Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość flavio

O co chodzi mojej dziewczynie???

Polecane posty

Gość flavio

Spytała się dlaczego się nią zainteresowałem, powiedziałem , że mi się podobała, to spytała czy jakby była brzydsza to czy bym się nią zainteresował, odpowiedziałem , że nie. Powiedziałem jej prawde , a ta focha puściła. O co jej chodzi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciala uslyszec,ze ma fajny charakter i jest madra,nie wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flavio
to jest fajna ale nie to zadecydowało, że się nią zainteresowałe, gdyby była brzydka to by mogła być moją koleżanką, co jest w tym takiego obrażliwego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska ja
takie już jesteśmy... Jak pytam mojego męża o to samo odpowiada że zwrócił uwagę na moje wielkie cycuszki :-0, ale już sie nie obrażam...bo on zdania i tak nie zmienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdhd
Boi się, że dla Ciebie liczy się tylko uroda, a to niestety nie trwa wiecznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kelwin klajn
jestem młody więc co ma się teraz dla mnie liczyć ??? jak będe stary będe miał inne wartości..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jest to przykre, że oceniasz dziewczynę po wygladzie, bo to bardzo płytkie i powierzchowne dlatego zrobiło jej sie przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kara80
dziewczyny nie tylko lubia sluchac o ich urodzie ale i o charakterze i tym podobne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flavio
płytkie i powierzchowne??? zanim ją poznałem wiele dziewczyn dawało mi kosza bo " nie byłem w ich typie" wszyscy oceniają po wyglądzie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Snopek siana
hm? ja bym była zadowolona gdyby mi tak powiedział jak to czytam to mi wstyd za naszą płeć, bo jestem pewna że gdyby powiedział "bo masz fajny charakter" to też by się obraziła że widocznie nic poza tym nie ma poza tym spytała dlaczego się nią zainteresował - co miał mówić? o super osobowości, poczuciu humoru itp? oczywiście że o wyglądzie bo to chyba na niego zwrócił uwagę najpierw poza tym słowa "gdybyś była brzydsza nie zwróciłbym uwagi na cieibie" są super komplementem. Moim zdaniem mówią mniej więcej to "było wiele innych dziewczyn, ale jednak wybrałem ciebie bo jesteś piękna". Czy to do cholery nie jest miłe? co z tymi dziewuszyskami? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbytdobryzebygokochac
Chlopie ciekawa dziewczyna, ciekawe skad ona po twojej wypowiedzi wywnioskowala, ze chodzilo ci o wyglad? Zakladam, ze zapytala sie o to po ilus tam spotkaniach, zachodze w glowe dlaczego ona pomyslala wtedy o wygladze? Sam nie wiem. Stwierdzenie, zainteresowalem sie bo mi sie podobasz nie sugeruje wygladu to dziewczyna sobie cos ubzdurala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kara80
no ale ona sobie teraz mysli napewno ze jestes z nia ze jest ladna i mozesz sie z nia wszedzie pokazac tak mi sie wydaje a jej nie tylko o to chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do autora topiku -> Odpowiadaj uniwersalnie tj: Kochanie jesteś idealnym mixem urody i intelektu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdhd
Ona chciała usłyszeć, że jest dla Ciebie wyjątkowa, jedyna, ze nie ma drugiej takiej pod żadnym względem. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flavio
ale czy to by było prawdziwe??? może jej to powiem ale po 10 latach małżeństwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdhd
Mam rozumieć, ze jej nie kochasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flavio
jestem z nia 4 miesiące więc jak moge powiedzieć, że ją kocham ??? takie wyznania nie rzuca się po tak krótkim czasie...u mnie te słowa coś znaczą.... na tak krótkim stażu nie używam słów które potem mogą być urzyte przeciwko mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazda kobieta chce byc dla swojgo meszczyzny jedyna jesli ty tego nie potrafisz jej okazac to nic innego nie da sie powiedziec lub zapytac sie ciebie czy ja kochasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli zaczoles sie znia spotykac to znaczy ze miala cos co cie do niej pszyciaglo nikt nie mowi o tym abys mowil kocham bo to masz racje za wielkie slowo aby je za wczesnie wypowiadac ,moze jej nie okazujesz sympati i dlatego z tad te jej pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbytdobryzebygokochac
