ławeczka 50-tek i więcej

Moj ulubiony kamien to bursztyn!Dostaje ich mnostwo,szczegolnie,kiedy moj maz odwiedza Polske.

Kochane,histoie Jackie zostawiam na wieczorne pisanie.Napisze opowiesc o milosci,,,,, Monika zakochala sie w Marcinie,gdy miala 16 lat.Od chwili,gdy go poznala,byla przekonana,ze to mezczyzna jej zycia.Poznala go na wakacjach w Polsce.Mieszkal nad morzem,w tej samej miejscowosci co jej babcia.Spedzala tam wiekszosc wakacji,bo jej mamie zalezalo,by dobrze mowila z siostra po polsku.... Nigdy nie zapomni dni,kiedy po raz pierwszy zobaczyla Marcina.Bylo lipcowe popoludnie i lezala na plazy,czytajac ksiazke.Nagle przyszla jej starsza siostra w towarzystwie dwoch chlopakow.Przedstawila ich sobie.Niestety,Marcin nie zwracal na nia wiekszej uwagi.Szybko przekonala sie,iz nie byla jedyna osoba,na ktorej jej nowy znajomy robil wrazenie.Co chwile podchodzily do niego kolezanki,usmiechaly sie,zaczepialy go. Wkrotce Monika zrozumiala,ze nie byla w jego typie.Podobaly mu sie dziewczyny zgrabne,o dlugich,jasnych wlosach i niebieskich oczach.A ona wrecz odwrotnie_____niska brunetka,krotko ostrzyzona,z zadziornie postawionymi wlosami.Taka wtedy byla___buntownicza i pelna energii.Jak na buntowniczke przystalo,nie dawala za wygrana.Starala sie zaimponowac Marcinowi swoimi pomyslami,temperamentem,poczuciem humoru .Udalo sie cdn

Dalila__________BURSZTYN oznacza \"Bede z Toba zawsze\".ten kamien od wiekow posadzany byl o niezwykle magiczne moce,przychylne zyciu i milosci.Jako talizman ochrania przed chorobami i zlymi wplywami.Jego pozytywne dzialanie wzmacnia sily fizyczne i wszystkie dobre cechy charakteru.

Kingalo_________RUBIN oznacza,\"pragne Cie\".ten piekny czerwony kamien przynosi szczescie.Jego kolor kojarzy sie z namietnoscia i plomienna miloscia.Od stuleci rubin uwazany jest za kamien zycia.Wedlug legendy ciemnieje,kiedy do jego wlasciciela/ki zbliza sie niebezpieczenstwo i rozjasnia swoja barwe,kiedy zagrozenie znika.rubin dodaje odwagi,zapewnia zwyciestwo w walce i sprzyja niezwyklemu powodzeniu w milosci. PS.W nastepnym poscie o opalu...

Kingalo___________OPAL oznacza \"rozumiem Cie\". Jest symbolem madrosci i pogody ducha.Jako talizman pomaga rozwijac intuicje i sprawia,ze jesgo wlascicielka staje sie bardziej wyrozumiala i serdeczna.Jest Takze kamieniem,ktory sprzyja romantycznej i uduchowionej milosci. Starozytni Grecy uwazali,ze opale nosza w sobie wielka madrosc,ktora chetnie dziela sie ze swoim wlascicielem/ka.

Dziekuje Venessa.Czekam na cd opowiesci o milosci.

