moja dziewczyna robi sie gruba

Większosc Facetów chce mieć szczupłe dziewczyny, tak jak większość kobiet wysokich mężczyzn, jak chcecie wiedzieć w Ameryce jest ten sam problem tylko raczej odwrotnie to kobiety narzekaja że faceci sie zaniedbują a nie na odwrót i rozchodzą sie, 50% rozwodów to utrata atrakcyjności wobec partnera... Ale ok żyjemy w Polsce ale powiem wam coś, każdy Facet[prawie każdy], który brał was kiedy byłyście szczupłe w duchu chciałby byście takie były jak kiedyś, tylko nei każdy ma odwagę wam to powiedzieć prosto w twarz...a powinno sie, nie można mydlić sobie oczu, jeśli chodzi o dzieci to rodzice potrafią przypilnować by sie nei garbiło, nie tyło, nie sepleniło...czemu nei wymagać tego od dorosłych... Piszę o kobietach bo taki temat ale to sie tyczy obu płci... i nie pieprzcie głupot że jak facet mówi że jesteście za grube to już was nie kocha, a co maja powiedzieć dzieci jak się im przypomina jakich to wad nie mają... Ruszcie tłuste dupy i weźcie sie za siebie, żyjemy w XXI wieku gdzie powinno się dbać o swój wizerunek jak tylko się da... są kosmetyki, sauny, siłownie, Fitness cluby dancingi parki macie rowery...ludzie obudźcie sie w jakim świecie żyjecie, ograniczyć telewizje komputery gry filmy żarcie i więcej ruchu, świat jest piękny...

A tak wogóle to popatrzcie w 2 stronę: czy nie miewaliście tak iż wasza kobieta mówiłą wam: idź i ogól brodę bo wyglądasz paskudnie, skróć włosy pod pachami bo to obleśne, idź do fryzjera bo z tymi włosami wyglądasz jak flejtuch, wskocz do prysznic po pracy bo od ciebie capi... Przykro mi bardzo to słyszeć ale my Płeć brzydka też powinniśmy czuć sie obrażeni...tymi słowami, podkreślacie nasz wygląd, i w dodatku zapachy... myślicie że to fajnie z naszej strony to wysłuchiwać?? jedno jest pewne to miecz obusieczny ale Faceci mimo wszystko tak wrażliwie na to nie reaguja jak WY... i nei jeden powinien powiedzieć, kopnij taką patrzy tylko na wygląd, jak może coś takiego mówić, a jednak może :P bo to kobita a im wszystko wolno a facet gęba na kłódkę i leżeć, sorka ale do takich nie należę PLEMNIKI RULEZ!!!

w końcu ktos pwoiedzizał:P chociaz grube sa fajne: zimą grzeją latem dają duzo cienia

Zgadzam sie z meskimi przedmowcami, niestety kobietki... Sama jestem przed czterdziecha, ale wage trzymam od szkoly sredniej i wciaz nosze rozmiar 36 przy wzroscie 170. Zawsze uprawialam sport (siatkowka), a potem gdy zabraklo treningow pozostaly inne formy, rower, plywanie, cwiczonka (jesli nie chce mi sie isc do klubu to koniecznie w domu). Obserwujac moje kolezanki w moim wieku jestem zalamana.. Zadnej nie moge wyciagnac na rower, a bo to jest zmeczona, na fitness tez nie, a bo to za meczace.. basen tez nie, a bo to trzeba dojechac..I jak wysluchuje potem, ze one mimo diet nie moga juz schudnac to mnie cos trafia, grrr.. Wiec polubilam chcac nie chcac sama robic to co lubie, a przy okazji pozwala mi to utrzymac niezla forme, dodam jeszcze, ze nigdy nie bylam na zadnej diecie, uwielbiam slodycze, ale nie lubie miesa. Powodzenia dziewczyny i zycze wytrwalosci i pieknych cialek !!

a ty to jej wogóle nie kochasz mi się wydaje bo co z tego że jej troche przybyło,ty jesteś z nią bo jest ładna czy dlatego że się dobrze czujesz w jej towarzystwie, a co jak kiedyś będziecie mieli dzieci??? a apropos tego że my kobiety zmuszamy was mężczyzn żebyście o siebie dbali, wygląda to tak jakbyśmy sie nie myły i do fryzjera nie chodziły. A wam brzuchy nie rosną co?? Włosy nie wypadają?? Mieśnie nie flaczeją od siedzenia przed telewizorem??

chcesz mieć pustą lalę taka jak pani "prawie cztery zero "?????

jaką pustą!?\" pani cztery zero jest świetna i dlaczego jest pusta? bo lubi sport? puknij sie w głowe:P

mozesz wytlumaczyc dlaczego nazwalas mnie pustą lalą? Bo nie rozumiem...

