ławeczka 50-tek i więcej

Jakiś czas temu oglądałam film - niestety tytuł wyleciał mi z głowy - główną rolę odtwarzał Tom Hanks W końcowej fazie filmu siedział na ławeczce i opowiadał, opowiadał o swoim życiu które nie było ani łatwe ani trudne. Słuchacze zmieniali się lecz on opowiadał. Ostatni słuchacz zafascynowany opowieścią spytał -dlaczego tu siedzisz? jeśłi ona tu mieszka to idź do niej Film zakończył się happy and-em Pomyślałam dlaczego nie utworzyć takiej ławeczki gdzie wszystkie panie i panowie przed lub po 50-tce będą mogli usiąść i opowiedzieć o swoim życiu minionym i tym które mam przed sobą do przeżycia jak również dzisiejszych radościach i troskach. Wiele jest topików (30-tki, 40-tki i kilka 50-tek) lecz na jednych ludzie piją, jedzą a innych bezustannie prowadzą boje o....... Zachęcam panie i panów do pozostawienia śladu w postaci postu.

mam 23 lata, ale tylko napisze, ze widzialam ten film :)

coś mi się kojarzy, że był też polski film z ławeczką, nawet chyba w tytule czy ten topik ma nawiązywać do werandy? zniechęca to co się wyprawia na różnych topikach przydałby się jakiś normalny, w miarę

Od niedawna odwiedzam kafeterię. Nie mam czasu na przeczytanie rozbudowanych tematów dla trochę starszych osób ( własnie koło 50-siątki). Dlatego cieszę się, że pojawił się ten temat. Obiecuję, że będę się tutaj pojawiać. Pozdrawiam Marianna

Dziewczyny,witam Was bardzo serdecznie.! Kingalo,laweczka pod klonem.. ..i wokol tyle pieknych drzew,krzewow...Urokliwe miejsce. Czy moge dolaczyc do Was? Pozdrawiam wszystkie Panie!

i jeszcze cos Wam zostawie... \"Kiedy czegos goraco pragniesz,to caly Wszechswiat dziala potajemnie,by udalo ci sie to osiagnac\"---Paulo Coelho.

Forest Gump?

Dobry wieczór wszystkim Pisałam trochę na \"zapraszam na kawę panie koło.. i werandzie nigdzie nie zadomowiłam się z różnych przyczyn i nie chcę tego opisywać. Popieram ulalę oraz marianne08 chciałabym normalnego topiku gdzie coś się dzieje a oprócz tego jest normalnie, nie bojowo i nie tłocznie. Mam nadzieję że ten topik będzie tym czego szukam pozdrawiam ulalę, mariannę, kingalę oraz venessę życząc miłego wieczoru oraz jutrzejszego dnia ps. dawno temu oglądałam ten film i jeśłi pamięć nie myli to bohater filmu spotkał się ze swoją dziewczyną a może żoną (nie pamiętam) i swoim dzieckiem które zobaczył po raz pierwszy i film zakończył się szczęśliwie.

był świetny

Dobry wieczor paniom! Wracam z niedzielnego spaceru,jestem bardzo zmeczona.Przysiade na tej laweczce.Nie spodziewalam sie,abym kogokolwiek tutaj spotkala.Skorzystam z zaproszenia i zostane z Wami.Szukam okazji do rozmow.A teraz juz zbieram sie do domu...zycze wam kolorowych snow.Dobranoc.