Cześć! Wpadłam na chwilkę, a tu tyle do czytania.Fajnie. Powiem Wam, że po kilku godzinach wycinania papierowych serduszek z dzieciakami Walentynki kojarzą mi się już tylko ze szkolną gazetką - nawet przez chwilę nie pomyślałam, że to może mnie dotyczyć, a nie tylko szkolnej poczty walentynkowej. Zamiast romantycznych porywów serca, zamiast milutkich planów na kolacyjkę we dwoje - nic, tylko: proszępaniajaktonapisaćproszepaniajaktoprzykleićnieccmipanipomożeaładnie? itd, itp...o losie! Czy w wieku lat ...iluś tam jest sens, by po raz kolejny zmienić zawód i zacząć wszystko od zera? W jakimś normalnym miejscu pracy, gdzie nie ma ani jednego męczliwego dziecka...Bo przecież gdzieś chyba są takie miejsca? A mnie tam nie ma.Ot, marzenia ściętej głowy. Kingalo, rude włosy to coś jakby pomarańczowe, no nie? Dopiero co ten temat przerabiałam i osobiście doradzam popielaty jasny brąz. Wyglada bardzo naturalnie i nieco gasi nadmiar ognia we włosach. Pozdrawiam wszystkie panie, Hej!

[serce[ Marcin powiedzial jej,ze jest wspaniala kolezanka i ,ze z nia moze konie krasc,,,Ale ona nie chciala byc jego kolezanka.Marzyla o tym,zeby ja adorowal i patrzyl na nia jak na prawdziwa kobiete.Kiedy pod koniec sierpnia wyjezdzala do Stanow,wydawalo jej sie,iz nie moze zyc bez Marcina. Ameryka jest zbyt daleko,aby czesciej przylatywac nad polskie morze,wiec nastepny rok zyla tylko marzeniami i nadzieja.Pocieszalo ja jedynie to,ze korespondowali ze soba.Bardzo czesto,czytajac listy Marcina,miala wrazenie,iz jednak mu na niej zalezalo.Jakze sie mylila. Pod koniec lutego \"jej milosc\" napisala: Droga Moniko,jestes moja najlepsza przyjaciolka,wiec chce sie z Toba podzielic moim szczesciem.Zakochalem sie! Ona ma na imie Agata i itd,,,itd. List wypadl jej z reki.A wiec nigdy juz nie bedzie z Marcinem.On rzeczywiscie myslal o niej jak o swojej przyjacioce. Czytala jego slowa wiele razy i za kazdym razem serce jej krwawilo,ale mimo to jej milosc nie wygasla.Od tego czasu glownym tematem ich listow byla Agata.Marcin opisywal jej wyglad,zachowanie....Kiedys przyslal jej nawet ich wspolne zdjecie.Tak bardzo Monika to przezyla,ze wkrotce zaczela sie upodobniac do Agaty.Chciala byc taka jak ona. Zapuscila wlosy,zaczela nosic dlugie sukienki,malowac sie.Przypominala sobie,co Marcinowi najbardziej podoba sie w kobietach i starala sie to osiagnac,,, cdn

Hej jotazet Jaki jest Twoj kamien?

W polowie maja Marcin nagle przestal przysylac listy.Monika byla zrozpaczona.Nie wiedziala,co moze byc tego przyczyna.napisala do niego kilka razy,ale nie odpisal.Wszystko wyjasnilo sie,kiedy pojechala do Polski.Marcin oswiadczyl sie Agacie,ale ona nie przyjela jego oswiadczyn.Powiedziala mu,ze traktowala go tylko jak przygode. Spotkalismy sie.Wygladal okropnie.Schudl,mial podkrazone oczy i czula od niego alkohol.Powiedzial jej,ze wiele sie w jego zyciu zmienilo,ale nie na lepsze.Widywali sie niemal codziennie.Monika starala sie pocieszyc swojego przyjaciela,sprawic,by znowu odnalazl sens zycia.Oczywiscie marzyla,ze ja pokocha. Ale to nie bylo takie proste.Raz przekonywal ja o swojej przyjazni,potem spotykala go pijanego z jaks dziewczyna.Monika byla bardzo nieszczesliwa.Miala wtedy 19 lat i nie wiedziala,jak postepowac z mezczyznami. Niespodziewanie podczas jednej z ich ostatnich rozmow Marcin zapytal ja,czy go kocha? Odparla,ze kocha go od momentu,kiedy sie poznali. Wzial jej reke,spojrzal jej gleboko w oczy i powiedzial,ze jest wspaniala dziewczyna,ale jej nie kocha.Moze kiedys udaloby sie im byc razem,ale nie teraz,,,, Po tej rozmowie ich stosunki sie ochlodzily.W towarzystwie Marcin,aby zniechecic ja do siebie,flirtowal z innymi dziewczynami,a potem mowil jej,zeby nie zawracala sobie nim glowy,bo z niego juz nic bedzie,,,, Wyjezdzala do domu ze zlamanym sercem,ale nie przestawala o nim myslec,,,,,,,,, cdn.