Kobieta która dba o siebie a kobieta która świata poza lusterkiem nie widzi to różnica

Wygląd zewnętrzny jest ważny ale nie najważniejszy

Dzieki Yin... bo moze jestem stara, ale nie rozumiem dlaczego mloda osoba nazywa mnie pusta..

a co ma lusterko do utrzymania ciala w dobrej formie? Z urody niestety nie jestem pieknoscia..

pani Prawie Cztery Zero- A TY masz rodzinę? dzieci, męża?

wcale nie uważam cię za strą więc sie nie obrażaj ale chłopak ma problem i próbuje mu wytłumaczyć że choćby panna wyglądała jak modelka a charakter miała do dupy to nie wytrzyma z nia dłużej niż tydzień ot co. A ty sie chwalisz jaka ty to zgrabna jesteś tak jakby nic po za tym sie dla ciebie nie liczyło:P

Tak,mam rodzine, maz i synek. Figury tez nie mam jak modelka, po prostu cialo wyglada w miare dobrze jak na moj wiek. Pozdrawiam

to kiedy ty masz czas dla rodziny???????

odpowiem inaczej, kiedy mam czas na inne rzeczy. Na rower ide gdy maz wraca z pracy i zostaje z dzieckiem przewaznie po 19, bo ja wracam wczesniej.na basen czasami idziemy razem, a czasami ide sama bo plywalnie i klub fitness mamy blisko 15 min. spacerkiem. W domu cwicze tez wieczorkiem ogladajac tv, z czego moj syn ma ubaw.. Rower, basen, cwiczonka czyli trzy dni w tygodni po ok. godzinke poltora.. Takze wszystko zajmuje mi ok. 4-5 godz. w tygodniu, czy to tak wiele? Pozdrawiam i juz nie bede sie tlumaczyla ze swojej co dla niektorych chorej przypadlosci

a coś poza tym rpbicie wspólnie?????:P nic do ciebie nie mam każdy żyje jak chce tylko nie rozumiem co ma twoje 170 cm wzrostu i rozmiar 36 do tego wątku:P

Jeju, weź sie człowieku zastanów! Albo jesteś z nią bo ją kochasz albo po to żeby się pochwalić przed kolegami jej urodą. Ona może kiedyś będzie matką Twoich dzieci i liczy się jaka jest w środku!

Z punku medycznego Twoja kobieta moze miescic sie jeszcze w granicach NORMALNEJ WAGI

a ja mam 164 cm wzrostu i waże 61 kg. W ciągu dwóch lat przytyłam 8 kg przez problemy zdrowotne. Dbam o siebie bardzo ale zrzucić kg nie moge bo organizm się buntuje. Mimo to mój chłopak kocha mnie taką jaka jestem i nie robi mi wyrzutów. Cały czas staram się schudnąć, ale tylko dla własnego lepszego samopoczucia. Tylko, że mimo starań zdrowie mi nie pozwala. Jeśli ktoś mie akceptuje swojego partnera z wyglądu to znaczy, że sam ma kompleksy i na pewno nie jest to miłość.

Wspolnie, jezdzimy do naszej malej chatki za miastem prawie co drugi weekend, nawet zima. A swoj rozmiar podalam dlatego, zeby napisac, ze i panie w moim wieku moga trzymac forme. Jeszcze raz pozdrawiam, bo musze uciekac w teren do pracy, bo jeszcze dodam, ze prace mam siedzaca terenowa. Zycze wszystkiego dobrego !

co wy macie z tymi matkami jego dzieci? akurat facet mysli o nije w ten sposob:P jest młody ma 24 lata i nie w głwoie mu dzieci. na dzieci przyjdzie czas. jak sie facet spotyka z kobietą to nie znaczy ze od razu chce miec z nią dzieci:P

ma 24 lata a myślenie 16 sto latka :P

A ja bym nie chciała, zeby facet, z ktorym jestem i mam zamiar byc jeszcze długo, roztył się. i zupełnie nie rozumiem, dlaczego, skoro ogolnie jest akceptowalne to, że kobieta goni faceta do fryzjera (żeby jakoś wyglądał, prawda? z praktycznego punktu widzenia do niczego to jego strzyżenie potrzebne nie jest), to dlaczego facet już nie może domagać się od kobiety, zeby też jakoś wyglądała?

24 lata i mysli jak 24 latek. jaki 24 latek mysli o dzieciach? nie znasz mezczyzn miła pani:)

No, ale a propos akceptacji z uwagi na wyglad... raczej nie lubimy, kiedy nasz partner sie zaniedbuje, nieprawdaz?