Dzień dobry wszystkim paniom Rozpoczyna się piękny słoneczny dzień. Mamy właśnie piekną polską jesień nie potrafię porównać ponieważ moje wyjazdy były jedynie do Bułgarii i nie mam porównania. Mogę powtórzyć za innymi że taka jesień jest tylko w Polsce. Najmłodsze z moich dzieci już się uczy w tej chwili w szkole a najstarsze wyleguje się w łóżku, studenci zaczynają od października a średnie właśnie zamknęło drzwi i zstawiło włączony komputer więc korzystam zanim sama nie zabiorę się do obowiązków. Badzo podoba mi się pomysł z tą ławeczką. Przysiadłam właśnie na niej. Kiedyś byłam pielęgniarką piszę byłam bo po redukcjach a później likwidacji szpitala przeszłam na zasiłek przedemerytalny. Do końca nie mogłam uwierzyć w likwidację ale niestety dla pracowników i chorych, zlikwidowano. Przez kilka miesięcy nie potrafiłam znaleźć dla siebie zajęcia w domu, miałam za dużo czasu i kręciłam się w kółko po mieszkaniu nie mogąc się zorganizować. Pracując i prowadząc dom dawałam świetnie radę oczywiście z pomocą męża i chłopców ale gdy został jedynie dom do prowadzenia pogubiłam się. Rozpoczynałam kilka prac domowych na raz i z obiadem nie zdążałam, pranie było za późno włączone a ja jak ta ćma krążyłam po pokojach. Teraz jest dobrze ale tęsknię do pracy zawodowej. Wiem że już nigdy nie zostanę zatrudniona, przeszkodą jest wiek, brak zapotrzebowania na pielęgniarki, nawet takie na pół etatu. Rodzina oczywiście w skowronkach, rozpieszczam teraz jak mogę ale ja tęsknię do ludzi. Teraz jestem sama, oj przepraszam mam sąsiadkę z naprzeciwka ona też była pielęgniarką i ma podobną sytuację. Bardzo często spotykamy się u mnie lub u niej na kawce, herbatce lub wypróbować konfitury. Tyle nam zostało. Czasami skrzykniemy się i wyjeżdzamy gdzieś za miasto na grilla lub po prostu połazić po lesie. Ten weekend przesiedzieliśmy w domu z róznych przyczyn. Może następnej soboty ruszymy za miasto. Pozdrawiam wszystkie panie

fajna laweczka i panie bede tu zagladac

WITAM PANIE siedzace na laweczce oraz pozostale! Z wielka przyjemnoscia pobede w lesie----ten zapach,swieze powietrze.....Tak,zawsze lubilam las! Przysiade sie do Was...chce wam powiedziec,ze w takim miejscu latwiej snuc marzenia,rozmyslania....No wlasnie....mozna skupic sie nad swoim zyciem...................... Moje,nasze zycie sklada sie z wielu etapow,epizodow,ktorych sensu nie potrafimy zrozumiecMaja swoja wymowe.Pozwalaja czegos doswiadczac,nauczyc...Moze wlasnie po to one sa? Niech pomysle.... PS.Drogie Panie,przybywajcie! Czekamy na Was.

panie wierszyk uważam że na ławeczce każdy może przysiąść i ja też * * * Na ławeczce siedziałem dręczony przez kac i brak pieniędzy, I rozmyślałem o nikczemności bytu, o braku wszystkiego, co zwie się cudem, Lecz przechodzący obok milicjant popatrzył na mnie spojrzeniem surowym, Westchnął ze zrozumieniem i wyjął ze swojej kabury buteleczkę z kieliszkiem. A mi się zdawało, że nie ma cudów na świecie… aleksander lewczenko

Dzien dobry paniom! Laweczka w lesie! Cudnie.Zlozycielce topiku gratuluje rewelacyjnego pomyslu, bo kazda zywa istotka uwielbia las. I to o kazdej porze roku. Nigdy dotad nie spotkalam sie z czyms podobnym.Rewelacja. Jestem z wami ! Czytam wiersz i podziwiam lesna scenerie. Milego popoludnia!

Siedzi dwóch starszych dziadków na ławeczce w parku i przechodzą dwie młode laski. Nagle jeden z dziadków do drugiego: - Podrywamy dupcie? - Eee tam, jeszcze sobie posiedzimy!

poprzednia stona z klopotami ta bez http://generalnie.fotolog.pl/329859,komentarze.html czesc

Zajrzalam ponownie do Was............czy moze dotarla juz marianna 08,Ulala1,wiewiore ???? Z pewnoscia sa w drodze.Zapraszamy!! Fajna ta \"lawka-ploteczka\"----gdyby tak ta lawka pod moim blokiem umiala mowic,to pewnie wiele dowiedzialabym sie o sobie....oj wiele.. Codziennie siedzialy na niej te same panie--sasiadki i \"radzily\". Musialam zamykac okno....nie chcialam nic wiedziec o innych.A one byly w siodmym niebie...Tak bylo kazdego dnia.To byla ich ulubiona laweczka,ale nie moja.Pod blokiem...??? wole nasza. Dzisiaj w lesie!!!! Pozdrawiam! PS.Dzieki za kolejne zdjecie i dowcipy.A ja naprawde poderwalam.... i biegne przygotowac posilek.Do zobaczenia!

a czy pomarańczom będzie też wolno przysiąść, czy to ławeczka dla wybranych i czy na tej ławeczce będzie można pomilczeć i posłuchać innych.

