wierzycie w to ze wyrzadzone zło wraca z podwójną siłą?

dlatego nie mszcze sie n nikim

Mam nadzieje ze tak....

ale coś w tym jest zło przyciąga zło, więc kółko sie zamyka.

Wraca i to z potrójną siłą...w każdym bądź razie taką mam nadzieję:)

Proponuje obejrzeć film \"Miasto gniewu\" - tam jest odpowiedz na twoje pytanie

Oj tak ja wierze w to moja kolezanka nasmiewała sie z jedej dziewczyny ze kuleje a pozniej sama urodziła kalekie dziecko takze trzeba uwazac na swoje poczynania zawsze wroci do nas zlo wyrzadzone.

gdyby tak było to mój wujek by tego zła doświadczył a żyło mu się po królewsku i do tego zmarł we śnie. życie idealne. szkoda tylko, że był takim sk... dla własnej rodziny.

A ja jestem chora na schizofrenie i moja znajoma sasiadka nasmiewala sie ze mnie a teraz sama jest chora jest w szpitalu i sie leczy takze ugazajcie to sie sprawdza.

tak to sie sprawdza w 100% kiedys zostawilam chlopaka a teraz ja zostalam sama moj kochany odszedl.

mam nadzieję, że tak jest

Wydaje mi sie, że tak. Zresztą tak samo jest z uczynionym komuś dobrem, też chyba wtedy do nas wraca.

i wierzę że DOBRO wraca ZE ZDWOJONĄ SIŁĄ...

No \"Miasto Gniewu\" super film :)

ktos mi kiedys zrobil bardzo, bardzo duzo zlego. Mam nadzieje ze wroci to do niej, ze zaplacze.

ze wraca,nawet w nerwach albo z glupoty zrobisz komus cos zlego,predezej czy pozniej to wraca i sie msci na tobie,wiem po sobie,nieraz swiadomie nieraz nieswiadoie wyrzadzilam komus krzywde po jakims czasie dostawalam odpowiednia za to nagrode:o wiem,ze nie warto....

A ja wierzę, że \"to co zostawisz za sobą, znajdziesz przed sobą\" :) żyj i traktuj ludzi tak jak sam chciałbyś być traktowany :)

masz rację tylko nie raz nie jest to takie łatwe,zwłaszcza jak sie jest b nerwowym i pozniej dopiero sie zaluje :(

---> do vivre patrz moja stopka:) Moim zdaniem, jeżeli żałuje się za wyrządzone krzywdy-ale tak szczerze i stara się naprawić to co sie zepsuło to ma się jakąś taryfę ulgową;) Nikt nie jest nieomylny i każdemu zdarza się popełnić głupstwo. Ważne jest czy potrafimy sie do tego przyznać i próbować naprawić:)

Co zasiejesz to zbierzesz!!!!!!!

Wierzę w to jak najbardziej , też staram się nie wyrządzać nikomu krzywdy . Moja mama zawsze mówiła ,że " krzywda ludzka woła o pomstę do Boga " i uważam ,że ma to swoje odzwierciedlenie w życiu . Pozdrawiam

marda duszyczko masz racje,na tyle do tego juz dojrzałam,ze staram sie jak najmniej niemilych rzeczy robic,nawet jak ktos mi zrobi cos zlego to mysle ze nie warto sie odwzajemniac bo dostanie a to predzej czy pozniej zaplate,a jesli jestem bb wkurzona zawsze mysle jak by to bylo gdyby ktos mi chcial tak zrobic czy bylo by mi milo i wtedy mi przechodzi emocje opadaja i nie ysle juz o zemscie :D na prykladzie mojej rodziny powiem wam ze ile dasz tyle otrzymasz i to sie sprawdza nie od razu i nie naraz ale wszystko ma swoje miejsce znaczenie i czas. pozdrawiam :)

Wierzę w to jak najbardziej , też staram się nie wyrządzać nikomu krzywdy . Moja mama zawsze mówiła ,że " krzywda ludzka woła o pomstę do Boga " i uważam ,że ma to swoje odzwierciedlenie w życiu . Pozdrawiam

coz jestem osoba ktorej nie nalezy krzywdzic a jesli ktos to robi to dostaje dwa razy wiecej niekoniecznie ode mnie

A ja nie wierzę:P.Wielkie łobuzy nie były zwykle karane:P.