Czy wypada się tak ubrać na rozpoczęcie studiów?

Biała prosta bluzka + czarne spodnie w kant w białe paseczki + czarne szpilki w szpic. Moze mi ktos doradzi? :)

czy wypada czy nie ? Gdzie ty sie chowałaś ? U Waldka w sieni czy w kuchni pod szafą ?

Bo ktos mi powiedzial ostatnio, ze w spodniach absolutnie nie. Dlatego pytam.

ja przyszlam noprmalnie

wypada

No jasne, to klasyczny, elegancki strój. Ale jeszcze pytanie- mowisz o inauguracji, tak? Ja bylam tylko na tej na I roku :D pozniej juz nie :P

No nie wiem. W papierach okreslili to jako "dzien goscinny". Bedzie zapoznanie z kadra, cos tam jeszcze. Sama sie zastanawiam.

Tak, to rozpoczecie I roku

koszle i trampki. jak sie ludzie nie ubiora bedziesz pasowala

Wypada tak się ubrać, ale i tak pewnie będzie część osób ubranych w zwykłe ciuchy.

tak myslisz malamii? w takim razie moze jednak ubrac sie zwyczajnie?

możesz iść w tym, co napisałaś, będziesz wyglądać elegancko, a nie jakoś strasznie galowo.

Ja tez byłam ostatni na spotkaniu organizacyjnym i tez zastanawiałam sie co ubrac. powiem cie ze wszyscy byli ubrani normalnie. nawet sie tego nie spodziewałam. Przewaga jeansów, bluzek na ramiączkach. Zadnych białych bluzek ani czarnych spodni. a ty zaczynasz studia zaoczne?

zależy zresztą, gdzie studiujesz

Nie, dzienne.

Ubierz się jak chcesz, to studia a nie pierwszy dzień w podstawówce, żeby jakoś szczególnie odpicowanym być. ;)

a zaczynam studia w WSE w Krakowie (prywatna uczelnia)

a to ma być tylko spotkanie, czy jeszcze uroczyste wręczenie indeksów? Bo na tym drugim, jak ktos był zbyt luzacko ubrany, to właśnie na niego dziwnie patrzyli, a jednemu nawet zwrócił dziekan uwagę, że to nie wycieczka do lasu (koleś był w krótkich spodenkach i trampkach). No, ale to było 8 lat temu, teraz moze coś się zmieniło

Loża Szyderców>> Heh:) dzieki, chyba masz racje. Dzieki wszystkim za wypowiedzi, chyba jednak zaloze jeansy:p

a kogo jeszcze posyla>> no wlasnie! W programie napisali jeszcze "wreczenie indeksow i legitymacji". No to teraz juz nie wiem:/

Jesli to tylko spotkanie organizacyjne to raczej bardziej normalnie mozesz sie ubrać. Jakaś jasna bluzka może byc ale bez przesady. Jesli jest to jednak Inauguracja Roku Akademickiego to moim zdaniem powinnaś isc elegancko ubrana. Ale to moje zdanie. Zrobisz jak zechcesz:)

załóż czarne jeansy, czarne skorzane /skoropodobne/zamszowe/ buty i jasna bluzke plus marynarke na chlodno. bedzie dosc elegancko, nie wycieczkowo ale tez i nie bedziesz wygladac glupio jak tylko Ty tak przyjdziesz :)

montewka>> No wlasnie przed chwila zaczelam obmyslac skompletowanie jakiegos "uniwersalnego stroju". Bo moje spodnie w kant i szpilki raczej do takowego sie nie zaliczaja:/

załóż to w czym najlepiej się czujesz, tylko nie tak jakbyś szła na plażę ;) A te buty nie będą pasowały do dżinsów? Jakby pasowały, to wiesz, byłoby tak trochę na luzie.

kurde, nie mogli napisac po prostu INAUGURACJA a nie jakis "dzien goscinny" ? ...

Ja jak szłam na to spotkanie organizacyjne to tez nie wiedziałam co mam ubrać zeby nie wyglądać głupio. Ubrałam sie tak ze nie było jakoś super elegancko ale zwyczajnie też nie. Moim zdaniem załóż jakieś ciemniejsze jeansy , jasną bluzkę, buty oczywiście mogą być na obcasie "nie trampki:)" i jakiś żakiet.

malamii>> Wiesz, moze by i pasowaly. Ale co do tego, biala bluzka? Hmmm...

dobre wszystko>> Tak, chyba wymysle wlasnie cos w tym stylu. Dziekuje za pomoc i jesli ktos ma jeszcze jakies uwagi, to piszcie. Ide przymierzac;) Pozdrawiam

mogła by być biała, albo inna jakaś ciemniejsza

Nie no jak inauguracja z wręczeniem dyplomów to wypadałoby jakos porządniej. Bo większość wyskoczy właśnie w czarno-białych ciuszkach pewnie.. u mnie tak było. ALe dziny i jakaś w miarę elegancka góra- nawet luzacki żakiet- będą chyba ok :)