Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Marna prowokacja

Przyjaciołom się ufo czy nie ufo??

Polecane posty

Gość *Zawiłych Słów Meandry*
Bo przyjaciołom się UFO ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawsze się UFO
Od tygo som przyjaciele:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ufo ale czasami
to ufonie wychodzi na złe:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ufojcie
:o przyjociółce ufom ale przyjaciel ufowi nie:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kytka mytka
a jo przyjaciolce ufom a przyjaciela nie mom:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trudno powiedziec ...
:-D Ostatnio sie przekonalam, że nawet mojej siostrze nie moge zaufać, więc ... ??????????????????? Moze ja mam tylko takiego pecha ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie widziałam tą reklamę
niezła jest. Żubra nie przebije, ale jest dobrze:) Wogóle jak się troche zachodnich reklam poogląda to człowiek nasze docenia, że naprawde denne nie są;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwym przyjaciołom się
ufo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsiok
jo zem ino roz ufnela to teraz juz nie byde ufowac do konca zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsiok
jo byk niufala bo za ufanie grozi dożywocie a wszyscy przyjaciele mają mercedesy a my momy nogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a poza tym
Strzeż mnie panie boże od przyjaciół, bo wrogów swoich znam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ufo- przeczytajcie
Dwóch facetów. Wieloletni przyjaciele od dzieciństwa. Jednak jeden z nich niestety jest częściowo sparaliżowany, potrzebuje trochę pomocy w codziennym życiu. Pewnego dnia siedzą u niego na werandzie, sparaliżowany mówi: - Wiesz, co, mam pytanie - czy naprawdę jesteś moim przyjacielem? - No jasne stary, znamy się od dziecka, wiesz, ze zrobiłbym dla ciebie wszystko! - Wiem, mój przyjacielu, wiem. Miałbym wiec do ciebie małą prośbę czy przyniósłbyś mi z piętra skarpetki? Robi się trochę chłodno, a jak wiesz, janie jestem w stanie tego zrobić. - Stary, w ogóle nie ma o czym mówić. Skoczyłbym dla ciebie w ogień. - Dziękuje ci mój przyjacielu. Facet idzie na piętro, otwiera drzwi do pokoju, wchodzi i staje oniemiały. Przed oczami rozpościera mu się cudowny widok - dwie córki jego przyjaciela, młode, piękne jak marzenie, ubrane jedynie w bieliznę. Facet nie może oderwać wzroku, targają nim wyrzuty sumienia - w końcu to córki jego najlepszego przyjaciela, jednak w końcu poddaje się instynktom i mówi: - Wasz ojciec przysłał mnie, żebym się z wami przespał. - Niemożliwe! - mówi jedna. - Nieprawdopodobne! - mówi druga. - No cóż, jeśli mi nie wierzycie, zaraz wam udowodnię. Facet podchodzi do okna, otwiera je i krzyczy... - Obie? - Tak, tak, obie! Dzięki, stary!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheh dobre więc lepiej nie
ufoć:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×