BIDET w łazience???

kurcze byłam dziś pierwszy raz u znajomego w domu, skorzystałem z łazienki... A tam bidecik.... czy nie uważacie,ze jest to przejaw snobizmu?? ja dupę myję prysznicem.... czy ktoś z was ma jeszcze bidet?? czy ten luksus jest potrzebny??

dlaczego snobizm? Ja osobiście też \"dupę myję w wannie\" :D Aleu mnie wpracy w toalecie na przykład jest bidet. To bardzo wygodne dla kobiet. Oczywiście wpracyniekorzystam,żeby nie było

bez sensu chyba, żeby za każdym razem PO TYM wchodzić pod prysznic aby sobie umyć tyłek - właśnie od tego jest bidet, jest higieniczniej niż samym papierem

Snobizm?? Luksus?? jednak ponad 40 lat komunizmu zrobiło swoje :O

no właśnie - w pracy... ale w domu? bo wygodniej? przecież to kupa kasy, a ten znajomy nie wydaje mi się aż tak zamożny.

hehehe Katarina Witt nie luksus czy snobizm tylko wygoda i higiena! luksus to by byl jakby ten bitet byłby złoty i wysadzany szmaragdami albo chooj wie czym..

mi nie chodzi o bidet wogóle, bo wszystko jest dla ludzi, ale jak ktoś ma przeciętny status materialny, nawet chyba nie posiada samochodu i bidet w domu? Katarina Witt - a ty masz w domu bidet?

czy ja wiem, czy bidet to aż taki wydatek? Zresztą prędzej jest przydatny własnie w domu, niz w pracy

przecież bidet jest o wiele tańszy od samochodu. Nie przesadzaj.

Nie mam, bo mam małą łazienkę :D Ale nie uważam tego za luksus :D Kabina prysznicowa też jest luksusem?? ;)

Ja mam od 15 lat bidet w swojej łazience i nie uważam to za przejaw snobizmu lecz równie niezbędną rzecz jak muszla klozetowa czy umywalka. Chociaz nie raz zdażali się na poczatku goście, których za rękę musiałam prowadzić do toalety bo mieli ochotę załatwić swoja potzebe w moim bidecie :o teraz dla jasności (i nowo przybyłych a nie obytych w świecie) zawsze mam przewieszony mały ręczniczek przez bidet ;)

kabina sama w sobei nie jest luksusem, ale jesli leje sie z niej woda, to tak! Przeca woda w dzisiejszych czasach taka droga... to jest dopiero luksus!

Poszukałam w necie - czy cena ok. 300 zł jest naprawe taka powalająca??

ok róża to pomyśl...jesteś pracownikiem społecznym, idziesz na wywiad do rodziny, co się stara o np. dofinansowanie do nauki dzieci, czy tam inną zapomogę, nieważne... robisz wywiad, spisujesz dochody itp. Wychodząc zachodzosz do łazienki skorzystać, a tam BIDET! Co sobie myślisz??

Profesorze - woda rzeczywiście jest towarem deficytowym i nader luksusowym :D

ja bym pomyślał : ja cieeee.... bidet!

ile może kosztować taki bidet? grosze, pewnie tyle co muszla ustępowa wraz ze spłuczką, a to przecież nie luksus

żes głupia jak but

azazella spojrzałam na parę stron i najtańszy był już za 245 zł - rzeczywiście luksus jak diabli ;)

Ja bym pomyślała że to ludzie żyjący higieniacznie i że pewnie wolą wydaćkasę na bidet niż np na wódę i że to nie jest żadna przeszkoda w otrzymaniu zapomogi!!!!!

Filo Zofia - masz obok bidetu ręczniczek dla gości, żeby sobie co wycierali po umyciu? :o sory że tak pytam, ale nie wyobrażam sobie wycierać miejsc intymnych ręcznikiem w cudzym domu... :o

Ja nie mam w domu bidetu, bo mam za małą łazienkę i nie jestem przyzwyczajona do takiego sprzętu, po prostu \"po\" radzę sobie inaczej :) ale napewno nie włażę pod prysznic za każdym razem...

ja bym nie dał zapomogi, a nawety wymontował bidet i lota z domu... bo przeca kto to widział, żeby ludzie którzy chca zapomogi żyli higienicznie! to zachwiałoby stereotyp!

Profesorze - może od razu by im muszlę klozetową wyrzucić? To tyż zbędny luksus :D A jaki snobizm :D

To pomysł podobny do tego z nie przyznawaniem zapomóg osobom posiadającym tel. komórkowe, które dla niektórych urzędasów są chyba jeszcze atrybutem luksusu:o Ładny mi luksus za 1zł :)

no wlasnie! a widzialem takie tanie wiaderka w biedronce.. po co komu muszla :]

fajne bidety mają w hotelach w Egipcie, od razu leci taki silny strumnien do podmyjki

Katarina uprzejmie uprasza się o opuszczenie tego topicku - najwyraźniej nie pmasz pojęcia o sprawach remontowo-budowlanych... kobieta cena bidetu, to wierzchołek góry dochodzą koszty materiałów, doprowadzenia wody, robocizna, wykończene... eh! co ty o tym wiesz...

na pewno mniej wody zużyjesz korzystając z bidetu niż z prysznica

na pewno mniej wody zużyjesz korzystając z bidetu niż z prysznica