Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutno mi

Mam dola - szukanie pracy i...zaczynam sie zalamywac

Polecane posty

Gość smutno mi

Jestem wsciekla, ale zaczyna byc smutna i zaczynam sie zalamywac...CZY JA JESTEM TAKA BEZNADZIEJNA?Wygasa moj zapal w szukaniu pracy, w dazeniu do tegoco chcialm osiagnac... W zeslzym roku skonczylam studia i zaczelam szukac pracy w kierunku ktory sobie wymarzylam- w handlu...(kierunke zgodny ze skonczonymi studiami)...szukalam 3 miesiace....bylam na okolo 10 rozmowach (przy wyslanych chyba z 80 CV), jende konczyly sie 2 etapem, inne nie...w sumie pracy wymarzonej nie dostalam... Ale zostalam zatrudniona tam gdzie nigdy nie zamierzalam pracowac - jako nauczyciel- niby sie sprawdzam w tym zawodzie ale mi nie daje to zadnej satysfakcji....zadnej...Popracowlam rok...i od wakacji znow zaczelam szukac pracy...i co...i znowu wyladowalam w szkole...(1/2 etatu, bo malo dzieci przyslzo do szkoly i godziny i tak wykombinowane przez dyrktorke - bo mogla podzileic je na nauczycieli jzu uczacych) Na wakacjach bylam na 3 rozmowach (wyslalm 30 CV), w jendej firmie facet tak mnie oszukal i zwodzil,ze mam juz wsyztkego dosc (nie wiem jaki mial cele gadajc mi takie glupoty).... Chyba sie poddaje...nie spelnie swoich marzen....do dupy to wsyztsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakie studia skończyłaś?? Ja kończyłam studia na wydziale elektrycznym na polibudzie i już od piątego roku prawie każdy z nas miał pracę... Nie było żadnego problemu. Ale nie martw się. Zawsze można się przekwalifikować, iść na jakieś studia podyplomowe albo wyjechać za granicę na jakiś czas... Moja koleżanka skończyła filozofię - rok nie miała pracy - zatrudniła się w empiku za grosze, a po roku awansowała na kierownika działu- empik zasponsorował jej studia podyplomowe menedżerskie i jakoś zaczyna wychodzić na prostą... Więc od czegoś trzeba zacząć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym - praca w szkole ma ten plus, że nie siedzisz codziennie od 7-15 i nie masz czasu na spotkania/szukanie innej pracy. potraktuj szkołe jak poczekalnię, wysyłaj dalej papiery, umawiaj sie na spotkania, może w końcu na coś trafisz. A w szkole trochę stresu, zero perspektyw, ale zawsze to etat i na normalną umowę o pracę, co nie jest bez znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też sie tak czuję
żadnej pracy, maga wymagania, mam dosć...:-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam to samo
skonczylam studia i rok szukalam pracy.. kilka rozmow i nic:( teraz jestem na 3 miesiecznym stazu.. moze tez powinnas zaczac od stazu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi
Jestem po biologii - szukam parcy jako Przdstawiciel Medyczny Praca w szkole jest fajan ale tylko przez 45 minut lekcji 18 razy w tygodniu. ( w moim przypadku 9) - reszta - znaczy drugie tyle - to nspedzanie czasu na tworzeniu idiotycznych papierow... Szukam pracy ktora da mi wykazac sie moja kretaywnoscia, dostarczy mi troche adrenaliny i da szanse jakiegos rozowju (uwazam,ze w szkole mimo wsyztsko rozowju nie ma - chyba ze mialbym sie rozwinac we wredna baba) Bylam na tych kilkunastu rozmowach na tego przed.medycznego...ale nigdy mi sie nie udalo...swiadomosc, ze to nie ja...po tylu razach ...daje mi do myslenia,ze chyba sie nie nadaje do pracy w tej dziezinie ale nie rozumiem dlaczego?Zle jest myslec ze sie do zcegos nie nadajesz ( i ze to jes poparte zdaniem innych!-bo w sumie dlaczego nikt mi nie powierzyl tego stanowiska?) Ja mam prace,ale taka ktora nie daje mi zadnego zadowolenia, ponadto wiem,ze w sierpniu sie skonczy a...czybede miala sily znowu suzkac pracy...bo na arzie mi sie odechciwewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkissssss
dziewczyno otrzasnij sie! jest wielu o 100% lepszych niz Ty ktorzy nie moga znalezc zadnej pracy.. siedza na bezrobociu a Ty narzekasz i przebierac chcesz! jak chcesz przebierac to wyjedz z polski! pomysl o tych co po kilku kierunkach nie maga pracy znalezc.. a Ty prace masz tylko sie nie podoba.. zenujace:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi
