FACECI NA POZIOMIE, BOJĄCY SIE WYJSC POZA NET

Violu, coś z tam z tej harpii mam w sobie. ;) :D

Dać czy ? Pytam , bo jestem komitetem powitalnym.

Violu i Kobieto - jestescie SUPER!

Bycie Harpia to żecz ludzka, pfu, kobieca;) Ja ja jestem od urodzenia.:)

Umre ze wstydu rzecz przez ż zapadłam sie pod ziemię Ratunku!!!!

Internautko I Ty również. No dobra, posłodziłysmy sobie same, :D bo coś Panowie tego nie chcą zrobić ;) więc wracamy do Twojej opowieści Interanutko, czy było następne spotkanie?

Sądząc po rozwoju akcji - bedzie jakies jajco na końcu........:):):):)

Violu, zdarza się każdemu, więc nie rób tragedii. :D To wszystko dlatego, że staramy sie szybko pisać i nie zawsze przeczytamy przed wysłaniem. :)

No Peter dostałeś buźki więc do dzieła! Pisz raz dwa trzy.....

bedzie nastepne spotkanie;) welcome in the night;)

Je nigdy nie czytam tego co napiszę ;) , bo nigdy bym niczego nie wysłała. :)

Internautko, czyzbyś teraz na pomarańczowo napisała? :D

Może Ciebie! A powiedz chociaż - kim jesteś, bo babska ciekawość mnie zżera.

a co do dalszej części opowiastki... rozstralismy się okolo 17/byla jakas tam sobota., a juz wieczorem pan pytał kiedy się spotkamy:-) niby fajnie ale ja ... no właśnie, chyba wszystko spaprałam za duzo główkowałam i ubzdurzyłam sobie, ze pan nie ma czasu na kobietę i już! praca, praca..a ja na godzinkę i tyle? ech! pewnie z czasem mogłoby sie rozwinąc i więcej czasu, jakiejś adoracji, czy cuś:-)) ale to juz było i nie wroci...;-) cha , cha napisalam, ze juz się nie spotkamy :( potem on napisał...\"nie bardzo rozumiem dlaczego\" a potem dodał: szkoda:( i koniec opowiastki i znajomosci niemądra jestem, NIE?

Powiedziałabym, kobieta kocha umysłem :(, za dużo główkuje. Ja też tak mam. Zawsze!

Internautko, wiesz nie chcę być niemiła, ;) ale muszę - JESTEŚ GŁUPTASEK! :( Nie warto za duzo mysleć. Nie w początkowje fazie znajomości, tak mi się wydaje.

Peter, jak tam wycieczka do stolicy sie udała? ;)

łabądkiem co molestuje swego pana łabedzia:)

Może Ciebie, odezwij się wreszcie coś więcej. :D

Noah, a jakie były Wasze początki?;-) opowiadaj..prosimy!;-)

Cóż, co było nie wróci. Czas odrobić lekcje i wyciagnąć wnioski. Kobieta ma rację, święta rację. Z Życia trzeba wyrwać tyle ile tylko się da!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Aaaaaaa, to charakterna Kobietka z Ciebie, Może Ciebie. ;) :D

faktycznie internautko czemu tak zrobilas, wszytsko sie rozwija w toku:) najpoier na 3 godnki potem na dluzej itd. a ty urwalas na poczatku:) a to fajnie, ze pan zapracowany, to jednak ubogaca, wiedza ci co tez lubia sie spalac na moje wieczorki to tez nikt nie przychodzi.. a to tez dawalo mi jakies szczescie

Może Ciebie! To mogę dac na powitanie bukiet uroczych i :D:D

Może Ciebie, co to za wieczorki? możesz szerzej opowiedzieć? :)

na pewno nie chcecie zaczernic nicków? przeciez humorki mamy kolorowe!

sliczne;) przypomiaja mi chabry:) a poetyckie, ale to jets cos innego, to juz nie te klimaty co te na studiach itp czy zamoich czasow lo;) coraz bardziej zastanawiam sie po cholre mnie to:P

Skołowana, chyba zaczernię. Ale ja lubie pomaranczowy kolor :(

Też bym zaczerniła, tylko zlości mnie wpisywanie hasła za każdym razem. :) Jeszcze się zastanowię nad tym. ;)

Bedę musiała Was najdroższe Panie opuścić, bo jutro skoro świt jadę ze znajomymi na grzyby. Może znajdę w lasku jakiegoś niecałkiem starego grzyba, którego skrupię ze smakiem ;););) :D:D:D:D A teraz uwaga - chwila prawdy - jestem czarna, czy tez nie.