Dobry wieczór wszystkim Zajrzałam na chwilkę chłopcy wyszli z psem na spacerek a ja szybko do komputera bo później i jutro to będzie tłok przy biurku. Kolorowo na ławeczce, osobiście lubię kolor pomarańczowy i nic nie mam przeciwko. Lubię zwierzęta i oprócz psa mamy szczurka, fajne zwierzę. Syn zwraca się do niego po imieniu, gdy przyniósł szczura do domu byłam bardzo nieufna bo to pogryzie wszystko i taki długi ogon ale teraz mogę powiedzieć że miłe zwierze teraz jak klikam na klawiaturze nastawił uszy i słucha. Mniej kłopotów niż z psem, jestem przeciwna trzymaniu psów w bloku ale jakoś tak wyszło. Dawno temu przygarnęliśmy małego szczeniaczka i tak został z nami, a to już 7 lat. Muszę kończyć bo słyszę jak stuknęly drzwi od windy. Dobranoc wszystkim

W tym roku stuknęła mi 50 tka więc wiek chyba pasuje. Też próbowałam na innych topicach ale ... Nie wszędzie chętnie widzą nowe, mam nadzieję ze tu mogę przysiąść? Chciałoby się czegoś normalnego, bez fałszywych słodkości i niepotrzebnych walk. Więc jak dziewczyny i chłopaki mogę zostać?

i ja coś znalazłam tytuł: Sen na wietrze autor: zielona perła Przespać całe życie na ławce kołysanej przez wiatr. Mimo, że nie ma nóg niesamowicie się porusza, idealne kroki, rytm. Pięknie w tańcu współgra z wiatrem, który zna najdokładniejsze współrzędne snu. Może chodzi o znajomość swojej drogi jeden tor, jeden los, jeden bieg wydarzeń. Delikatnie do góry, delikatnie w dół, czasem chwilkę nieruchomo, ale i tak wiadomo że w końcu się podniesie. Monotonia? Symetria! Moc przewidywania. Ukołysana zaczęłam gonić się z czasem, lecz to nie wyścig, nie tym razem, bardziej zabawa w berka. Zrobiłam kilkanaście kroków w przód, by oglądając się za siebie nie trafić z powrotem, a on mnie nie znajdzie bo mnie nie będzie szukał. Wspomnieniom nie dorównuje sprzed trzech lat, ale to już nie jest to ale to nie ważne teraz_ bo teraz mam zamiar przymknąć oczy, słuchać szumu tylko zielonych traw, i zaciągając się jak najczęściej przemiłym, ciepłym, wilgotnym powietrzem sypiać na łatwe kołysanej przez wiatr. Dobranoc.

sypiać na ławce kołysanej przez wiatr

Uspił mnie Twój wiersz, ukołysał. Tak cudownie na tej ławeczce

Hej! Hej! Ja tu ciężko pracuję i co nikt się nie przysiądzie i nic nie opowie?

Hej przecież ja siedzę tylko zadumałam się trochę. Miałam stresujący dzień to i przycichłam, chłonę naturę.

działa wam teraz gg??

ziólko podrzuć coś na orzeżwienie, wieczór taki ciepły i usypiający , może zdaloby się coś przerażającego np z telewizji dochodzą mnie odgłosy jakiegoś horroru, a tu wsród drzew ciemno, że oko wykol. Widzisz jakąś głębię????

----------------------------AFORYZMY-------------------------------------- ...\"Przyjaciele wskazuja nam,co mozemy zrobic, .....wrogowie ucza,co zrobic musimy\" ------------------------------------------------J.W.Goethe----------------------- DOBRZY ZNAJDUJA USPOKOJENIE WE WLASNYM SUMIENIU,A NIE W SLOWACH INNYCH\" ---------------------------------------------L.M.Tolstoj---------------------------- \"UCIECZKA OD ZLEGO PRZYJACIELA JEST WIELKA MADROSCIA\" \"Krewnych daje nam los.Przyjaciol wybieramy sami\" -------------------------------------------------------------------Mark Twain----

Tak widzę ogromne i puste przestrzenie. A tak serio to uwielbiam dobry horror, tylko o taki trudno. Onegdaj bywały lepsze na przykład Omen. Trzymał w napięciu. Jak spojrzysz uważniej to zobaczysz za tamtym drzewen, o za tym drugim na lewo jak płoną oczy, być może wilkołaka? A wydawało się że "tak tu cicho o zmierzchu..."