Chlopie nie wiesz co mowisz. To nie chodzi o czas, sa takie malzenstwa, ktore po 1 miesiacu znajomosci wyznali sobie milosc i wzieli slub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdhd
Chyba coś w niej było wyjątkowego skoro akurat na nią zwróciłeś uwagę? Rozumiem, że może w Twoim wypadku za wcześnie mówić tu o miłosci, ale uwierz mi nikt nie lubi żyć ze świadomością, że możne go zastąpić kazda laska, która wpadnie Ci w oko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje moj boj po 2 dniach mi powiedzial ze mnie kocha i wiem ze tak czul bo kochal jesli sie kocha to od razu nie wieze w to ze milosc pszychodzi z czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu jednak chodzi tylko i wyłącznie o to, że ona po prostu teraz zastanawia się nad tym że lecisz TYLKO I WYŁĄCZNIE na jej ciało... Mówi się,że idealna dziewczyna to taka która skusi ciałem, ale zatrzyma charakterem. Skoro zatrzymała osobowością to jej to mów i nie będzie żadnych foszków :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To proste, nie ma kompleksów związanych z fizycznością, ale za to ma związane z intelektem. Też mi filozofia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem zupełnie dlazcego jesteś tak zdziwiony jej reakcją. Może przeanalizujmy po kolei: Zapytała CIe: Dlazcego sie nia zainteresowałeś? tłumaczę: Chciała wiedzieć dlazcego spośród wielu dziewczyn na tej ziemi, wybrałeś właśnie ją, co sprawiło że to właśnie ona jest Twoja dziewczną a nie nie inna. Ty odpowiedziałeś TYLKO bo mi sie podobasz. Jak dzieciak ktory zaczyna życie uczuciowe ( bo twierdze że masz juz jakieś dowswiadecznie). Wiec ona zapytała: CZy jakby była brzydka to byś sie z nia spotykał? A Ty odpowiedziedziales że nie. Oki odpowiedziałęś zgodnie z prawdą. Ale to znaczyło dla niej, że liczy sie dla Ciebie tylko uroda. I teraz jak spotkasz jakąś ładniejszą od niej dziewczyne to zostawisz ją. Nie ważne sa inne zreczy, jak intelekt, że jets fajna, zabawna, że cie rozsmiesza, ż elubisz spedzać z nią czas. Tylko to że Ci sie podoba spowodowalo że z nią jestes. To jest powierzchowne i płytkie.Dla kobiety podobać się oznacza ogół, nie tylko urode. Zreszta zadala Ci pytanie nastepne by wiedziec czy chodzic ci o urode czy o cos innego. Zapytala czy jakby byla brzydka to byś z nia byl. I potwierdziles to wszytsko. Ona nie chciala uslyszec od Ciebie kocham Cie. A mówienie: Nie jestes w moim typie\" nieoznacza dla kobiety tylko wyglądu zewnetrznego. To że tak ci niektore mowily swiadczy o tym ze po prostu sie im nie podobales. Ale nie tlyko chodzi o wygląd. Tylko o ogól. Też o charakter. Mam wrażenie, że usilnie chciales mieć dziewczynę i znalezleś. Ale obrócz urody nic ci sie tak do konca nie podoba i nie jest to ktos kogo traktujes zpowaznie. Stąd jej pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna....ni zgadzam sie z Tobą. Miłość naprawde przychodzi z zcasem. ta prawdziwa tak. Oczywiscie sa przypadki, że zakochują sie w sobie od 1 wejzrenia i zyja dlugo i szczesliwie. Ale ja takich akurat nie znam. I sama jestem przykladem, że milość przychodzi z zcasem. Mojego obecnego chlopaka znam 5 lat, razem pracujemy i dopiero po tym zcasie od teog roku cos zaiskrzylo. Nie poodbal mi sie na poczatku, nie zwracalam na niego uwagi. Teraz jets inaczej. Sory ale jesli facet powiedzialby mi z emnie kocha po 2 dniach to bym go wyśmiala. Mozna sie w kimś zakochac ale nie kochać. Bo na to kochanie sklada sie wiele rzeczy, tych dobrych i tych złych. I żeby wiedziec czy złe chwile przetrwa milośc trzeba sie poznawać i troche wiecej pochodzic ze soba niz 2 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqofoe
a swoją drogą ta dziewczyna zadała strasznie naiwne pytanie, może odpowiedź dodała jej trochę... wiedzy o życiu flavio, trzeba było odbić piłeczkę i zadać pytanie, czy gdybyś był głupi, ślepy, kulawy, zwróciłaby na ciebie uwagę ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×