Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

crazybutterfly

dlaczego zawsze dostaje po d....

Polecane posty

Gość
jeeeeeeeeeeee JA SIE SZKOLILAM NA pilota wycieczek właśnie na pradze ;-) to ja tez kcem :-) ariadno jak my ci tu zazdroscimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
nie martw sie kornik... szybko bys sie \"wgryzł, wkręcił?\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko nastal pewnien problem..i mam nadzieje ze tylko natury formalnej;/..bo ja mam jechac z tej drugiej pracy..a jest takie spotkanie w piatek z tej pierwszej..iii..nie wiem czy mnie szefowa pusci..ale ze sie lubia z moim drugim szefem wiec mam nadzieje ze problemu nie bedzie..:) ps:czytalam dzisiaj archiwum..ojjj..beeeee:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno wszystko się pomyślnie ułoży... :) trzymamy wszystkie kciuki jakie tylko mamy całą paczką :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
chyba tylko nie do konca wiemy co sie stalo ariadno , ale to chyba nic fajnego:-( wiec solidarnie trzymamy nasze chyba 6 kciuków??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak trzymamy:) - mi nie pomogła gorąca kąpiel, winogrona, ksiązka ani muzyczka, jestem zmęczona i smutna, ale to pewno nic nowego;9 - hmmm chciałabym kupić różowe okulary, 20 dg szczęścia, 15 dg nadziei i 10 optymizmu - wiecie może gdzie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
motylku na pewno masz to wokoło siebie :) dobrze się rozejrzyj ;) postaraj się troszeczkę, na pewno znajdziesz... podaj łapkę, nie wpadaj do dołka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee to jak piszesz chyba to nie jest źle :P kurka kce Ci wysłać cfaitka i nie mogę :( wrrrr z pocztą wrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polecą polecą już ja je o to poproszę ;) no ale wiesz jak to jest... ;) a cóż cCię tak zdołowało ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wszystko; ciężki dzień w pracy i zero jasnych perspektyw i to co w 1 moim poście na 1 stronie:) czyli na 42 stronie brak jakichkolwiek zmian

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm jak to zero jasnych perspektyw? A przekazywanie dzieciakom Swojej wiedzy? A wychowywanie ich? Masz pracę, wiesz ile niektórzy by za to dali żeby ją mieć? Ejj no troszkę optymizmu poproszę.... :* pesymizm jest nie w modzie... bo się korniczek zezłości :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem optymistką, bo do ludzi wychodze uśiechnięta, ale wieczorem to ze mnie wychodzi.....tylko, ze ja nigdy nie chciałam być nauczycielką- dobrze, ze chociaż angielskiego, bo to lubie, jakbym miala uczyc historii to..... oj żle by było, dopiero bym miala depresje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja mam tak z siłą, w pracy mogę góry przenosić, wracam do domu i padam ;/ moim powołaniem też nie było nauczycielstwo... ale jakoś tak wyszło i całkiem mi się to podoba pomimo.... itd itp... Czyli trzeba Ci zająć jakoś wieczory? prawda ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz się tak pozajmowałam, że nastepny wolny dzień dopiero za 11 dni i niestety jakos mi to nie poprawia humoru, a tylko frustruje. Jak bylam mlodsza, to jakos wiecej tego optymizmu mialam......toć rzeczywiście się chyba starzeję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok udało się :) ja zmykam spać... jutro kelejny dzień zmagań z rzeczywistością, choć ta wirtualna wydaje się łatwiejsza.... może pasowało by zrobić przerwę żeby w nałóg nie popaść... hmm... dobranoc dziewczęta :) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ekhhh...tym razem chodzi o prace..jutro wazne spotkanie i od niego zalezy cala reszta projektu..;/..jak wyszlam z domku przed 7 tak wrocilam 15 minut temu..ide spac.. a wiecie czemu mi przykro??bo ja nie cierpie jak ktos jest o mnie zazdrosny i ocenia mnie powierzchownie..bo przyszla se taka jedna..i od razu z miejsca ma pensje 1,5 raza wieksza i jeszcze ma jej ktos pomagac..na dodatek nie siedzi po 8h jak kazdy codziennie..tylko studiuje i do pragi wyjezdza;/.. jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kase..przykro mi..a ja sie naprawde staram.. czy ja zawsze musze pomimo??..boje sie jutra jak cholera.. jak mi braciszek poradzil mam sie zrobic na pewna siebie dystyngowana suke:P..tzn jak zwykle tylko bez mojego ukochanego amstafa przy sobie i nie spodnicy co ledwo co tylek zakrywa:P... ale tak serio..boje sie.. dobranoc wam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...ehh życie... dziś sie dowiedziałem że z kuzynką facet zerwał, ot tak po prostu... były plany, zapewnienia, słowa wypowiedziane... i nagle trah :( do tego koleżanka którą też znam też chłopak z nią zerwał... same porzucone... i to ot tak. ehh życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×