, tak jak jego autorka! żaden wolny jej nie chciał, to teraz się chwali,że jest z cudzym :p

a ja wolną kobietą

do olać ją kobietki - masz okres, depresję, czy właśnie spojrzałaś w lustro ?

niech sie lepiej kazdy zajmie swoiim zyciem i nie pieprzy wiecej:P pozdrawiam

powinnaś założyc ten topik na erotycznym :p

skoro nie ma zamiaru odejść od żony, to chyba jednak nie jest aż tak żle, a pewnie gdyby się wgłębić, to by sie okazało, że w wielu aspektach nie dorastasz jej do pięt - pewnie cię zmartwię, ale on też zapewne tak sądzi. Z żoną się kocha, a ciebie rżnie - no gratuluję!! Kolejna nędzna kochanka, której się wydaje, że w czymś jest dobra, hahaha

co ty chrzanisz - czemu, niech sobie pokrzyczą strazniczki moralności, drżące o to, żeby ich mężowie nie chodzili na boki, albo co gorsza, nie uprawiali seksu z nimi, bo one chcą obejrzeć serial brazylijski

mała megi - naprawdę gratuluję elokwencji - on mnie nie rżnie, to raczej ja jestem "ta drapieżna", on się ze mną kocha

bo mnie interesuje taki stosunek gorący w łóżku, a chłodny wszedzie poza łóżkiem, aha i czy jesteś zdrowa, bo to też ważne?

a ile bierzesz za anala - z odpowiednim partnerem robię to za darmo, Tobie mogłabym najwyżej zwymiotować do buzi, bo tak by pewnie było, gdybym Cię ujrzała

tak sobie to tłumacz :) Nie jestem zagrożoną żonką i nie piszę tego, żeby cię obrazić - taka jest po prostu prawda