Kingalo,kochana ___robie lunch! Dokoncze pozniej,,,,, jak zauwazylas posluguje sie tylko serduszkami Niech zyje milosc!!!!!!!!!!Ale szczesliwa milosc!!!!!

Na nastepne wakacje Monika znow pojechala do babci,ale wiesci ,ktore wtedy przekazano jej na temat Marcina byly przygnebiajace----pil i staczal sie bardziej.Ilekroc widywala go ,zachowywal sie tak samo.Robil jej nadzieje,a potem z premedytacja ranil,,,,,, Rok pozniej,dostalam znow list od brata Marcina.Kiedy go przeczytala,zalamala sie.Jej ukochany ozenila sie.Podobno byli szczesliwi i ,,,,spodziewali sie dziecka.Przez dwa dni nie wychodzila z pokoju.Nie byla w stanie ani jesc,ani pic,ani nawet mowic.Narastal w niej gniew i zal,ze jej ukochany nie przyjal jej milosci. Chyba juz wtedy zaczela myslec o zemscie.Przez kolejne wakacje juz nie jezdzila do Polski.Konczyla studia w USA.Poznala Roberta,ktory po wielu staraniach sprawil,ze go pokochala.,,, U babci zjawila sie dopiero po kilku latach,,,,, cdn.

W tym czasie znacznie sie zmienila.Wydoroslala.Wypiekniala.Zareczyla sie z Robertem,bo okazalo sie ,ze byl wspanialym czlowiekiem. Wesele bylo zaplanowane na pazdziernik.W lipcu zdecydowala sie poleciec do Polski,zeby ostatecznie wykreslic Marcina ze swojego serca.Marzyla o zemscie,,,, Kiedy spotkala swojego dawnego wybranka,nie poznal jej.Zrobila na nim wrazenie.Po tylu latach wiedziala,jakie kobiety mu sie podobaly. Zaczela umawiac sie z nim na randki,czarowala go i prowokowala.Musial oklamywac zone,udawac,ze wychodzi z kumplami na piwo.Ale zona i tak wiedziala,ze powodem jego wyjsc jest Monika.Przeciez kilka lat temu dla nikogo nie bylo tajemnica,ze Monika byla w nim zakochana. Monika postepowala bezlitosnie,,,, cdn.

Kingalo kochana,koncze! Wczesniej obowiazki! Wygladam,,,,,i nie widze dzisiaj POLIKO. Buuuuu...

Dom babci byl duzy i czuli sie tam swobodnie.Tym razem to Monika dyktowala warunki.I w koncu przyszla ta noc,,,, Monika wiedziala,ze to co robi ,nie bylo dobre,ale chec zemsty byla silniejsza.Chciala wreszcie odegrac sie za lzy,cierpienie i wielka krzywde,jaka jej wyrzadzil.Wieczorem zaprosila go na kolacje i kuszacym tonem poinformowala go,ze ma nadzieje,ze bedzie to kolacja ze sniadaniem niedzielnym. Marcin przystal na jej sugestie z wielka ochota.Marzyl takze o tym. Tamten wieczor okazal sie jej triumfem.Czula,ze w koncu rozkochala w sobie Marcina.Ale nie zalezalo jej juz na nim.Chciala go tylko upokorzyc.Rano,kiedy przytuleni spali w jednym lozku,nagle ktos zapukal do drzwi i nie czekajac na zaproszenie wszedl do srodka...... cdn.

