Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

skołowana internautka

FACECI NA POZIOMIE, BOJĄCY SIE WYJSC POZA NET

Polecane posty

Była sobie żabka mała, rere kum rere kum kum, która violi nie kochała, rere kum kum bęc.................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś czarny
cóż to kwestia zrozumienia :) można kobiecie pokazać w inny sposób - że się Ją kocha - że jest jedyną. A zazdrość o ukochaną - można odbierać jako - brak zaufania. Nie przyszło Wam to do głowy ? Violu... Twoje słowa : "Wiesz,, kiedy byłam żoną tak bardzo pragnęłam, aby mój ex chociaż ciutkę był o mnie zazdrosny..........................." - można by odczytac dwojako 1 - że poprostu Twój Ex nie interesował się Tobą - ale jak to się ma do chęci by był choć ciut zazdrozny? 2 - że to z Twojej strony element gry .... o siebie - więc to kłuci się z "definicją" Miłości do drugiej osoby.... wybacz że to mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noah..
Wiem ;) czytając Cie czytałem miedzy wierszami .... chciałbym wiedzieć co inne dziewczyny sądzą o zazdrosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś czarny
cóż chyba się pożegnam :) miło mi było zamienić parę zdań z Wami, nie chciałem tez wzbudzić złych emocji - jesli jednak mi się nie udało - przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś czarny - nie mam sie o co gniewać. Pisałam wczesniej , ze cenie w mężczyznach szczerość , nawet tą do bólu. To co piszesz, jest takim teoretycznym dysputem, sadzę, że niama on wiele wspólnego z prawdą o miłości dwojga ludzi. Owszem uczucie wyższe jak MIŁOŚĆ w szerszym znaczeniu oznacza wyzbycie sie wszelkiej zazdrości i stąd moje przytaknięcie. Aczkolwiek w związku dwojga ludzi oprócz miłości jest jeszcze wiele innych uczuć, np. owa zazdrość. Masz rację - pragnęłam , aby mój ex był o mnie zazdrosny, wtedy gdy już dla niego nie istniałam. Ale nigdy nie grałam o siebie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście było w tym poscie kilka błędów, ale wybaczcie - nigdy nie czytam. Teraz już chyba zacznę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noah..
no cóż ...a ja nie bede czytał nawet gdyby było tam 100 błedów ten kto bedzie chcaiał wyczyta co trzeba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co? wybaczcie, ale nie będe rozmawiała o swej przeszłości, bo to smutne i bolesne wspomnienia..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noah..
pewnie ze nie :O lepiej myslec o przyszłosci zostało jej prawie drugie tyle :) ja o swojej mysle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys czarny...chyba moje pytanie do Ciebie w sprawie rozmowy na czacie jest tu pudłem zaserwuj jakis fajny temacik, ktory mozemy omówic w tym gronie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noah..
Viola 1966>>> jestem pod wrazeniem i odwzajemniam 😘😘😘😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co planujesz? Wyjawnij kapinkę? Pożera mnie babska ciekawość...............................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opolanko Tobie też dam 😘- a myśl o mnie co chcesz. Jestem jaka jestem - jak to mówi nie mój idol!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś czarny
Violu jesteś dla mnie osoba jednak wirtualną... nie znamy się - a wiemy o sobie tyle co teraz o sobie mówimy. Wiedz że jednak moje słowa sa bardziej obliczone na ogół - na uogólnienie wszechpanujące w społeczeństwie. Każda poważna rozmowa w necie nie powinna dotykac osób piszących bezpośrednio - powinna być pisana bezimiennie... dlatego wybacz że postąpiłem trochę wbrew temu co teraz mówię. Chcę tylko by ludzie zrozumieli - iż to co pojmują w miłości czasem za zazdrość - nie jest nią tak naprawdę. To o czym mówisz Ty i Noach to strach o utratę ukochanej/ukochanego. Tylko niestety zazdrością nazywany potocznie. Zgadza się - że miłość to worek składowych różnych uczuć... jednak trzeba każde z nich dobrze zrozumieć, dlatego trzeba je rozłączać i o nich rozmawiać w układzie inercjalnym - choć to trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noah..
jesli w darze od losu dostałem miłość to głeboko w nią wierze ...gdy strace wiare stane sie zimny, wyrachowany, bede niczym android bez uczuć , emocji to dlatego moje wypowiedzi mogą wydawać sie tendencyjne.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opolanko definicja miłość wg św. Mateusza jest definicją czystej , prawdziwej miłości, do której dążymy, ale jesteśmy tylko ludźmi i popełniamy błędy - będąc zadrosnym chociazby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś czarny
Opolanko :) pudło czy nie... jednak Ty chciałas zamienić ze mną słowo - więc ukłon składam i proszę - powiedz o czym Ty chciałabyś mówić. Wszak kobiety mają pierwszeństwo ;) A powiem jeszcze że nie ukrywam iż Ciekawą osobą jawi mi się Twoja Postać, więc chętnie adwersarzem Twym słownym zostanę :) ... lubinterlokutorem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noah..
nigdy nie czułem strachu przed utratą...miłosci nie mozna zatrzymać na siłe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś czarny
moja definicja miłości jest "moją"...nie podpatruję ich w Biblii choć znajduję w Niej zgodności z moją. A to że człowiekiem jestem to nie jest usprawiedliwienie - to obowiazek - bym był lepszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś czarny
Opolanko... :) jako że nie jestem z Wrocławia - nie mogę być osoba o której mówisz - jednak miło mi że nie jestem Don Kichotem ostatnim na tej ziemi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×