jak ja kocham to do końca

No to nie szukaj dziewczyny na dyskotece, jesli ma byc skromna, wrazliwa, romantyczna...tak mi sie przynajmniej wydaje...

małolatów , całe życie się zadaje z rówieśnikami i jakoś tak ci szczerze powiem , że nie miałem styczności z małolatkami , poznałem pewną dziewczyne , która bardzo chciałą mnie rozdziewiczyc , ale to nie to byłó jak chce sie zakochac wtedy to zrobie

to ty tej jedynej na imprezach szukasz?:o No to powodzenia :o

własnie nie kurcze nie rozumiesz , ze nie o to mi chodzi:O

wszystko ok, tylko co znaczy-dużo melabnżuje

nienawidzę siedzieć w domu staram się przebywac z ludźmi chodze na imprezy itp , itd

Wiem,wiem o co Ci cohdzi tylko jak juz wczesniej >spoel zauważyła,na imprezach,na dyskotekach,wrazliwej,ciepłej,romantycznej takiej jaka sobie wymarzyles zapewne nie znajdziesz.Ma wieksze szanse spotkac ja chocby na ulicy niz w takich miejscach.bo z natury niesmiale,delikatne wrazliwe osobki tez nie szukaja w takich miejscach prawdziwego,szczerego uczucia

*chodzi, *sopel sorka za pomylke :P

No problem, Pani Nocy:P

sopel>> uff :D btw.stopka rullez :D

rozumiem Pani Nocy , ale co ja mogę na to poradzić studiujęr techniczny kierunek , gdzie jest jedna kobieta na 30 osób , wiem powinnienem iśc na polonistykę , jedyne kobiety jakie poznaje to chyba na imprezach , bo gdzie amm poznawac , chodzę do biblioteki Mariolki nie poznałem , generalne cierpię na brak styczności z płcią przeciwną:( a tyle kobiet jest samotnych i pragnie miłości jak ja je mam poznać >

ciepłe,zabawne(przede wszystkim nieśmiałe) itd też chodzą na imprezy:O ale smych dupków spotykają z reguły(i innych imbecyli)...:O

straszne byki sieje szybko pisze , a w polsce są takie piękne i samotne kobiety , ale ja jestem tak wychowany , że nigdy nie zaczepiam obcych kobiet na ulicy to mi się z takim prostactwem kojarzy wiiecei idzie łądna dziewczyna po ulicy i wszyscy sie slinia :O tragedia ja nie zaczepiam obcych kobiet

na ulicy,napisalam w przenosni ;)

dzieki;) Takie skromne dziewczyny tez czasem chodza na imprezy, ale raczej stoja z boku, nie sa na parkiecie przez caly czas...oczywiscie to tylko moje obserwacje. Moze zacznij bywac w BUWie, tam jest zbieranina osob z roznych wydzialow. Zwlaszcza z filologii - tam to juz jest zatrzasienie dziewczyn. A koncerty? Kursy jezykowe? Uprawiasz jakis sport? To moze tez byc okazja do poznania dziewczyny...

*zatrzesienie

i słusznie,bo jsk ktoś by mnie nagabywał na ulicy to bym zbyła kogoś takiego

nigdy nie miałem dziewczyny24 >>nie mialam na mysli bys przechodzac obok ładnej dziewczyny rzucal sie jej pod nogi :D czy zaczepial;rozumiem Cię, hmm :( to faktycznie nieciekawie,echh sama niewiem co Ci poradzić krcze przykre to jest,ze jest tyle wartosciowych kobiet i męzczyzn i jakos nie moga co poniektórzy sie odnaleźć.....

aha a jak mnie kobieta nie poderwie to zawsze bede sam , a wiecie dlaczego bo tyle się historii nasłuchałem w życiu jak to faceci się gapią , bezczelnie proponują rózne dziwne sytuacje , powiedzmy ze w autobusie widze dziewczyne która ma to cos czego szukam to spojrzenie , mimika , gesty te szczególy , które decydują , że jak dla mnie jest inna od innych to i tak nigdy w zyciu bynm jej nie zaczepil , juz pomijajac to ze boje sie odrzucenia , nie chce wyjsc na natreta

