Czy powinnam czuć sie winna wzgledem kumpeli ?

No wiec, pozyczyla mi pare dni temu kartke z przedmiotu z ktorej byl sprawdzian. Jutro jest poprawa. Ja zapomnialam jej oddac i przypomnialam sobie o niej wczoraj wieczorem kiedy spacerowalysmy. Obrazila sie na mnie ze drugi raz tak zrobilam. ja jej powiedzialam ze dzis o 10 rano bede, a ona ze mam sie nie fatygowac, ze moglam pomyslec wczesniej. zaoferowalam sie ze nawet przepisze jej to mailem, a ona że nie i poszla sobie. Co robic ?

czy ktos doradzi ?

idz zaniesc jej te kartke, bedzie miala caly dzien zeby sie nauczyc....i nastepnym razem nie zapominaj o takich rzeczach bo nikt nigdy ci juz nie pozyczy:P poza tym jakby kolezance bardzo bardzo zalezalo to by chyba ci przypomniala i chciala zebys jej oddala jak najszybciej, ale to nie zmienia faktu ze powinnas pamietac...

wcześniej o tę kartkę?

No kumpela strzeliła focha, a ty powinnaś mieć lepszą pamięć, bo takich rzaczy - zwłaszcza drugi raz - po prostu się nie robi.

ale ja jej powiedzialam ze jej zaniose do 10 to ta powiedziala ze nie , zaczela wymyslac ze nikogo nie bedzie i ze mam sobie darowac. a do niej zeby zajechac musze jechac busem i tramwajem wiec nie wiem czy sie oplaca...

zapomniala, powiedziala ze jak ona pozycza to zawsze od razu oddaje i ze to ja powinnam pamietac.

Trudno ja jutro zalicze na 5 a ona na 1! Ja chcialam dzisiaj je ta kartke oddac!

to zadzwon do niej teraz i zapytaj sie czy jest w domu, jak jest to jedz...

i powinnaś pojechac oddać, bo ona zrobiła ci przysługę a ty się martwisz że Ci drogo dojazd wyjdzie? Pod drzwi możesz włożyć choćby. Dziwne jakieś takie rozumowanie:o

o oddaniu czegoś pamieta osoba pożyczajaca !! zawsze !!! strasznie mnie wkurza jak ktoś coś ode mnie pożycza i mówi.... tylko przypomnij mi żebym ci oddala....wiecej takiej osobie niczego nie pożycze !!!

Dzwonilam, nikt nie odbiera! Wale to jak cos to bedzie jej wina, nie moja!

jesli cos pozyczam to JA sie czuje caly czas odpowiedzialny zeby oddac to. ale takich ludzi jak Ty jest sporo myslacych tylko o sobie.

wina jest twoja... ale Ty oczywiscie wolisz zwalic wine na nia:o zalosna gowniara wpatrzona w siebie:o