ostatni odc. opowiesci o milosci{serce] Monika zobaczyla bukiet roz,a za nim roberta z walizka.Wpadl do pokoju,radosnie wolajac\"Niespodzianka\". Potem usmiech zamarl na jego twarzy,kwiaty wypadly mu z rak,kiedy zobaczyl Marcina.Jej narzeczony wyszedl bez slowa.Probowala cos powiedziec,tlumaczyc,ale go juz nic nie interesowalo.Uslyszala tylko odglos jego krokow,,,, Drogo zaplacila za swoja zemste.W niedziele w sklepie spotkala zone Marcina,ktora publicznie ja spoliczkowala. Wszyscy znajomi Moniki staneli po stronie zony Marcina. Monika nie bronila sie,nie tlumaczyla sie.Kogo interesowalo,ze Marcin zniszczyl jej zycie. Monika wrocila do USA.Robert zerwal zareczyny i nie chcial miec juz z nia nic wspolnego.Kochal ja bezgranicznie,byla jego najwieksza miloscia jego zycia.Robert na odchodne zapewnil ja,ze juz nie wierzy w milosc,,,,, Dzisiaj Monika juz wie,ze nie bylo warto.W imie zemsty zniszczyla zycie swoje i czlowieka,ktory ja kochal. Dzisiaj mowi______nie wiem,czy moglabym postapic inaczej.tak bardzo kiedys pokochalam,,,,Marcina,,,,

Kochana Kingalo! No coz,,,,,Monika poswiecila swoje szczescie,aby upokorzyc M.Czy bylo warto? Na pewno NIE!!!! Zemsta ma bardzo gorzki smak!!!!! PS.Kochanie,zrobilam to dla Ciebie_____dokonczylam teraz!!!

to bardzo przykre,ta historia...Eh,mam mieszane uczucia,musze to przemyslec

Witam miłe dziewczyny . Nie zapomniałam o WAS ,tylko serwer padł i nie miałam neta, tv ani telefonu .Odcięta byłam od świata . Muszę nadrobić zaległości -na skrzynce mailowej mam 230 wiadomości :) pozdrawiam

Powiem Wam cos w sekrecie--tak jak ja Was kocham,nie kocha Was nikt na swiecie! Z pozdrowieniem Walenty

Na Sw.Walentego posylam Wam serce moje Aaakiciaa--wracja do zdrowia! Alusia 1960 babciaelektryczna cocacola Dalila jotazet kingala Pasja Poliko samotna kobieta Zabciaa i wszystkie zyczliwe Wam pomaranczowe

aaaakiciaaaa----wracaj do zdrowia i do dziewczyn Drogie kobietki! Sa ludzie i czasy o ktorych sie nie zapomina. Jesli zapomnicie,ze jestem, pamietajcie,ze bylam.

http://www.mentos.pl/walentynki/

http://www.riversongs.com/cards/locket.html

----------------Witam Kochane Dziewczyny!!------------------------- Jestem juz z Wami, wszystko poszlo dobrze i po strachu. Pisze do Was jednym palcem, dziekuje za pamiec, jestescie kochane. Kingalo, po Twoim poscie lezki mi poplynely, Kochana jestes!!! Dzisiaj sa Walentynki, a to dla Was ode mnie: . A teraz ubiore sie cieplo i ide do WAs na laweczke, bede z Wami rozmawiac, bo z pisaniem dzisiaj jeszcze troche ciezko!!! Zapraszam i czekam , zycze kazdej z osobna pieknego dnia. Ps. Naszej Fance wielke dzieki .

Dziewczyny,kobietki,panie http://persjado22.ovh.org/7.htm

Dzien dobry! Dla wszystkich pan: http://persjado22.ovh.org/wiosna/21.htm aaaakiciaaa,ciesze sie ,ze jestes z nami--dla CIEBIE http//persjado22.ovh.org/14.htm Pozdrawiam wszystkie panie!

Tak sobie mysle, ze ta Fanka jest nasza Venessa, czy zgadlam?

Kochana Pasjo ! Dziekuje i To dla Ciebie .