Ale skromna, niesmiala, wrazliwa dziewczyna tym bardziej nie poderwie faceta...:O

nieraz wystarczy spojrzenie,usmiech,mily gest by zaiskrzylo i naturalnie potoczyl sie pierwszy krok do kontaktu,do pierwszej rozmowy,spotkania,nie rezygnuj,wychodz ze znajomymi na miasto,do ludzi,do kina,kawiarni,na spacer do parku,sama niewiem gdzie jeszcze,jesli uprawiasz sport jak wspomniala sopel,wszedzie moze nadazyc sie ta mila okazja do poznania kogos wartosciowego,juz sama sie zastanawiam czy to kwestia czasu czy tez pech,iz trafiasz na takie okazy,przykre :( nie łam się jednak i tak myślę ,ze wkoncu trafisz na ta odpowiednią i nadrobisz wszystkie stracone chwile i bedziesz szczesliwy,wkoncu ktos to doceni,wiele kobiet marzy o takim partnerze,ktory by kochał bezwarunkowo i szczerze,jest tyle osob w podobnych sytuacjach,a predzej czy pozniej odnajduja swoja polowke :) i tego tobie całym zycze :) naprawde mily z ciebie chłopak i masz szacunek do kobiet :) a to bardzo duzo.

nie zaczepiam obcych kobiet na ulicy drzwi im otworzę , pomoge w potrzebie , ale przecież nie będe ich zaczepiał , one sobie tego nie życzą i ja to wiem jak jade z siostrzyczką i jakiś typek cos od niej chce to moja reakcja jest taka że zaciskam pięsci i czekam na najgorsze , z tego co wiem to kobiety nie lubia być zaczepiane przez mężczyzn na ulicy i ja to szanuje , szanuje kobiety i ich nie zaczepiam

narzekacie tak dziewczyny na mężczyzn i często macie racje ,a ja tak bardzo bym chcial

pokochać cię i oddać ci serce me tylko ty i ja i nasze serduszka dwa buuuuuuuu:(

jeszcze tak bedzie,zobaczysz,mysl optymistycznie,wszystko przed tobą,a teraz odpocznij i sie wyśpij,bo oczka Cie zabolą od tego patrzania w monitor nocą :D ;) a do snu Cię ukołysze migotanie gwiazd ;) kolorowych snów.....

:( Nie jestes sam., duzo ludzi ma takie pragnienia..:({cześć]

dziękuje za szczere słowa , ale nie zamierzam iśc spac dobrze się czuje i jakoś nie mam na to ochoty , nie ważna jest pora czy godzina ważana jest intencja szczerego serca , a moje serduszko tak bardzo krwawi chce kochac i byc kochanym , kazda taka sekunda w szczesciu i milosci jest wiecej warta niz rok w samotnosci nic mi nie pomozecie i ja no to licze , cóz jedyne co mi zostało to oczekiwanie na ta jedyną małgorzate , która się nagle odnajdzie i całe moje życie do góry nogami obróci , wielu z was marzy o takiej czystej miłości cóz ja na nią czekam już prawie ćwierć wieku i jak na razie nie znalazłem sowjej Julii , jednak to co mnie popycha to nadzieja , nigdy nie wiadomo może ja jutro spotkam , a może pojutrze , ale kiedyś jakaś , wrażliwa , uczuciowa kobieta sie na mnie pozna i sobie stworzymy raj na ziemi ona i ja i nasze serdiszka dwa i milosc bezwarunkowa , to sie czuje podobno , ze to ona ta jedyna

życje nadzieją i nadzieja daje mi słę by żyć i trwać dlatego nie zamierzam się podawać , każdy zasługuje na odrobine szczescia i milosci moze w naszym przypadlu to jest kwestia wytrwalosci , mamy czekac i trwac a milosc spadnie na nas juak grom z jasnego nieba i nic nam do szczescia nie bedzie potrzeba

Wiem...zeby byc razem..nierozlacznie...na zawsze juz:( Milosc jak z Wichrowych Wzgorz..

coraz gorzej jest z kazdym rokiem , kazdy z nas zasluguje na to by kochac i byc kochanym , takie zycie w samotnosci to wegetacja , nie wiem jak wy sie kobiety do tego ustosunkujecie , ja nigdy nie miałem kobiety , ale czuje , ze usycham , jestesmy stworzeni po to by sie kochac , zaden ani zadna z nas nie zasluguje na zycie w samotnosci