do do autorkiss: wiesz co to znaczy AMBICJA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jestes ambitna
jak jestes ambitna to idz na drugie studia.. pracuj w wolontariacie :P a moze kiedys dostanesz wymazona prace:P a wiesz co to wygorowana ambicja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi
do jak jestes ambitna: dzieki, poprawialas mi humor...JA NIE MAM WYGOROWANYCH AMBICJI, ja nie chce gwiazdki z nieba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a myslisz ze
ktos kto po studidiach chce pracowac wszystko jedno gdzie byle nie w sklepie i nie jako przeds handl ma wygorowane ambicje? jak osotanio pisala dziewczyna po 2 kierunkach ze nie moze 1wszej pracy znalez a nie chce w sklepie pracowac to ja wszyscy zjechali.. nie szkoda Ci tych co sa od ciebie lepsi ale maja mniej szczescia i wcale nie maja pracy? a ty grymasisz...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi
Tez jest po dwoch kierunkach - zaocznie zarzadzanie i marketing - licencjat + biologia... Nie rozumiem Was dziewcyzny, chyba tak smao jak Wy mnie...ja nie grymasze, pracuje tam gdzie aktualnie dostalam prace, ale ...chyba mam prawo chceiec czegos wiecej i byc smutna,ze to "cos wiecej" jest trudne do zodbycia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi
a myslisz ze: JA NIE MAM WYGOROWANYCH AMBICJI i nie uwaza,ze ktos kto chce robic cos innego niz byc pzredstawicielm handlowym ma wygorowane ambicje, uwazam nawet wrecz przeciwnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece opadaja
a nie rozumiesz ze trudne do zdobycia jest dla kogos lepszego niz ty zwykla praca.. ze inni o tojwj pracy moja marzyc mimo ze pewnie sa lepsi od ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi
nie rozumiem dlaczego mam miec zabronione starc sie o moja wymarzona prace i byc zla,ze mi to nie wychodzi- tylko dlatego,ze juz gdzies pracuje i to na pol etatu!A ktos jak twierdzisz lepszy ode mnie nie pracuje nigdzie.... To tak samo moze ja jestem lepsza od innych ktorzy zostali przedstawicielami medycznymi, a chcieliby na przyklad zostac kierownikami firmy faraceutycznej, czy w zwiazku z tym maja przestac starac sie o nowe stanowisko, bo na jakims juz pracuja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymagająca
a ja Cię bardzo dobrze rozumiem, bo żeby zaspokoić swoje ambicje i miec satysfakcje z pracy pracuje po 12 h (8h w jednej pracy żeby żyć fizycznie, a pozostałe 4h w drugiej pracy żeby żyć psychicznie :) ) od roku ponad szukam jednej pracy dającej satysfakcje finansową i psychiczną, ale mysle zę nie trzeba sie tak szybko załamywać, znajdź coś co Cię "kreci" i zajmij się tym poza podstawową pracą. Powodzenia. I nie daj sobie wmówić że masz wygórowane ambicje i ze za dużo oczekujesz od życia, masz do tego pełne prawo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szukając pracy np. przestawiciela medycznego powinnaś czymś zainteresować pracodawcę i pokazać , że jesteś lepsza od innych. Nie mając doświadczenia w sprzedaży, tylko w szkole nie będzie łatwo. A może dotrzesz do jakiegoś przedstawiciela a potem menedzera z firmy w której chiałabyś pracować i popytasz o możliwość pracy. Zapytać zawsze można.Jeśli nie teraz to potem mogą być wolne miejsca. Nie trać nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi
wymagajaca: ufff, bo myslam,ze zwariowalam juz od tego wsyztskiego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymagająca
spokojnie , nie zwariowałaś to polska rzeczywistośc jest nienormalna, z jakiej racji masz rezygnować z marzeń, ambicji, czy oczekiwań od życia?!! Tylko dla tego że większość ludzi w Polsce ogranicza sie do tego co ma i poprzestaje na na minimum? To oczywiście ich życie i ich sprawa, ale to nie znaczy ze Ty masz żyć tak jak oni. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba szukac pracy
wytrwale: ja cie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×