czy pierdzicie przy swoich mezach/chlopakach?

bo zawsze jak jem u niego obiad.... obojetnie co by na niego mial... to mi sie chce pierdziec:(((( to straszne, ale prawdziwe:(

bo gotują na jakiejs chemii

hehe:) nom... ale my chodzimy tylkjo rok... jeszcze nie mamy takich bliskich kontaktow... W TYCH SPRAWACH...

haha:)nom mozliwe.... a wzdecie_ to to samo: jak sie gazy w srodku zbieraja nie?

kupie sobie chyba jakis lek na wzdecia...

kiedys trzeba zaczac ;) nie,no zartuje ale naprawde ie nie przejmuj,nic sie nie stalo...gorzej jakbys zwymiotowala na niego,ale jeden mały baczek nie przekresli jego milosci,uczuc.jezeli cie przytulil to naprawde nie masz sie czego wstydzic,nie smial sie tylko przytulil,to cos znaczy

i bede go uzywala zawsze jak bede jadła u niego...

tak,to to samo

dziekuje...za pocieszenie...

wiesz czuje sie o wiele lepiej po rozmowie z Toba...

polecam espumisan,od razu daje efekty,tez kiedys zaczelam uzywac ale najadlam sie wtedy jakiejs chemii. takie male zolte tabletki

wczoraj jak pisalam do niego SMSy to tak jakos dziwnie sie czulam... balam sie ze mnie zuci... wiem to głupie... ale tak sie czulam...

dzieki,ale naprawde zapomnij o tym,i nie przejmuj sie np.moja ciotka przy wujku caly czas walą ;)

ile ten lek kosztuje?

przepraszam RZUCI mialo byc

oj nie pamietam..,ale na pewno do 10 zł..kosztuje moze 4 zł..no nie wiem ale wtedy kupilam 4 rzeczy i zaplacilam 15 zł.wiec nie byl drogi

my czasem lezac z mom chlopcem zaczynamy puszczac baki, a potem licytujemy sie kto puscil glosniejszego :P na poczatku tez strasznie sie wstydzilam, ale moj chlopiec powiedzial, ze to ludzkie i woli, zebym puszczala przy nim baki niz godzinami sie meczyla i sam zaczal :) a potem tak mi sie spodobalo, ze robimy to juz razem heheheh :D

dokladnie,moj to samo mowi

nom... miedzy nami jeszcze tak nie ma.... ale kiedys pewnie bedzie...

bedzie bedzie ;)

myślalam ze juz nie mamy przed soba tajemnic... a jednak pierdzenie to temat TABU

widocznie nie jestesmy jeszcze az tak zżyci... chociaz nie wyobrazam sobie bez niego zycia,,,

spokojnie,to dopiero rok...

z moim chlopcem jestesmy naprawde blisko i ani baki ani bekanie (czasami specjalnie glosno bekam, ale tylko przy nim, on wtedy mowi, ze jestem prawdziwa subtelna kobietka :D ) ani nagosc nas nie krepuje. Miedzy wami tez tak bedzie, gwarantuje. Jelsi chlopak jest dojrzaly i ma troche oleju w glowie to nie bedzie siewstydzil ludkzich odruchow ani wywolywal w tobie pocucia winy.

wszystko przed wamki

nom... rok.... a nastepny spedzi wojsku:((((

zuuuzia ma racje,u nas tez tak jest. jest dojrzalym chlopakiem chcoiaz ma 20 lat

mnie tez juz chyba nagosc nie wstydzi... choc długo nie ogłam sie przełamac...

to niech idzie na studia albo studium

moj tez ma 20... i nie znam bardziej dojrzalszego w moim otoczeniu chlopaka...